Tragedia w Olzie. 18-latek utopił się na jednym z kąpielisk
Po dwóch godzinach akcji, nurkowie wydobyli w wody ciało 18-latka. Młody mężczyzna odpoczywał na jednym z kąpielisk. Kiedy pływał, nagle zniknął pod powierzchnią wody. Niestety, nie udało się go uratować.
Zgłoszenie o zdarzeniu na terenie strzeżonego kąpieliska dotarło do wodzisławskich policjantów w sobotę (20.07.) przed 11:00. Na teren zbiornika wodnego w Olzie natychmiast wysłano mundurowych i strażaków - z JRG Wodzisław Śląski, OSP Olza, OSP Lubomia oraz dwie specjalistyczne grupy z Kędzierzyna-Koźla i Bytomia.
Jak wynika z ustaleń funkcjonariuszy pracujących na miejscu, do zdarzenia doszło na terenie strzeżonego kąpieliska. 18-latek, razem z 16-letnim kolegą, pływał w strefie dla umiejących pływać. Nagle jednak zniknął pod lustrem wody. Jego młodszy kolega dopłynął na brzeg, by powiadomić ratowników. Natychmiast wszczęto poszukiwania. W akcję włączyli się strażacy i nurkowie, którzy przed 13:00, wydobyli na brzeg ciało młodego mężczyzny, mieszkańca województwa małopolskiego.
Jak przekazała nam oficer prasowa wodzisławskiej policji, asp. sztab. Małgorzata Koniarska, na miejscu trwają czynności procesowe pod nadzorem prokuratora.
To już siódma osoba na Śląsku, która straciła życie podczas wakacyjnego wypoczynku nad wodą. Policja apeluje o rozwagę podczas kąpieli wodnych. - Zwracajmy też uwagę na innych kąpiących się - ktoś może potrzebować naszej pomocy - podkreślają mundurowi.
A sprawdził ktoś czy Ratownicy byli prawdziwi czy przebierańcy bez uprawnień? I ilu Ratowników było?
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Czemu niebezpieczne? Skoro strzeżone tzn. pod opieką ratowników prawda?
Nadal się dziwię jak można kąpać się w takich zbiornikach w dodatku niebezpiecznych . To powinno być już dawno zamknięte .