Wzruszające wręczenie miejskiego medalu. Węgier Karol Pal - Zasłużony dla Miasta Raciborza
Przyjaźń z Raciborzem tego węgierskiego społecznika sięga początku lat 90-tych ubiegłego wieku. Wtedy nawiązał przyjazne relacje ze środowiskiem Klubu Olimpijczyka Sokół i Wojciechem Nazarko. Raciborzanie poznali go bliżej w 1997 roku, po Wielkiej Powodzi, gdy Polonia w Budapeszcie zorganizowała wakacyjny wyjazd dla dzieci powodzian nad Balaton.
Na czerwcowej sesji (formalnie, bo to posiedzenie przeniesione z maja, z uwagi na długi weekend z Bożym Ciałem) medal wręczali: przewodniczący rady Mirosław Lenk, prezydent miasta Jacek Wojciechowicz oraz szefowa komisji oświatowej Ludmiła Nowacka.
Lenk wygłosił osobiste przemówienie, przypominając, że kiedyś budapesztański taksówkarz zakochał się w polskiej dziewczynie i musiał nauczyć się jej języka, by zdobyć jej serce. - Karol przez te wszystkie lata angażował się w działania dotyczące Raciborza i kontaktów z partnerską 14. dzielnicą Budapesztu Zugló - zaznaczył Mirosław Lenk.
Odnaczony odebrał medal i dwa bukiety kwiatów. Powiedział radnym, że nie spodziewał się, że po tylu latach Racibórz będzie jeszcze pamiętał o nim i jego działaniach. Dedykował medal swojej nieżyjącej żonie. Podkreślił, że bez niej nie byłoby jego zaangażowania w sprawy polskie i raciborskie. Radni bili brawo gościowi z Węgier.
Na sesji w Raciborzu, w uroczystym momencie towarzyszyła Karolowi Pal kuzynka jego zmarłej małżonki.
te same paskudne twarze, niedawno były wybory - nie ma innych sensownych ludzi w tym mieście, musicie tkwić w tym bezsensownym uścisku