Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie tragicznego wypadku na A4 [ZDJĘCIA]
Kierowca busa uderzył w tył poprzedzającego go tira, w wyniku czego śmierć poniosła pasażerka busa siedząca na miejscu tuż za kierowcą. W trakcie transportu do szpitala zmarł także kierowca busa. Obie ofiary wypadku są mieszkańcami Lubelszczyzny.
Do tragicznego zdarzenia doszło we wtorek (30.07.) około 13:00 na 307,6 kilometrze autostrady A4 w Gliwicach, w kierunku Wrocławia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że bus marki Mercedes, kierowany przez 40-letniego mężczyznę, najechał na tył zespołu pojazdów marki DAF. W wyniku zderzenia śmierć na miejscu poniosła pasażerka mercedesa.
Na miejsce natychmiast przybyły wszystkie służby ratunkowe. Strażacy musieli wycinać osoby zakleszczone w zmiażdżonym pojeździe. Siedmiu pasażerów zostało przewiezionych do różnych śląskich szpitali, jedna osoba była w stanie ciężkim, ale stabilnym. Na miejscu pracowali ratownicy medyczni, a do akcji zaangażowano trzy śmigłowce LPR.
Niestety, nie udało się uratować życia kierowcy busa, obrażenia okazały się zbyt poważne. Postępowanie prowadzone przez prokuraturę i gliwicką policję ma na celu wyjaśnienie przyczyn i okoliczności tragedii.
W środę Prokuratura Rejonowa w Gliwicach przekazała informację o wszczęciu śledztwa w sprawie wypadku.
- Ze wstępnych ustaleń uczestniczącego w oględzinach biegłego z zakresu ruchu drogowego wynika, że do zdarzenia doszło z wyłącznej winy kierowcy busa. Na obecnym etapie nie udało się ustalić co było przyczyną zdarzenia - przekazała prokurator Karina Spruś, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Gliwicach.
Sprawdź: Tragedia na A4. Dwie osoby zginęły, siedem jest poszkodowanych
źr. Policja, Prok. Okręgowa Gliwice
Oskarżą zmarłego kierowcę? A sam kierowca - zawał lub omdlenie, zmęczenie/zaśniecie, używanie komórki... Dość często jeżdżę autostradą i włos się jeży na głowie jak się widzi kierowców jadących i bawiących się komórką (gry, filmy, smsy, rozmowy), a większość to kierowcy busów i tirów...