Po nocnej akcji na wale w Bukowie sprawa trafi do prokuratury
Szczęśliwie w poniedziałkowy wieczór nie potwierdziła się informacja, by doszło do przecieku wałów na Odrze w miejscowości Buków (gmina Lubomia). Strażacy, którzy byli na miejscu, stwierdzili wyciek z rury. Po zbadaniu sprawy, Wody Polskie zapowiadają podjęcie drogi prawnej.
- Polder Buków bezawaryjnie realizuje swoje zadania - podkreślają Wody Polskie w Gliwicach po wczorajszej nocnej akcji, kiedy miało dojść do przecieku wałów. W rzeczywistości okazało się, że woda pochodziła z rury. Pisaliśmy o tych działaniach: Służby w akcji po zgłoszeniu o przecieku wału na Polderze Buków. "Nie ma powodów do niepokoju" [ZDJĘCIA]
We wtorek (17.09.) do sprawy odniosły się Wody Polskie.
- Pracownicy RZGW w Gliwicach przeprowadzili wizję terenową. Na miejscu obecne były również zadysponowane do zdarzenia zastępy straży pożarnej. Przeciek okazał się niegroźny, a jego przyczyną była rura, która prowadzi do Polderu Buków. Sytuacja została szybko opanowana - wyjaśnia rzecznik Wód Polskich, Linda Hofman.
Dodaje, że na miejscu zgłoszenia podjęte i przeprowadzone zostały działania kontrolne. W ich wyniku stwierdzono, że wspomniana rura służyła do nielegalnego korzystania z wód. Wody Polskie w Gliwicach zapowiedziały zgłoszenie tej sprawy do prokuratury.
To lewaki z PiS tak pilnowali odwiert był na pewno zrobiony 10 wtedy władza był na Wawelu
Ilu tam pracowników na tych suchych daremnych zbiornikach jest? Ile kosztuje milionow obsluga i utrzymanie od powodzi w 2010 do powodzi 2024? I ci pracownicy co robią? Nie sprawdzają ze ktos im nielegalnie rure w wale kopie? Żenada