Jacek Wojciechowicz złożył ślubowanie prezydenckie. Sesję opóźniono, bo czekano na przyjazd Justyny Święty-Ersetic
Pierwszą sesję miejską nowej kadencji w Raciborzu zwołano 7 maja z udziałem wielu gości na widowni. Urzędnicy dołożyli krzeseł, by wszyscy chętni mogli śledzić obrady na miejscu. Byli w tym gronie poprzedni prezydenci miasta oraz m.in. odwołani w trakcie kadencji D. Polowego trzej szefowie spółek miejskich. Obrady rozpoczął radny senior Henryk Mainusz.
Zaczekali na medalistkę
Przewodniczący miejskiej komisji wyborczej Stanisław Melnarowicz wręczył radnym zaświadczenia o wyborze. Tę sesji część wydłużono, a obrady zaczęły się z opóźnieniem o kwadrans, bo radni oczekiwali na przyjazd z Bahamów wicemistrzyni świata w sztafetach - Justyny Święty-Ersetic. Startowała tam w weekend. Radny Michał Kuliga na bieżąco informował, jak daleko jest mistrzyni olimpijska i prosił, by zaczekać, bo właśnie dojeżdża. Reszta rady na to przystała. Po przybyciu Święty-Ersetic do urzędu posiedzenie ruszyło na dobre.
Podziękowano ustępującemu prezydentowi Dariuszowi Polowemu i pogratulowano wyboru Jackowi Wojciechowiczowi. Obaj dostali kwiaty.
Nowy włodarz złożył wymagane przepisami ślubowanie.
Wśród gości śledzących obrady w sali kolumnowej urzędu miasta był sekretarz Miasta Racibórz - Tomasz Kaliciak. Prezydent Dariusz Polowy wpierw zwolnił długoletniego sekretarza (pracuje w magistracie od lat 80-tych ubiegłego roku, kierował urzędem za kadencji wszystkich dotychczasowych włodarzy w wolnej Polsce), a potem - wyrokiem sądu pracy - przywrócił go do pracy. Zrobił to pozbawiając go niemal wszystkich kompetencji, rola Kaliciaka została zmarginalizowana, a wydziałem organizacyjnym kierowała nowo przyjęta naczelniczka.
Przyszedł też Krzysztof Borkowski były dyrektor OSiR Racibórz. Jacek Wojciechowicz mówił o tej instytucji, że jest skostniała. Borkowski od dłuższego czasu nie jest związany z samorządem.
Lenk: to nie ostatnie okrążenie, a zaszczyt
Pierwsze wybory dotyczyły funkcji przewodniczącego rady miasta. Został nim Mirosław Lenk jako jedyny kandydat. Otrzymał 20 głosów na 21 możliwych.
- Będę stosował się do zasady: równy pośród wszystkich. To będzie stanowić zamknięcie mojej kariery samorządowej, trwającej nieprzerwanie od 1996 roku. To dla mnie ogromny zaszczyt, że obejmuję to stanowisko w obecności moich poprzedników - prezydenta Jana Kuligi, Andrzeja Markowiaka i Adama Hajduka - mówił były prezydent Raciborza trzech kadencji. Wywołał z widowni byłych włodarzy. Cała trójka poparła oficjalnie Jacka Wojciechowicza w wyborach samorządowych.
WIDEO NA ŻYWO: KTO PRZYSZEDŁ NA SESJĘ 7 MAJA 2024 ROKU
Na stanowisko wiceprzewodniczącego zaproponowano Alana Wolnego, nowicjusza w samorządzie, oraz Katarzynę Dutkiewicz - byłą posłankę i radną miejską i powiatową. Głosowanie wygrał Wolny 12:7
Razem dla Raciborza wzięli wszystko
Szefową komisji budżetowej została Justyna Henek-Wypior (była wiceprzewodnicząca tej komisji), pokonując w głosowaniu Dominika Koniecznego.
Do kierowania komisją gospodarki zgłoszono trzy kandydatury - Romana Wałacha, Mariana Czernera i Michała Kuligi. Głosowanie wygrał Kuliga - w poprzedniej kadencji kierujący komisją oświatową.
Dawid Wacławczyk został zgłoszony jako pierwszy do szefowania komisji oświatowej. Stanął do rywalizacji z Ludmiłą Nowacką i Michałem Fitą. Największe poparcie 12 głosów otrzymała Ludmiła Nowacka.
Powstały 3 kluby w Radzie - Razem dla Raciborza z szefem Henrykiem Mainuszem, Silny Racibórz kierowany przez Dariusza Polowego i Lepszy Racibórz-Niezależni którego liderem jest Michał Fita.
Do komisji rewizyjnej zgłoszono trzech radnych - Marcina Ficę, Dariusza Polowego i Justynę Poznakowską. Ustalono, że komisja będzie pięcioosobowa. Zgłoszono jeszcze Henryka Mainusza, Adama Witeckiego i Michała Fitę i Romana Wałacha. Ten ostatni nie wszedł do składu.
Na szefa komisji rewizyjnej zaproponowano Dariusza Polowego, Henryka Mainusza oraz Justynę Poznakowską. Zwyciężył nestor samorządu, który w poprzedniej kadencji kierował komisją skarg. Przewodniczący Lenk komentował, że byłoby ciekawe, aby były prezydent kontrolował obecnego, ale ten czas jeszcze nie nadszedł.
Komisją skarg pokieruje Paweł Rycka.
Ludzie
Prezydent Raciborza i były wiceprezydent Warszawy
Czytając NR wspieracie Raciborski beton, tylko Nowiny!
Jak można było głosować na Panią Justynę, przecież to jest czynny sportowiec, który lata po całym świecie? Jej więcej nie będzie jak będzie-porażka.
Nawet Exposé nie przygotował? Ładny start
Nowy prezydent, ale ława hamulcowych też w nowej obsadzie!
Gratulacje i proszę uważać na księdza Zdzisława z Farnego bo to fałszywiec