Kevin (nie sam) w Brukseli, czyli rybniczanin Maciej Kopiec kontra Robert Biedroń
9 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego. Partie układają listy, co rodzi masę wewnętrznych konfliktów. Jeden z nich dotyczy naszego województwa i tego, kto będzie mieć 1. miejsce na liście Lewicy. Senator Maciej Kopiec i reszta działaczy Nowej Lewicy chcą, żeby liderem był europoseł Łukasz Kohut, jednak nie jest to pewne, stąd spór.
"Kevin (nie sam) w Brukseli" i "autorytarne zarządzanie listą"
Krzysztof Śmiszek, partner Roberta Biedronia (obecnie poseł i wiceminister sprawiedliwości) może być kandydatem Nowej Lewicy do Parlamentu Europejskiego. - Jest świetnym politykiem i marzę o tym, żeby także na szczeblu europejskim robił dobrą politykę - stwierdził Robert Biedroń na antenie TVP Info.
Sprawa wywołuje spore emocje w środowisku Nowej Lewicy. - Rodzina na swoim, ewentualnie Kevin (nie sam) w Brukseli - skomentował to rybniczanin Maciej Kopiec na platformie X. M. Kopiec w poprzedniej kadencji był posłem Nowej Lewicy z naszego regionu, a obecnie jest senatorem tego ugrupowania, wybranym w okręgu katowickim.
22 kwietnia Kopiec zamieścił w serwisie X kolejny, krytyczny wobec Roberta Biedronia wpis.
- Od 5 lat Robert Biedroń nie odbył ani jednego spotkania z Nową Lewicą w śląskim, skąd Wiosna ma polityków_czki w Sejmie, Senacie i PE. Próbuje autorytarnie zarządzać listą, teraz gdy chodzi o PE. Cel? Sprowadzenie Lewicy w PE do trio: Biedroń, Śmiszek, Scheuring-Wielgus
- napisał Maciej Kopiec.
Gdy jeden z internautów zauważył w odpowiedzi na wpis Macieja Kopca, że "publiczne pranie brudów na pewno nie pomoże partii 6-procentowej", ten odpowiedział:
Skoro nie ma komunikacji z Robertem Biedroniem, a ja reprezentuję struktury regionalne, które wymagają, żebym reprezentował je uczciwie, pozostaje mi pisać prawdę na X. Poza tym, zawsze mówię prawdę publicznie, bo to jest nowa jakość w polityce, którą Wiosna obiecywała.
Czy Kohut będzie "jedynką" Nowej Lewicy w wyborach do PE?
Przypomnijmy, Zarząd Województwa Śląskiego Nowej Lewicy rekomenduje Łukasza Kohuta do zajęcia 1. miejsca na liście Lewicy w okręgu 11. (województwo śląskie) w wyborach do Parlamentu Europejskiego. - Łukasz uzyskał tę rekomendację nie tylko w drodze głosowania, ale przede wszystkim dzięki wieloletniej, tytanicznej pracy na rzecz województwa śląskiego, Śląska oraz wsparcia, jakiego udzielał naszej organizacji, tak po prostu, na co dzień, zgodnie ze śląskimi zasadami kindersztuby, honoru i koleżeństwa - poinformował senator Maciej Kopiec na Facebooku.
Jednak sam Łukasz Kohut w rozmowie z Nowinami przyznaje, że jego miejsce na liście Nowej Lewicy w województwie śląskim nie jest pewne, bo decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły. - Decyzje zapadną do piątku, w sobotę zostaną ogłoszone - mówi Łukasz Kohut i podkreśla, że nie będzie szerzej komentował tej sprawy.
W tym miejscu wyjaśnijmy, że obecnie nie ma już Wiosny Roberta Biedronia. Ugrupowanie weszło w skład Nowej Lewicy, którą współtworzy razem z dawnym SLD. Współprzewodniczącymi Nowej Lewicy są Włodzimierz Czarzasty (SLD) i Robert Biedroń (Wiosna). Nowa Lewica współpracuje w sejmie z Lewicą Razem, na której czele stoi Adrian Zandberg.
Miejsca na listach przedmiotem targów?
Nowa Lewica i Lewica Razem wystawią wspólną listę w wyborach do Parlamentu Europejskiego pn. Lewica. Sojusz kilku frakcji i ugrupowań naturalnie rodzi wewnętrzne konflikty. Nieoficjalnie mówi się, że "jedynką" na liście Lewicy w województwie śląskim może nie być wspomniany Łukasz Kohut, ale poseł Maciej Konieczny z Lewicy Razem. Spór Macieja Kopca z Robertem Biedroniem może więc dotyczyć zamiaru "przehandlowania" przez Roberta Biedronia 1. miejsca Łukasza Kohuta na liście Lewicy w wyborach do PE w województwie śląskim na rzecz Macieja Koniecznego, w zamian za dobre, tzw. biorące, miejsce Krzysztofa Śmiszka w innym okręgu wyborczym.
Na taki obrót spraw wskazuje również wymiana zdań w serwisie X pomiędzy posłanką Anną Marią Żukowską z Nowej Lewicy i posłanką Pauliną Matysiak z Lewicy Razem. M. Żukowska poparła kandydaturę Kohuta, jako lidera listy w województwie śląskim. W odpowiedzi P. Matysiak zapytała Żukowską:
Aniu, o czym Ty piszesz? Przecież to wy już dawno przyszliście do Razem z propozycją jedynki na Śląsku. Bo wam najbardziej zależy na Warszawie i Wrocławiu. Traktujmy siebie poważnie.
W tę wymianę wiadomości wtrącił się również Maciej Kopiec. - Odsyłam Cię, Paulino, do statutu Nowej Lewicy. Przeczytasz tam, że kandydatury zależą od rekomendacji wojewódzkiej, a śląskie decyduje o śląskim w śląskim, nie w Warszawie - napisał Maciej Kopiec.
W kuluarach mówi się, że jeśli Łukasz Kohut nie otrzyma "jedynki" na Śląsku, wówczas zarówno Maciej Kopiec jak i Łukasz Kohut mogą wystąpić z Nowej Lewicy. W takim wariancie Łukasz Kohut mógłby trafić na listy Koalicji Obywatelskiej lub Trzeciej drogi, które mogą być zainteresowane pozyskaniem rozpoznawalnego w regionie europosła.
Ilu europosłów wybierzemy w województwie śląskim?
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Polacy wybiorą 53 europosłów w 13 okręgach wyborczych. Liczba mandatów nie jest przypisana do okręgów wyborczych, ale jest uzależniona od liczby wyborców i frekwnecji w danym okręgu wyborczym.
W poprzednich wyborach na województwo śląskie (okręg nr 11) przypadło 7 mandatów. Mieszkańcy wybrali europosłów:
- Marka Balta, Jerzego Buzka i Jana Olbrychta - z komitetu PO PSL SLD .N Zieloni
- Izabelę Kloc, Grzegorz Tobiszowskiego oraz Jadwigę Wiśniewską - z komitetu PiS
- Łukasza Kohuta - z komitetu Wiosny Roberta Biedronia
Prawdopodobnie tym razem większość znowu zdobędą największe ugrupowania, tj. KO oraz PiS. Nic więc dziwnego, że skład list wyborczych budzi tak wielkie emocje, zwłaszcza w mniejszych ugrupowaniach pokroju Lewicy, które realnie mogą liczyć na 1 mandat w naszym województwie. W tej sytuacji 1. miejsce na liście de facto przesądzi o tym, kto ma szansę zostać europosłem Lewicy z naszego województwa. Podkreślmy, ma szansę, bo apetyt na mandat europosła ze Śląska ma również Trzecia Droga, która startuje z własnego komitetu. W grze jest również Konfederacja, z której komitetu wystartuje rybniczanin, poseł Roman Fritz.
Obecnie we wszystkich ugrupowaniach trwa proces układania list wyborczych. Te czynności każdorazowo rodzą wewnętrzne konflikty, które jednak nie zawsze przedostają się do opinii publicznej, tak jak to się stało w przypadku sporu w Nowej Lewicy. Co ciekawe, to co dla jednych jest celem samym w sobie, dla innych może być swego rodzaju "słodkim zesłaniem". To drugie dotyczy polityków, którzy mają ambicje do odgrywania znaczącej roli na krajowej scenie politycznej, ale decyzją władz partii stają się twarzą tego czy innego ugrupowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Do takiej sytuacji również może dojść w województwie śląskim. Napiszemy o tym osobny artykuł.
Ludzie
Senator VIII kadencji, posłanka na Sejm V, VI, VII i VIII kadencji, od lipca 2019 europosłanka.
Senator, wcześniej poseł na Sejm RP.
Poseł na Sejm RP
Kohut, Biedroń. Same kanalie plujące na Polskę.
Kohut=UkrytaOpcjaNiemiecka...tak jest zdanie większości Polaków...
I myk - Lukas do PO.
Ale ma serce po lewej stronie - ha ha ha!
Kwestią zasadniczą nie jest to, kto z lewicy ma pojechać do Brukseli. Ich trzeba stamtąd (używając ich języka - vide Żukowska) : wy....ć.