Ulewa w Raciborzu. O 16.00 może zapaść decyzja, czy w powiecie ogłoszą stan gotowości powodziowej
Starosta raciborski Grzegorz Swoboda będzie podejmował tę decyzję w drodze zarządzenia, chyba, że stosowny alert wyda wojewoda śląski. Jak mówi włodarz Powiatu na razie opad deszczu jest intensywny, ale równomierny. Obawiano się nawalnych deszczy, które dotąd nie wystąpiły. Szef miękkiej kryzysówki w Raciborzu Stanisław Mrugała mówi Nowinom że w jest względnie spokojnie (stan na sobotnie, wczesne popołudnie).
Na wideo: Odra w Raciborzu, sobota w południe, widok z kładki obok SMS-u.
Stan wody podnosi się i będzie się podnosił, jak powiedział Nowinom Stanisław Mrugała, szef miejskiej kryzysówki. Prognozy mówią o poziomie 8 metrów w poniedziałek. Mrugała precyzuje, że to prognozy. Podkreśla, że sytuacji na Odrze sprzyja mniejszy od spodziewanego opad deszczu w czeskich Beskidach. Jak podaje Mrugała na razie jest w Raciborzu „względnie spokojnie, bez potrzeby interweniowania”.
Szefem powiatowego sztabu kryzysowego jest starosta raciborski Grzegorz Swoboda. Mówi o stanach alarmowych na Odrze i w Krzanowicach, ale uspokaja że opad deszczu jest równomierny, na szczęście nie nawalny, czego obawiano się na ziemi raciborskiej. Trwa dystrybucja worków z piaskiem, starostwo wydaje je także ze swojego magazynu.
W Turzu ustawiono szandory. Mrugała i Swoboda przyznają, że wiele zależy od tego jak będzie się rozwijała sytuacja w Czechach. Po 16.00 ma zapaść decyzja czy Powiat ogłosi alert przeciwpowodziowy. Jak przyznaje Grzegorz Swoboda, z informacji wojewody wynika, że Racibórz i okolice ochroni przed powodzią Zbiornik Racibórz Dolny. Zadziała zgodnie z procedurami. Swoboda mówi o poziomie 6 metrów na Odrze, ważne są też dane na temat prędkości przepływu rzeki.
UWAGA: Straż Pożarna podała o 12.52, że zalany jest wiadukt przy dworcu PKP i aktualnie nie można odpompować stamtąd wody. Strażacy radzą omijać ten rejon miasta.