Szok! Burmistrz Kuźni Raciborskiej Paweł Macha wycofuje się z drugiej tury wyborów
TEKST AKTUALIZOWANY
Urzędujący burmistrz Kuźni Raciborskiej, Paweł Macha, który pełnił funkcję przez dwie kadencje, zdecydował się wycofać z drugiej tury wyborów. W swoim oświadczeniu wyjaśnił, że podjął tę decyzję, aby zapobiec sytuacjom, które w przyszłości mogłyby stać się polem do politycznych rozgrywek, zamiast służyć merytorycznemu dyskursowi na rzecz dobra gminy i jej mieszkańców. Tym samym potwierdziły się plotki, które krążyły po tej gminie od zeszłego czwartku.
Burmistrz Paweł Macha opublikował oświadczenie na oficjalnym profilu Facebooka Urzędu Miejskiego w Kuźni Raciborskiej. W swoim komunikacie podziękował za wsparcie w pierwszej turze wyborów oraz ogłosił, że nie będzie ubiegał się o trzecią kadencję. Wyraził przekonanie, że uczciwa polityczna rywalizacja jest ważna, jednakże nie chce być częścią lokalnej polityki, która nie zgadza się z jego wartościami. Do końca miesiąca pełnić będzie funkcję burmistrza Kuźni Raciborskiej.
Jaki był podział głosów?
Przypomnijmy. Podczas pierwszej tury wyborów sytuacja w Kuźni Raciborskiej była wyjątkowo interesująca, ponieważ przewaga jednego kandydata nad drugim była minimalna – wyniosła zaledwie sześć głosów: 1 387 głosów (36,19 proc.) dla Wojciecha Gdesza i 1 381 głosów (36,03 proc.) dla Machy. Trzeci kandydat, Paweł Dzieżok z Rud, osiągnął również dobry wynik, zdobywając 1065 głosów (27,79 proc.), szczególnie w swojej wiosce, gdzie uzyskał najwięcej głosów. Wydawało się, że głosy z tego sołectwa będą kluczowe w nadchodzącą niedzielę, jeśli mieszkańcy zdecydowaliby się ponownie pójść do urn. W tej wiosce Dzieżok otrzymał 627 głosów (63,40 proc.), podczas gdy na jego dwóch konkurentów – urzędującego burmistrza i byłego wiceburmistrza zagłosowało dokładnie tyle samo wyborców (181), co przekładało się na 18,30 proc. poparcia.
Co dalej?
Niestety, nie udało się nam skontaktować z burmistrzem Pawłem Machą, aby potwierdzić autentyczność oświadczenia, jednak sekretarz Kuźni Raciborskiej, Roksana Pytlik, potwierdziła nam jego autentyczność. Wyjaśniła, że oświadczenie zostało wydane przez burmistrza, a jego treść została przekazana także pracownikom urzędu.
Co do drugiej tury wyborów, mimo że kandydat wycofał się z udziału, to będzie ona miała miejsce. Jednakże zmieni się forma głosowania – wyborcy wezmą udział w plebiscycie. Kandydat zostanie wybrany na urząd, jeżeli w głosowaniu uzyska więcej niż połowę ważnie oddanych głosów. Jeśli tak się nie stanie, burmistrza wybierze rada miejska.
AKTUALIZACJA: Burmistrz Macha oddzwonił do naszej redakcji, potwierdzając autentyczność wydanego oświadczenia. - Tak, to prawda, rezygnuję z udziału w drugiej turze - przekazał nam. Wkrótce na łamach naszych mediów wywiad z ustępującym burmistrzem w temacie jego rezygnacji.
Wiadomo już, jak będzie wyglądało niedzielne głosowanie w Kuźni Raciborskiej, więcej (kliknij aktywny link): Znamy szczegóły niedzielnego głosowania na burmistrza Kuźni Raciborskiej. Zarządzono ponowny druk kart.
Oto oświadczenie Machy, które zamieścił na Facebooku (pisownia oryginalna):
Na wstępie pragnę raz jeszcze podziękować za wszystkie oddane głosy na moją kandydaturę w wyborach samorządowych. Ilość oddanych głosów świadczy o nieprzerwanym zaufaniu jakim mnie Państwo obdarzyliście, a także chęci kontynuacji naszej prawie 10 letniej współpracy – za co wyrażam ogromną wdzięczność.
Mając jednak na względzie przede wszystkim dobro naszej Gminy, Was Mieszkańców oraz idee samorządności pragnę poinformować, że podjąłem decyzję o wycofaniu swojej kandydatury w II turze wyborów samorządowych. Moja decyzja podyktowana jest wolą zapobieżenia sytuacjom, które w przyszłości mogłyby stać się areną politycznych rozgrywek a nie merytorycznego dyskursu dla dobra Gminy i Jej Mieszkańców. Polityczna rywalizacja w duchu fair play jest dla mnie do przyjęcia, jednakże to co dzieje się w lokalnej polityce i co działo się jeszcze przed I turą wyborów nie jest czymś w czym chce uczestniczyć.
Dziękuję za możliwość współpracy i pracy dla Państwa, dla Gminy. Dziękuję Wszystkim, którzy chcieli podjąć się współpracy ze mną na rzecz naszej małej Ojczyzny. Tych, których rozczarowałem swoją decyzją przepraszam i pragnę zapewnić, że Kuźnię Raciborską i całą Gminę zawsze będę mieć głęboko w sercu, tu jest mój dom moje miejsce na ziemi, tu pracowałem przez ostatnie 10 lat dla Państwa z myślą o całej Gminie. To tu podejmowałem się wyzwań raz łatwiejszych raz trudniejszych, a wszystko po to by żyło nam się lepiej. Wyrażam nadzieję, że w przyszłości bliższej oraz dalszej rozpoczęte na dzień dzisiejszy inwestycje i zadania będą kontynuowane podobnie jak zadania przewidziane do realizacji w budżecie Gminy oraz WPF. Najtrudniejsze wyzwania dotyczące gospodarki Gminy są za nami. Urząd sprawować będę do 30 kwietnia br. a drzwi mojego biura są i będą nadal dla Wszystkich Państwa otwarte jak dotychczas. Pracownikom Urzędu Miejskiego dziękuję za współpracę.
Dziękuję, do zobaczenia.
Ludzie
Były burmistrz Kuźni Raciborskiej.
Wiceburmistrz Kuźni Raciborskiej
Burmistrz Kuźni Raciborskiej
Niestety brudna polityka wdarła się z buciorami do naszej małej gminy. Panie burmistrzu nie miał pan szczęścia do ludzi . Wypromował pan panią T a teraz przez nią i jej politycznych popleczników jest pan zmuszony do rezygnacji. Co można powiedzieć szkoda wielką szkoda źli ludzie dorwali się do władzy
Wielu ludzi w urzędzie, powiecie, województwie odetchnęło z ulgą. Skończą się wstawki: Moje miasto, Moi pracownicy, Moja gmina itp. Skończą się docinki że MAM WIĘKSZEGO, skończą się wulgarne kawały opowiadane w obecności wojewody śląskiego itp. Prywatna gmina przejdzie w ręce samorządowców. Wszelkie nieprawidłowości będą rozliczone. Obiecuję.
Ciekawe jaki dureń wierzy w to potulne wycofanie sie tygo cwaniaka uciykającego jako pierwszy z tonącygo statku.
To ucieczka ze strachu przed tym co go czeko, ucieko jak tchórz który jeszcze na koniec chce takim ukartowanym odejsciem namieszać w tych wyborach.
Mom nadziejo ze te nieprawidlowości których sie dopuścił ujrzą swiatlo dziynne.
Przecież to nic innego jak polityczne cwaniactwo, jak nie chciał, to czemu nie podjął takiej decyzji tydzień temu, na co teraz liczy???, odpowiedz sobie
Chwała Bogu! Putinek abdykował.
Gdesz jeszcze nie wie w co sie pakuje. Rządzić Miastem w którym nie ma sie większości w Radzie to prawdziwa katorga. A nowa rada będzie zapewne chciała robić swoje a nie słuchać o turystyce i bezpieczeństwie. Macha wiedział co robi, bo doskonale zna ludzi, którzy zasiądą w Radzie i za to czapki z głów.
Kto mieszka w Kuźni, ten widzi zmiany jakie się dokonały,ale jak zwykle za mało,cóż taki mamy klimat ,wiecznie źle,Nie jestem pewna,czy rzeczywiście by przegrał,chociaż, z czystej ludzkiej złośliwości,pewnie tak.Panie Pawle szkoda zdrowia,dobra decyzja,
Pocałunek Michała W zrobił swoją robotę
Naprawdę szkoda Paweł dla czego????
Rządy Machy były przeciętne, ale to, że nie trzyma sie kurczowo stołka, w sytuacji, gdy widzi, że nie rozwinie skrzydeł, budzi sympatię, taki gest się ceni, mało takich gestów w polityce! A taki Polowy jest w podobnej sytuacji ale trzyma sie stołka...
Wiedział, że nie ma większości w radzie i nie będzie potrafił sprawnie rządzić.
Gdesz też nie uzyska 50% głosów.
Decydować będzie rada w której większość ma komitet Dziezoka.
Wiedział, że przegra ogromną przewagą i uciekł z tonącego okrętu jako pierwszy. Przykładny kapitan.