Wody w Chałupkach już nie przybywa, ale wały są nasiąknięte wodą [ZDJĘCIA] [FILM]

Ryzyko przerwania wałów

- Sytuacja na Odrze w Chałupkach jest stabilna, poziom wody ok. 8:30 wynosił 688 cm i się nie zwiększa. Jednak wały przeciwpowodziowe są bardzo nasiąknięte i narażone na wysokie ciśnienie, stąd wciąż zachodzi niebezpieczeństwo ich przerwania. Apelujemy do mieszkańców o najwyższą ostrożność, cierpliwość i zachowanie spokoju, nadal nie ma możliwości powrotu do domów. Policja dba o bezpieczeństwo pozostawionego dobytku - informuje Gmina Krzyżanowice.

Brak prądu

Tauron infromuje również o przerwie w dostawie prądu, spowodowanej awarią, która dotyczy:

Chałupki: ul. Bogumińska, Łąkowa, ul. Raciborska Krzanowice: ul. Mikołaja, Raciborska, Krzanowice: ul. Mikołaja, Młyńska, Raciborska, Rzeczna, Rudyszwałd: ul. Młyńska Zabełków: ul. Boczna, Bogumińska, Dolna, Domowa, Krótka, Młyńska, Nowa, Odrzańska, Ogrodowa, Polna, Powstańców Śląskich, Słoneczna, Zagumnie

- Czynione są rozmowy z Tauronem, by w możliwie szybkim czasie przywrócić dostawy energii elektrycznej w Zabełkowie oraz do tych posesji w Chałupkach, które nie zostały zalane. Najprawdopodobniej nastąpi to ok. południa, po sprawdzeniu wszystkich warunków - czytamy w komunikacie gminy.

Nieprzejezdne drogi

Wciąż nie ma wjazdu na DK 78 w kierunku Wodzisławia Śląskiego. Nie można również przejechać do Czech - wjazd na drogę w kierunku czeskiej autostrady jest zablokowany. Nie ma również przejazdu przez dawne przejście graniczne do Bohumina.

Strażacy i żołnierze

Na miejscu działają strażacy OSP, a także żołnierze z 13 Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej (131 Batalion Lekkiej Piechoty). Baza służb biorących udział w zwalczaniu skutków powodzi znajduje się w rejonie Roszkowa.

Strażacy oraz żołnierze mają bazę w Roszkowie, nieopodal parku linowego i restauracji Przystanek Roszków

Bogumin pod wodą

Po drugiej stronie granicy leży zalany Bogumin (pol. Bohumin). Jeden z naszych Czytelników przesłał nam film, jak wygląda sytuacja w tym mieście:

Czytaj również:

• Krytyczna sytuacja w Chałupkach. "W 97. roku miałam osiem lat, teraz w pierwszej chwili ewakuowałam syna"