Burmistrz Krzanowic Andrzej Strzedulla będzie miał zastępcę?
Po odejściu wiceburmistrza Jarosława Gałkowskiego, Urząd Miejski w Krzanowicach pozostaje bez zastępcy. Czy burmistrz Andrzej Strzedulla będzie miał nowego zastępcę?
Gałkowski i Strzedulla współpracowali przez wiele lat. Mocno wspierali się w trakcie wyborów samorządowych w 2014 roku, kiedy to obecny burmistrz zastąpił Manfreda Abrahamczyka. Jednakże lokalne sprawy polityczne spowodowały ich rozłam. Gałkowski zdecydował się odejść z urzędu i wziąć udział w tegorocznych wyborach samorządowych. Pomimo uzyskania 559 głosów (co stanowiło 28,38% poparcia) i zajęcia drugiego miejsca, nie doszło do drugiej tury, gdyż Strzedulla zdobył ponad 50 proc. poparcia, a konkretnie 1 027 głosów (czyli 52,13%). Dodatkowo były wiceburmistrz nie zdołał wprowadzić żadnego z kandydatów do rady.
Po odejściu Jarosława Gałkowskiego Krzanowice pozostały bez wiceburmistrza. Wtedy burmistrz zapowiadał, że przed wyborami nie będzie zmian. Ale czy powoła zastępcę po wyborach? - Od końca stycznia zastępcy w urzędzie nie ma. Najprawdopodobniej w ciągu kilku miesięcy zastępca nie zostanie powołany - powiedział Nowinom burmistrz Andrzej Strzedulla.
Dopytywany, czy w ogóle zamierza zatrudnić zastępcę, odpowiada, że jeśli znajdzie się odpowiedni kandydat, to go zatrudni. - Szukam kandydata na to stanowisko, ale obecnie mamy także inne ważne kwestie w urzędzie do załatwienia. Na spokojnie bez zastępcy można funkcjonować przez pewien okres czasu. Sąsiednie gminy też etatowego zastępcy nie mają. Nie ma pośpiechu. Ważne, aby ten kandydat był dobrym kandydatem - podkreśla Strzedulla. Dopytywany o idealnego kandydata, odpowiada, że to trudne pytanie, dodając, że idealny kandydat nie istnieje, ale będzie starał się znaleźć osobę, która będzie jak najbliższa ideału.
Ludzie
Burmistrz Krzanowic.
Były wiceburmistrz Krzanowic
Były burmistrz Krzanowic.