Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie wypadku w KWK ROW Ruch Rydułtowy
Prokuratura Okręgowa w Gliwicach wydała w piątek (12.07.) postanowienie o wszczęciu śledztwa dotyczącego tragicznego w skutkach wypadku w kopalni Rydułtowy, do którego doszło w czwartek (11.07.).
Na podstawie wydanego w piątek (12.07.) postanowienia, Prokuratura Okręgowa w Gliwicach wszczęła śledztwo "w sprawie sprowadzenia zdarzenia, które zagrażało życiu i zdrowiu wielu osób, które miało postać wstrząsu wysokoenergetycznego na terenie Kopalni Węgla Kamiennego "Rydułtowy" przy ul. Leona 2 i w wyniku którego śmierć poniosła jedna osoba, a 17 innych doznało uszczerbku na zdrowiu, to jest o przestępstwo z art. 163 par. 1 pkt 3 kk w zw. z art. 163 par. 3 kk".
- Jak ustalono, w dniu 11 lipca 2024 r. w KWK „Rydułtowy” o godz. 8.16 doszło do wstrząsu wysokoenergetycznego na poziomie 1200 m, pokład 712/1-2+713/1-2 w rejonie drążonej pochylni równoległej 1200-E1. W rejonie wstrząsu znajdowało się 78 górników, z których większość zdołała się wycofać. Jak ustalono miejsca zdarzenia nie opuściło dwóch górników. W późnych godzinach wieczornych wydobyto na powierzchnię jednego z poszukiwanych górników, którego zgon potwierdził obecny na miejscu lekarz - przekazuje Prokuratura Okręgowa w wydanym komunikacie.
Śledztwo powierzono Wydziałowi Kryminalnemu Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Wstrząsy na Rydułtowach to normalka przy tym sposobie fedrunku (czyli na zawał). Takie rzeczy były, są i będą się zdarzały, nawet jak zlikwidują kopalnię. Tu natura daje znać o sobie zwłaszcza przy tak silnym wstrząsie. I nie pomogą tu żadne akcje profilaktyczne (odprężanie górotworu). Więc kogo prokuratura chce oskarżać? Matkę naturę? śledztwo będzie trwało, praca jest, wyniki będą jak zawsze. Poszkodowanym górnikom życzę szybkiego powrotu do zdrowia, a zmarłym - Wieczny odpoczynek racz im dać Panie.