Jacek Wojciechowicz odkrył karty. Małgorzata Rudnicka-Głowińska i Michał Kuliga wiceprezydentami Raciborza [LIVE]
- Prezydent Raciborza Jacek Wojciechowicz po ponad miesiącu pracy w pojedynkę (7 maja złożył ślubowanie) ogłosił, kim będą jego zastępcy.
- Wybrał jedną osobę z urzędu miasta i jedną z rady miasta.
- Swój wybór podał na konferencji prasowej w środę 12 czerwca, rozpoczęła się o 13.00 w sali Zegarowej
WIDEO NA ŻYWO: NOWI ZASTĘPCY JACKA WOJCIECHOWICZA
Znakomity wynik wyborczy, syn byłego prezydenta
Pierwszym zastępcą został Michał Kuliga, szef komisji gospodarki miejskiej, syn Jana Kuligi, który był szefem Wojciechowicza w urzędzie lat 90-tych. - Jest aktywnym radnym, uzyskał wśród radnych z tego, co pamiętam najlepszy wynik w tych wyborach spośród kandydatów niebędących wcześniej prezydentami. Ma wykształcenie wyższe pedagogiczne, aktualnie jest wicedyrektorem w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym w Kuźni Raciborskiej - powiedział o swoim wiceprezydencie Wojciechowicz.
Wojciechowicz podkreślił, że Kuliga ma bardzo dobry kontakt z mieszkańcami i będzie się zajmował "tą sferą jak to się potocznie mówi miękką, czyli oświatą, opieką społeczną i tymi tematami.
Kuliga zrezygnuje z mandatu radnego. W jego miejsce do samorządu ma powrócić Piotr Klima, w poprzedniej kadencji - szef komisji gospodarki miejskiej w radzie miasta.
Kompetentna, dynamiczna i chce aktywnej polityki gospodarczej
Drugą zastępczynią jest Małgorzata Rudnicka-Głowińska, naczelniczka wydziału gospodarki nieruchomościami od 2019 roku. - Mam nadzieję, że będzie nam się dobrze pracowało. Zdążyłem jakby się zorientować po tym krótkim w sumie okresie, że pani naczelnik jest osobą bardzo kompetentną, dynamiczną i taką, która dobrze wpisuje się w koncepcję, którą chcę realizować w Raciborzu, czyli takiej aktywnej polityki gospodarczej i aktywnego wychodzenia w stronę inwestorów, szukania szans dla Raciborza. Myślę, że świetnie się na tej funkcji sprawdzi - przedstawił zastępczynię jej nowy szef.
Wojciechowicz czuł presję w sprawie swoich "wicków"
- Chwilę musiało to potrwać, gdyż ta decyzja wymagała namysłu i rozpoznania - tłumaczył Wojciechowicz.
- Cieszę się, że się ten proces dokonał się, że ten wybór jest właśnie taki. Myślę, że ten wybór pokazuje że opowieści o jakimś starym układzie są co najmniej śmieszne i kompletnie nie mające niczego wspólnego z prawdą. Przypomnę, że pani naczelnik została zatrudniona w urzędzie przez mojego poprzednika w 2019 roku, więc to pokazuje, że w tych wyborach ja się kieruję przesłankami merytorycznymi a nie jakimiś uprzedzeniami politycznymi czy wynikającymi z jakichś relacji w Raciborzu - stwierdził Jacek Wojciechowicz, nawiązując do pogłosek, że stanowiska zastępców podzieli politycznie.
Dodał, że "była już pewna taka presja i wyczekiwanie na ten proces".
WIDEO NOWIN: MIROSŁAW LENK SZEF RADY KOMENTUJE DECYZJE PREZYDENTA
Prezydent zapowiedział zmianę w regulaminie organizacyjnym urzędu, jeśli chodzi o podział kompetencji między głową miasta a jej zastępcami.
Wojciechowicz zajmie się sprawami inwestycyjnymi, Kuliga - oświatą, kulturą, a Rudnicka-Głowińska - gospodarką komunalną i nieruchomościami.
WIDEO NOWIN: MICHAŁ FITA O WYBORZE NOWEGO PREZYDENTA
Po konferencji prasowej nowi zastępcy zostali przedstawieni pracownikom magistratu. Urzędnicy po prezentacji swoich resortowych szefów nagrodzili ich brawami.
Ludzie
Prezydent Raciborza i były wiceprezydent Warszawy
Wiceprezydent Raciborza
Wiceprezydent Raciborza
Jednak wciąż działa zasada " mieć właściwe plecy " .
A nie miało tak być, że wickiem będzie ten Alan od Polski2050? Tak chyba dawani do zrozumienia w kampanii, coś mi się kojarzy. Nie żebym żałował gościa, bo tu jestem neutralny, ale z ciekawości pytam- może coś ktoś wie?
Czy mam dobry wzrok ? W tle wywiadu z Ficiorem przemieszcza się Wacławczyk ? Tzw. ekspert do spraw zagospodarowania rynku.
Mimo wszystko jestem zdziwiony. Pani naczelnik jest profesjonalna, zobaczymy jak sobie poradzi.
Śmiechłem. Michaś potknie się o własne nogi. Pewnie tato będzie pomagał.
Szkoda miasta. Bardzo szkoda. Jacek przyjął do roboty syna gościa, który kiedyś jego przyjął do roboty. Tak się to układa, ręką rękę myje, nogą nogę wspiera.
Stary układ przypudrowany panią od nieruchomości. Porażka wizerunkowa, ale kogo to obchodzi.
Oj, strasznie krótka ławka. Ale rozkazy z Wilenskiej będą wykonywane bez zmrużenia oczka, więc ok!