Tak zlokalizowano pożar, który pochłonął 60 arów lasu w leśnictwie Szymocice
W przypadku pożaru dymu najpierw zauważyła wieża w leśnictwie Solarnia, później dopiero Borowiec.
Wracamy do pożaru w leśnictwie Szymocice, w gminie Nędza, który wybuchł 3 września. Nadleśnictwo Rudy Raciborskie wyjaśnia, jak w Punkcie Alarmowo-Dyspozycyjnym w biurowcu nadleśnictwa udało się zlokalizować dokładne miejsce pożaru. W tym celu opublikowano zdjęcie mapy oraz szczegółowe objaśnienia procesu.
- Te dwa czerwone okręgi to miejsca, gdzie stoją wieże obserwacyjne. Widząc dymy, określają kąt i podają go do osoby pełniącej dyżur w Punkcie Alarmowo Dyspozycyjnym. Na podstawie tych danych można określić lokalizację pożaru - wyjaśniają leśnicy.
W przypadku tego pożaru, jak informuje Nadleśnictwo Rudy Raciborskie, dymy najpierw zauważyła wieża w leśnictwie Solarnia, a później wieża w Borowcu. - W miejsce przecięcia linii od razu skierowano samolot typu Dromader oraz wezwano jednostki straży pożarnej - dodano.
Przypomnijmy, że ogień strawił 60 arów powierzchni. Nadleśnictwo podkreśla, że dzięki szybkiej reakcji i zaangażowaniu wielu strażaków z PSP i OSP, leśników oraz wsparciu samolotów typu Dromader i śmigłowców, które przeprowadziły liczne zrzuty wody, udało się opanować sytuację. Leśnicy zaapelowali także o całkowite powstrzymanie się od używania ognia w lesie. - W przypadku zauważenia pożaru prosimy o natychmiastowy kontakt z numerem alarmowym 112. Wasza czujność może uratować lasy i życie - podkreślili w informacji opublikowanej po pożarze.
Czytaj również: Pożar lasu w leśnictwie Szymocice. Ogień gaszono z ziemi i powietrza [ZDJĘCIA, WIDEO]