"Dostaliśmy wielkie nic". Odrzańska Droga Wodna po raz kolejny nie została włączona do transeuropejskiej sieci transportowej
- Czesi dostali Łabę i Wełtawę a my połączenie Szczecin-Berlin, czyli - jak zwykle - wielkie nic - informuje branżowy portal Żegluga Śródlądowa.
"Nadal będziemy białą blamą na żeglugowej mapie Europy"
- Transeuropejska Sieć Transportowa – TEN-T jest instrumentem służącym koordynacji oraz zapewnieniu spójności i komplementarności inwestycji infrastrukturalnych - czytamy na stronie internetowej Ministerstwa Infrastruktury.
Przekładając "z urzędniczego" na "nasze", jeśli jakiś szlak jest wpisany do sieci TEN-T, można ubiegać się o pieniądze unijne na jego rozwój.
O wpisanie Odrzańskiej Drogi Wodnej do sieci TEN-T od lat zabiega Stowarzyszenie "Rada Kapitanów Żeglugi Śródlądowej". Jak dotąd, zabiegi te pozostają nieskuteczne.
- Po raz kolejny Odrzańska Droga Wodna nie została włączona do sieci międzynarodowych korytarzy transportowych (TEN-T). Oto mapa zawierająca projekt poszerzenia tej sieci. Czesi dostali Łabę i Wełtawę a my połączenie Szczecin-Berlin, czyli - jak zwykle - wielkie nic - czytamy w branżowym portalu Żegluga Śródlądowa. Redakcja serwisu dziękuje "zaangażowanym inaczej" w sprawę korekty wskaźników Wielkiej Wody Żeglownej i reklasyfikacji Odry do klasy IV rządom, ministerstwom oraz instytucjom państwowym związanym z tym obszarem, m.in. Wodom Polskim.
- Nadal więc będziemy białą plamą na żeglugowej mapie Europy. Kompletnie nie wykorzystujemy szansy położenia pomiędzy wschodnimi i zachodnimi drogami wodnymi - czytamy w serwisie Żegluga Śródlądowa. Wpis nawiązuje do propozycji korekty sieci TEN-T, które zostały opublikowane na stronie Unii Europejskiej.
Odrzańska Droga Wodna
Odrzańska Droga Wodna ma swój początek w Ostrawie, przy ujściu rzeki Opawy do Odry. Jednak obecnie odcinek powyżej Kędzierzyna-Koźla utracił cechy drogi wodnej, w związku z czym Odrzańska Droga Wodna zaczyna się dziś w Gliwicach i kończy w Szczecinie.
Żegluga śródlądowa i politycy
Modernizacja Odrzańskiej Drogi Wodnej wraz z koncepcją budowy kanału Odra - Dunaj - Łaba od wielu lat budzi zainteresowani części opinii publicznej w naszym regionie, częstokroć stając się elementem kampanii wyborczych. W przeszłości temat podejmowali m.in.: byli posłowie Piotr Chmielowski (SLD) i Czesław Sobierajski (PiS), a także samorządowcy, m.in.: była wicestarostą powiatu kędzierzyńskiego Gabriela Tomik (a później również zastępcą burmistrza Kuźni Raciborskiej), burmistrz Kuźni Raciborskiej Paweł Macha, czy prezydent Raciborza Dariusz Polowy, który budowę portu na Odrze w Raciborzu uczynił jednym z punktów swojego programu, z którym szedł do wyborów w 2018 roku.
Nie brakowało również przeciwników tej koncepcji, do których grona można zaliczyć Gabrielę Lenartowicz. Swego czasu posłanka określiła projekt budowy kanału Odra - Dunaj - Łaba jako "pisowską megalomanię do zapomnienia", "nieracjonalną" i "anachroniczną" (źródło).
Rejs Prawdy 2 i tajemnicza bizneswoman
W 2014 roku entuzjaści żeglugi śródlądowej zorganizowali tzw. Rejs Prawdy, którego celem była rozprawa z trzema mitami narosłymi wokół podniesienia żeglowności na Odrze do klasy międzynarodowej, tj.: niedostatecznej ilości zasobów wodnych, niedostatecznej wysokości tranzytowej rzeki, konieczności przebudowy 58 mostów na rzece.
- Wszystkie te mity zostały obalone - powiedział Nowinom kapitan Czesław Szarek, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Żeglugi Śródlądowej i Dróg Wodnych "Rada Kapitanów Żeglugi Śródlądowej", podczas wizyty w Raciborzu, w 2018 roku. Trwała wówczas kampania przed wyborami samorządowymi, a entuzjaści żeglugi śródlądowej przekonywali, że Odrzańska Droga Wodna może spełniać swoją funkcję na całej długości. W wydarzeniu wzięli również udział (oprócz wspomnianych kpt. Czesława Szarka i Dariusza Polowego): radny Michał Fita (również kandydat na prezydenta), wicestarosta raciborski Marek Kurpis oraz... Angelika Jarosławska z Ogólnopolskiego Klastra Innowacyjnych Przedsiębiorstw.
Na zakończenie dodajmy, że A. Jarosławska okazała się kontrowersyjną postacią. Jej szybka kariera stała się przedmiotem licznych publikacji prasowych, podobnie jak jej udział w konferencji gospodarczej na okupowanym przez Rosję Krymie. Pisały o tym później ogólnopolskie media:"Jak się wkręca (w) wyższe sfery. Pyza i Wikło w tygodniku "Sieci": Kim faktycznie jest Angelika Jarosławska-Sapieha?", "Prężna księżna kończy swoje 5 minut. Jej patrona ściga komornik. A ją samą – własny mąż", "28-latka reprezentowała Polskę na Krymie? Zaczynała jako pogodynka TVP").
Ludzie
Były poseł na Sejm RP, polityk Prawa i Sprawiedliwości, obecnie doradca wojewody
Radny, były prezydent Raciborza
Poseł na Sejm RP
Etatowy Członek Zarządu Powiatu Raciborskiego
Dyrektor Centrum Kultury i Sportu w Kietrzu - TKALNIA, były wiceprezydent Raciborza, radny Raciborza
Były burmistrz Kuźni Raciborskiej.
Poseł na Sejm VII kadencji.
Odpowiedź dla Ciekawy1: pływadła!
Czy mógłby ktoś odpowiedzieć laikowi - patrząc na poziom wody na zdjęciu - jaki statek/ barka itp mogłoby po czymś takim płynąć
Nikt tego w naszym regionie nie chce. Zysk żaden a tylko szkoda dla środowiska i zajęcia terenów pod kanał i wzmacnianie Czechów i Ostrawy naszym kosztem. Pomysł bez sensu.
Platforma i lewaki lubią to
Panie Redaktorze, przypominam, że leżącego się nie kopie. Tym bardziej, gdy le