Poszukiwany przez policję mieszkaniec Raciborza, został zatrzymany po pościgu
37-letni mężczyzna był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. Za wszelką cenę próbował uniknąć odsiadki.
Z niedzieli na poniedziałek (1/2 września) tuż przed 1:00 w nocy, policjanci raciborskiej drogówki zauważyli na ulicy Żorskiej zauważyli vw passata, którego kierowca - jak wynikało z posiadanych przez mundurowych informacji, mógł być poszukiwany. Funkcjonariusze podjechali bliżej i włączyli sygnały świetlne oraz dźwiękowe, dając kierującemu znak do zatrzymania. Jednak mężczyzna tylko przyspieszył i zaczął uciekać.
- Pościg miał swój początek na ulicy Żorskiej, mężczyzna skręcił w kierunku ulicy Jana Pawła II, a następnie kierował się w ulicę Starowiejską, jadąc całą szerokością jezdni, dojeżdżając do skrzyżowania z ulicą Głubczycką. Następnie z ulicy Głubczyckiej skręcił w ulicę Spółdzielczą, kierując się ulicą Kopernika w ulicę Mariańską. Ucieczka pojazdem trwała do ulicy Różyckiego, w którą chciał wjechać uciekający mężczyzna, lecz uniemożliwił mu to radiowóz, który zablokował drogę - relacjonuje mł. asp. Łukasz Gardas, zastępca rzecznika raciborskiej policji.
Zmuszony do skręcenia w osiedle kamienic napotkał kolejny radiowóz z tyłu pojazdu, który uniemożliwił mu kontynuowanie jazdy. W związku z tym, mężczyzna wysiadł z pojazdu i zaczął uciekać pieszo między blokami ulicy Różyckiego. Policjanci wybiegli z radiowozu, udając się w pościg pieszy za mężczyzną.
W pewnym momencie, jeden z policjantów oddał strzały w górę w celu zaalarmowania, zgodnie a art. 47 ust. 3 Ustawy z dnia 24 maja 2013 roku o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej. W tym czasie mężczyzna wbiegł w tunel między ulicą Różyckiego a Dąbrowskiego, gdzie nagle, naprzeciw niego wybiegł inny policjant i dokonał zatrzymania mężczyzny.
Uciekającym okazał się 37-letni mieszkaniec Raciborza, który był trzeźwy. Jak się okazało, po dokonaniu sprawdzenia, mężczyzna był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności oraz posiadał zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Sprawca popełnił w tym dniu wiele przestępstw, za które teraz odpowie przed sądem.
źr. KPP Racibórz, o. sqx