Michał Woś: Nie mam wątpliwości, że Sejm mój immunitet uchyli
Poseł z Raciborza chce wystąpić przed Sejmem i "pokazać prawdę, żeby zostało w protokołach zapisane, jak oni działają, żeby było na przyszłość potwierdzenie działania tej skrajnie białoruskiej ekipy Adama Bodnara" - zaznaczył w wywiadzie dla Do Rzeczy.
Czy obawia się pan tego, że Sejm uchyli panu immunitet? - pyta Do Rzeczy. - Nie mam najmniejszych wątpliwości, że Sejm ten immunitet uchyli. Taka jest arytmetyka sejmowa i potrzeba tych wszystkich rozgrzanych politycznie głów - odpowiada Michał Woś.
Jego zdaniem rządzący "chcą odwrócić uwagę od siebie oraz od tego, że nie realizują swoich konkretów, przyjmują migrantów i zamieniają Polskę w kraj drugiej kategorii".
Polityk Suwerennej Polski złożył zawiadomienie do prokuratury na przekroczenie uprawnień przez prokuratorów i Adama Bodnara, że zataili przed Sejmem oraz wprowadzili w błąd posłów i marszałka Sejmu.
Wskazuje na opinię prawną z 2018 roku, zamówioną przez Najwyższą Izbę Kontroli, która podaje, że z art. 4 ustawy o CBA, które jest finansowane z budżetu, nie można wyciągać wniosków, że CBA nie może być finansowane z innych źródeł, w tym funduszy celowych, jeśli są ku temu podstawy prawne w innych ustawach.
- W przypadku Funduszu Sprawiedliwości mówimy od początku, że nie ma takiej wątpliwości - mówi w Do Rzeczy Michał Woś.
Kieruje do podstawy prawnej, to jest artykułu 43. § 8 punkt 1C, gdzie wskazuje się, że środki Funduszu wprost przeznaczane są na zadania realizowane przez jednostki finansów publicznych, ustawowe. - A CBA realizuje takie zadania, związane z wykrywaniem i zwalczaniem przestępczości - odkreśla Woś.
Według niego, w związku z zatajeniem tej opinii prawnej, Sejm został wprowadzony w błąd.
Więcej tutaj:
- W środę 25 czerwca sejmowa komisja regulaminowa wyda opinię w sprawie immunitetu Michała Wosia. Wszystkie przeszkody do głosowania w Sejmie zostaną usunięte - powiedział w rozmowie z reporterką TVN24 Jarosław Urbaniak z Koalicji Obywatelskiej, szef sejmowej komisji.
- Komisja spotyka się w środę o 11. To jest bardzo krótkie przedstawienie sprawy na posiedzeniu Sejmu i można przystąpić do głosowania, czyli tej najważniejszej rzeczy. I to głosowanie zdecyduje, czy immunitet jest zachowany, czy uchylony - powiedział J. Urbaniak w TVN24. Posiedzenie rozpoczyna się w środę i potrwa do piątku.
Nopaczpan! Nie ma wątpliwości, bo on sam wie najlepiej jaka jest prawda!
Panie Woś najlepszą obroną jest atak to przykre swoich czytaj Polaków wyzywać od "band białoruskich" gdy Pis miał swoje pięc minut czytaj osiem lat mydliliście oczy ludziom że jest tak super fajnie jeszcze chyba żadna partia po 89' roku nie skłóciła tak obywateli wam się to "udało" to przykre i gdyby nie miał Pan sobie nic do zarzucenia nie byłoby tych nerwowych ruchów i buńczucznych wypowiedzi
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Pycha chodzi przed upadkiem! Nigdy w Polsce nie było grupy tak bucowatych i nieprzyjemnych polityków jak w Solidarnej Polsce. Liczę że sądy się wami zajmą i będą bezlitosne.
Ble, ble, ble panie Woś. Nie udawaj pan, że nie wiesz o co jesteś oskarżany. Prawnik jak z koziej d... trąbka....
Woś jesteś czysty czego się boisz ?
ziobro zdziwienia
ja na niego nie głosowałem, zresztą nigdy bym na nikogo z pis-u nie zagłosował
niech się martwią ci co na niego glosowali
bo oni też przyłożyli pośrednio rękę do przestępstwa
Do prawackich inwektyw pana Wosia pasuje tylko jeden komentarz: tonący brzydko się chwyta!
Rudy jest mściwy...
Michałku a ludzie mogą sobie przypomnieć sobie pewne sprawy, opowiedzieć,.dołożyc Ci pare paragrafów....
Lewaki: wyższe ceny prądu( w całej Europie spadają)dojeżdżają PKP Cargo, zyski Orlenu spadają, zwożenie Afrykanów do pl..., szczucie, walka z kościołem , brak zadań domowych dla dzieci, większą kasa na LGBT zamiast na ważniejsze sprawy...
Fatalnie, ludzie niesieni emocjami i tak żadnych wyjaśnień nie będą słuchać. Gdyby i słuchali to nie zrozumieją. Uśmiechnięta Polska. Za jakiś czas uśmiech ludziom zniesie cios prosto w nos.
Żegnaj Michale ! Czas podzielić drogę kumpla: Adam G., były poseł i wiceminister nadal w areszcie. Sąd przedłużył aresztowanie