Głośne wołanie o pamięć [ZDJĘCIA, WIDEO]
„Nie możemy dać sobie wyciąć trzy czwarte mózgu” – takie słowa padły na spotkaniu z prof. Stanisławem Nicieją podczas wernisażu wystawy pt. „Moja wielka wołyńska rodzina”, który odbył się w jastrzębskiej Galerii Historii Miasta.
Wystawa pt. „Moja wielka wołyńska rodzina” w GHM
Wystawa poświęcona polskim Kresom Wschodnim, którą otworzono w Galerii Historii Miasta, przyciągnęła tłumy. Dodatkowym magnesem był profesor Stanisław Nicieja, który specjalnie z tej okazji przyjechał do Jastrzębia z wykładem. Jednym słowem – galeria pękała w szwach.
„Wystawa moja wielka wołyńska rodzina” – to opowieść o polskich Kresach Wschodnich autorstwa Dariusza Kanaka, potomka mieszkańców tych ziem. Lwowskie korzenie zawdzięcza on ojcu, a wołyńskie – matce. Jego krewnymi są rodziny Czerwińskich i Zabłockich.
- Badając rodzinne powiązania odkrywałem ciekawe miasta, jak na przykład Korzec znany z manufaktury porcelany (1783 r.), ale też pierwszej szkoły z polskim językiem wykładowym w zaborze rosyjskim (1907 r.). Innym miastem, które mnie zafascynowało, była osada górnicza Janowa Dolina. Zostało ono zbudowane według nowoczesnej myśli inżynierskiej. I takich ciekawych miejsc na dawnym polskim Wołyniu jest wiele – mówił Dariusz Kanak.
Profesor Stanisław Nicieja, który od lat bada historie Kresów Wschodnich i jest niekwestionowanym autorytetem w tej dziedzinie, mówił o przywracaniu do społecznej pamięci historii tych terenów.
Odkrywanie zapomnianych miast
- Odkrywam dawne polskie miasta i miasteczka oraz małe, niepozorne miejscowości. Jednak patrzę na nie w czasach ich świetności, prosperity. Widzimy Korzec, Janową Dolinę, ale też Równe – największe miasto województwa wołyńskiego. Działała tam Rafineria Olejów Jadalnych „Wołyń”, jeden z największych szpitali wojskowych II RP czy zakład produkujący wysokiej jakości grzejniki elektryczne na licencji szwajcarskiej. Natomiast cukier pochodzący z miejscowej cukrowni był podawany w najlepszych hotelach francuskich – podkreślał prof. Nicieja.
Warto dodać, że profesor Stanisław Nicieja jest autorem wielotomowej pozycji o tematyce Kresów Wschodnich – „Kresowa Atlantyda”. Podczas spotkania w jastrzębskiej Galerii Historii Miasta promował on swój ostatni, XX tom poświęcony trzem miejscowościom: Równem, Janowej Dolinie i Korcowi.
- Piszę dwa tomy rocznie na temat naszych miast, pozostałych poza granicami. Nie możemy o nich zapomnieć, bo to tak jakbyśmy dali wyciąć sobie trzy czwarte mózgu. Gdzie bowiem urodzili się: Piłsudski, Kościuszko, Moniuszko, Słowacki, Mickiewicz, Zapolska, Herbert, Górski? Właśnie w tych miastach, o których piszę i przywracam je naszej, polskiej pamięci - mówił prof. Stanisław Nicieja.
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Wspaniała wystawa, ciekawy wykład
Ruch Narodowy zawsze gotowy . A gdzie reprezentacja PiS , po ?