Około północy spodziewana jest fala powodziowa w Chałupkach. Miejscowość częściowo bez prądu. Pogarsza się sytuacja w gminie Kuźnia Raciborska - nastąpi zrzut wody od strony Rybnika
Starosta raciborski Grzegorz Swoboda mówi Nowinom, "że Powiat ze służbami i Gminą zrobił co tylko było można". - Nie zawsze wygrywamy, Krzanowice zalała woda. Wskazuje na stronę czeską jeśli chodzi o falę powodziową późną nocą. - Po stronie Bohumina wały są niższe niż u nas. Jeśli zrzut wody z Czech będzie duży, to wpierw ucierpi Bohumin - zauważa włodarz. Na chwilę obecną nie spodziewa się zagrożenia Raciborza.
- W Krzanowicach woda stoi, w Krzyżanowicach sprzątane jest błoto. Mamy jeszcze problem w Kuźni Raciborskiej, to jest problem z cofką, z ciekiem Rudka - poinformował nas włodarz, który jest szefem sztabu kryzysowego i w trakcie alarmu powodziowego samorządy gminne mu podlegają w zakresie walki z żywiołem.
WAŻNE: Prezydent Rybnika Piotr Kuczera poinformował starostę po 18:44, że od strony Rybnika musi nastąpić zrzut wody Rudy. Rejon rzeki będzie zagrożony podtopieniami, komunikat ostrzegawczy wyda wkrótce kuźniański urząd.
Z Chałupek ewakuowano 141 osób z 47 domostw - tak starosta raportował wojewodzie śląskiemu. - Udali się głównie do rodzin, do osób bliskich - dodał Grzegorz Swoboda.
W przygranicznej miejscowości odcięto prąd w części budynków.
Jakich strat spodziewa się wskutek wystąpienia Odry z brzegów w Chałupkach. - Straty już są i są oszacowywane. Co można, to zostało zabezpieczone, ale przepusty, rowy czy drogi będą wymagały remontów. Nie podejmę się prognozowania dalszych, ewentualnych strat, bo nie wiemy, czy dojdzie do najgorszego scenariusza - stwierdził starosta Swoboda.
- Teraz najważniejsze jest ludzkie życie - dodał.
Grzegorz Swoboda jest w stałym kontakcie telefonicznym z prezydentem Raciborza Jackiem Wojciechowiczem. Na tę chwilę (rozmawialiśmy po 18.00 w niedzielę) podał, że nie wie nic o zagrożeniu Raciborza ze strony Odry. Wskazał, że miasto powinien obronić Zbiornik Racibórz.
Ludzie
Starosta Raciborski