150 zdarzeń w powiecie wodzisławskim. Wszystkie staże pożarne zaangażowane w działania [ZDJĘCIA]
Na skutek ulewnych deszczów w całym powiecie wodzisławskim trwają działania. Na chwilę obecną sytuacje nie jest zła.
Jak nas poinformował oficer prasowy wodzisławskiej komendy PSP st.kpt. Sebastian Bauer, do stanowiska kierowania wpłynęło już 150 zdarzeń z powiatu wodzisławskiego. Do akcji zostały zadysponowane wszystkie jednostki państwowej straży pożarnej i ochotniczej straży pożarnej. Najwięcej zgłoszeń jest z Marklowic, Wodzisławia Śląskiego, Godowa i Gorzyc. Interwencje strażaków dotyczą głównie zalanych ulic, zalanych piwnic, posesji. W działania zaangażowane są wszystkie jednostki PSP i OSP z powiatu wodzisławskiego.
- Do SKKP wpłynęło łącznie ponad 150 zdarzeń, związanych z usuwaniem wody z zalanych budynków posesji oraz dróg. Obecnie 4 drogi (w tym przejście graniczne w Gołkowicach) zamknięte. W Wodzisławiu Śląskim na ul. Tęczowej osunął się nasyp kolejowy. Trwa ewakuacja wędkarzy z terenu polderu Buków, w Skrbeńsku teren PSZOK-u uległ podtopieniu, w Godowie przepompownia ścieków również zalana. W Rydułtowach na ul. Radoszowskiej prowadzone są prace związane ze wzmacnianiem wału - przekazuje st. kpt. Bauer.
Podtopiona została też stacja pogotowia ratunkowego. Szpital funkcjonuje jednak normalnie.
- Szpital Powiatowy w Wodzisławiu Śląskim funkcjonuje bez przerwy. Jedynie stacja pogotowia ratunkowego została podtopiona, jednak sytuacja jest opanowana. Serdeczne podziękowania dla wszystkich służb, a w szczególności dla Straży Pożarnej za ich szybką i profesjonalną pomoc. Dziękuję! - czytamy na Facebooku Szpitala Powiatowego w Wodzisławiu Śl.
Strażacy otrzymali również zgłoszenia dotyczące przewróconych drzew. Takie zdarzenie miało miejsce w Gorzycach na drodze krajowej obok Biedronki.
Jak nam przekazują Czytelnicy, utrudnienia występują w Marklowicach obok kopalni, gdzie zalana została droga, w Rydułtowach przy ulicy Radoszowskiej.
- Ze względu na podniesiony poziom wody, zamknięta została ulica Radoszowska. Niemożliwy jest zjazd z ulicy Jacka na ul. Radoszowską. Przepust na ul. Maczka również jest nieprzejezdny. Dojazd do ul. Maczka możliwy jest od ul. Bukowej. Służby oraz ciężki sprzęt na bieżąco pracują na miejscu, aby zabezpieczyć teren oraz infrastrukturę. Prosimy o omijanie tego terenu - informują na Facebooku urzędnicy z Rydułtów.
Urząd Gminy w Godowie poinformował o zamknięciu do odwołania przejścia granicznego w Gołkowicach. To następstwo sytuacji po czeskiej stronie - po znacznym podniesieniu się poziomu rzeki Piotrówki doszło do jej wylania.
Wicestarosta Barbara Chrobok: Według otrzymanych prognoz napływ wody ma być bezpieczny dla mieszkańców powiatu wodzisławskiego
Jak nas poinformowała wicestarosta Barbara Chrobok, szefowa sztabu kryzysowego powiatu wodzisławskiego, obecnie sprawdzany jest stan wód. - Jesteśmy w kontakcie ze służbami, Wodami Polskimi, sprawdzamy jaki jest stan wody w ujściach rzeki. Służby działają bardzo dobrze, podwyższone są składy osobowe państwowej straży pożarnej, w akcji biorą udział jednostki OSP. Kluczową informacją jest to ile do nas "przyjdzie wody". Według prognoz napływ wody ma być bezpieczny dla mieszkańców powiatu wodzisławskiego. - mówi wicestarosta. Szefowa sztabu zaapelowała również, aby nie zgłaszać niepotrzebnych zdarzeń, które nikomu nie zagrażają i nie blokować linii alarmowej. - Bardzo bym prosiła mieszkańców, aby ocenili sytuację czy jest konieczne na tę chwilę powiadamianie służb. Proszę pamiętać, że strażacy i inne służby mają bardzo dużo pracy. Nie blokujmy linii alarmowej informacjami, które mogą poczekać - dodaje Chrobok.
Sołtys Olzy Józef Sosnecki: Nieustannie monitorujemy sytuację
Skontaktowaliśmy się z sołtysem Olzy, Józefem Sosnecki, który mieszka niedaleko ujścia Olzy do Odry. Jak stwierdził Sosnecki, na godzinę 13.30 sytuacja nie zagrażała mieszkańcom Olzy i gminie Gorzyce. - Trzeba jednak pamiętać, że warunki atmosferyczne i prognozy wskazują, że przed nami wiele godzin intensywnych opadów nie tylko na naszym terenie ale przede wszystkim u naszych południowych sąsiadów i w Beskidach. Za kilka godzin będziemy mogli powiedzieć co przed nami. Poziom wody na Odrze w ciągu godziny podnosi się o 20 cm. Jest to sytuacja poważna - mówi Sosnecki.
Częścią elementu ochrony są również wrota przeciwpowodziowe, które jednak nie są szczelne. Sołtys Sosnecki przesłał do naszej redakcji krótki film obrazujący działania wrót w sytuacji kiedy woda w obrębie wrót wynosi 50 cm. - Proszę sobie wyobrazić, co będzie się działo kiedy wody będzie 5-6 metrów- mówi sołtys.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu