Czy w Kuźni Raciborskiej powstaną mieszkania z rządowym dofinansowaniem?
Planowana budowa 88 mieszkań przy ul. Bema w Kuźni Raciborskiej przez SIM, wspierana rządowym dofinansowaniem, budzi liczne pytania. Poprzedni burmistrz, Paweł Macha, zdecydowanie popiera ten projekt, argumentując, że długo oczekiwane mieszkania są kluczowe dla zatrzymania migracji z gminy. Z kolei radna Urszula Kiraga, z przeciwnego obozu (startowała z KWW Jednym Głosem, który ma większość w radzie), sprzeciwia się planowanej budowie. Kiraga kładzie nacisk na pilne problemy gminy, które wymagają natychmiastowej uwagi i finansowania, sugerując, że decyzja o nowych mieszkaniach powinna być poprzedzona dogłębną analizą. Co zdecyduje nowy burmistrz, Wojciech Gdesz? Na ten moment nie wiadomo.
Macha o frustracji mieszkańców
Inwestycji w bloki broni z kolei poprzedni burmistrz Paweł Macha, uznając ją za priorytetową. Relacjonuje, że przez niemal dziesięć lat sprawowania funkcji burmistrza, większość spotkań z mieszkańcami dotyczyła problemów mieszkaniowych, co jest powodem frustracji i często prowadzi do decyzji o migracji. Macha argumentuje, że długotrwałe oczekiwanie na własne mieszkanie jest jednym z głównych czynników zmniejszających liczbę mieszkańców gminy. Podkreśla, że gmina dysponuje tylko kilkoma instrumentami, które mogą pomóc odwrócić ten niekorzystny trend migracyjny, z budownictwem na czele.
Macha zauważa, że w ciągu ponad 40 lat nie wybudowano żadnych nowych mieszkań w gminie, a rosnące koszty życia stają się nie do zniesienia dla osób o niskich dochodach. Podkreśla również, że zmiany w funduszach remontowych i standardach mieszkaniowych wprowadzone w jego kadencji miały na celu stabilizację opłat, chociaż nowe inwestycje mogą wymagać ich ponownej rewizji.
Przyszłość opłat za mieszkania w Kuźni Raciborskiej widzi jako wzrastającą, zwłaszcza z uwagi na potrzebę modernizacji zdekapitalizowanej kotłowni i dostosowanie się do nowych norm klimatycznych.
- Nic na tym świecie nie jest za darmo i z tym wszyscy powinniśmy się oswoić. Czasy, w których Rafamet budował bloki, już nie wrócą, a przynajmniej w dającej się przewidzieć przyszłości. Mieszkania komunalne, których mamy wciąż 444 (wszystkie zajęte) są niedostępne nie tylko z powodu zawartych umów, ale także z powodu idiotycznych przepisów krajowych, które określają maksymalne dochody - stwierdza Macha. - Większość osób ubiegających się o nie odchodzi z kwitkiem. Na chwilę obecną maksymalny dochód dla singla to przedział od 1780,96 do 4293,29 zł, a dla członka rodziny to 1335,72 do 4293,29 zł. Sytuacja osób w potrzebie, to prawdziwy moim zdaniem wskaźnik realnych kosztów mieszkania - kontynuuje.
Były burmistrz widzi szansę dla Kuźni, a...
Argumentuje, że poprzednia rada miasta i gminy, mając na uwadze te okoliczności, zdecydowała się na jedyny możliwy program budowy mieszkań, jakim jest Społeczna Inicjatywa Mieszkaniowa (SIM). Dodaje, że w Kuźni Raciborskiej SIM oferuje nowoczesne mieszkania o powierzchniach 40, 50 i 60 m2, z zabudowaną kuchnią oraz gotową łazienką, przystosowane również dla osób z niepełnosprawnościami. Dodatkowo mieszkania wyposażone są w piwnice, miejsca parkingowe i otaczają je zielone tereny.
SIM, jak argumentuje, została wybrana zamiast deweloperów ze względu na gwarancje finansowe zapewniane przez Skarb Państwa i miasta (JST), w tym Kuźnię Raciborską, co jak zauważa zapewnia stabilność realizacji projektu.
Co do kosztów, poprzedni burmistrz wskazuje, że obecnie trudno precyzyjnie określić ceny mieszkań, ale prognozuje, że będą one niższe niż 8000 zł netto za metr kwadratowy, jak sugerują wcześniejsze inwestycje realizowane w innych częściach Polski. Przypomina również, że chętni musieli wpłacić 20 proc. wartości.
- Spółka teoretycznie powinna mieć możliwość odpisania podatku VAT, ale ja nie jestem w stanie udzielić takiej odpowiedzi. Jeżeli jednak nie, to w zależności od metrażu, nabywca będzie musiał przygotować ok. 80 tys. za najmniejsze oraz ok. 120 tys. za największe. Tego typu kwoty trzeba mieć, aby nabyć działkę w naszej gminie, a co dopiero, gdy mówimy o budowie domu. Na dzisiaj, to koszt szacowany na ok. 1 mln zł, wliczając w to obsługę kredytu. Stary dom wyssie z nas niewiele mniej, wliczając koszt zakupu, remontu i jak zwykle kredytu. Dla porównania cen, średnia w Raciborzu, jaką znalazłem za 1 m2 (nowego mieszkania) to 7500 zł bez windy i w stanie deweloperskim. Natomiast średnia cena wykończenia, to ok. 1500 zł za m2, o windzie nie wspominając, którą także trzeba doliczyć oraz zabudowie kuchni. Średnie ceny mieszkań w Kuźni Raciborskiej z rynku wtórnego to ok. 5000 / m2 (bloki u Nas są nie młodsze niż 40+ lat) - pisze Macha w swoim stanowisku.
Dla kogo mieszkania? Zdaniem Pawła Machy dla wszystkich. - Regulamin został tak uchwalony, aby nie dyskryminować. Są w nim osoby, które będą uprzywilejowane w procesie przyznawania, ale z praktycznego punktu widzenia będzie ich niewiele - zaznacza.
... następcom życzy odwagi
Poprzedni burmistrz życzy swojemu następcy i radnym odwagi przy podejmowaniu decyzji dotyczących przyszłości gminy. - Nie ma miejsca na wahania, ponieważ uważam, że koalicja, choć uśmiechnięta, może zablokować ten projekt jedynie dlatego, że nie jest ich własną inicjatywą - zauważa. - Byłem świadkiem zachowania nowych przedstawicieli KZN (Krajowy Zasób Nieruchomości – przyp. red.), którzy bez wahania cofnęli obietnicę żyrowania państwa dla tej inwestycji składanej przez poprzedników z dniem objęcia władzy - dodaje.
Jego zdaniem, mimo trudnych okoliczności, samorząd może sprostać temu wyzwaniu, zamieniając poręczenie udzielone GPWiK na budowę kompostowni/ ujęcia wody (gmina musi zabezpieczyć kredyt na realizację budowy). Po ostatnich konsultacjach z prezesem SIM ustalono, że potrzebne będą 6 mln złotych, co odpowiada dostępnym zasobom WPF, jak oznajmia, bez konieczności zwiększania deficytu. Jednocześnie podkreśla pilną potrzebę rozpoczęcia rekrutacji nabywców mieszkań, co leży w gestii gminy. - Kluczowa będzie jakość kontaktu z potencjalnym nabywcą - dodaje. - Przypominam, że jesteśmy gotowi formalnie oraz finansowo na tę inwestycję. Nasz budżet jest stabilny, a środki przeznaczone na ten cel w postaci udziałów i gotówki również - puentuje poprzedni burmistrz Kuźni Raciborskiej.
Ludzie
Wójt Gminy Pietrowice Wielkie
Były burmistrz Kuźni Raciborskiej.
Dyrektor Centrum Zrównoważonej Gospodarki Miejskiej w Rybniku, Radna Miejska Kuźni Raciborskiej
Przewodniczący Rady Miejskiej w Kuźni Raciborskiej
Radna Miejska Kuźni Raciborskiej
Burmistrz Kuźni Raciborskiej
Radny Miejski Kuźni Raciborskiej
Jankowski juz tutaj byl? Ten z protokołem 1%, mieszkańcy mu pokazali miejsce w szeregu - taki pisowski wafel
Czyli,piniędzy Ni ma i nie Bedzie...ale ważne,że ludzie się szeroko uśmiechaja
Obecny Burmistrz nie ma jaj zeby decydowac o takich sprawach .Rudy nie powinny sie w ogole w to mieszac a jesli zaglosuja przeciw budowie blokow to potem kuznia powinna zablokowac budowe zlobka i kanalizacji w rudach. Oko za oko zab za zab.
Szkodniki doszły do władzy. Tak w Kuźni 40 lat nie budowano mieszkań, ludzie płacą wysokie kaucje za wynajem. Tak budowa bloków to prioryt. Nie marnujcie tego.
A co ma radna z rud do inwestycji w kuzni ??? Niech pilnuje swojego ogrodka i nie wchodzi w parade tam gdzie jej nie trzeba......
Przecież tej sesji rady nie da się oglądać , podobnie jak tych z wiejskiej. Kto ich wybrał
Radna Brzezicka Tesarczyk jako wiceburmistrz przez 4 lata odpowiadała za oświatę i jakoś jej wtedy nie przeszkadzało ,że budynki oświaty są w opłakanym stanie. Sprawa SIM została zapoczątkowana za czasów jej kadencji jako zastępca burmistrza Pawła Machy nie miała wątpliwości co do budowy bloków a teraz jej klubowa koleżanka uważa że to zła inwestycja. Trochę to śmieszne jest.