Rozstrzygnięto przetarg na odłów i elminację nutrii
Nutrie zostaną odłowione z terenu województwa śląskiego, m.in. z Rybnika, Wodzisławia Śląskiego raz Czyżowic. Gryzonie tego gatunku stanowią zagrożenie dla takich obszarów jak Staw Wielikąt czy Rezerwat Przyrody Łężczok.
450 tys. zł za odłów i uśmiercenie nutrii
Firma Kaban Macieja Lesiaka z Krakowa wygrała przetarg na "Odłów i eliminację nutrii na terenie województwa sląskiego". Zamawiającym jest Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach, która widzi w nutriach - obcych gatunków inwazyjnym - zagrożenie dla rodzimej przyrody. Wartość zlecenia to 450 tys. zł.
200 gryzoni ma zostać odłowione i wyeliminowane do 9 grudnia 2024 r. - (...) czynności chwytania, transportu i uśmiercania winny być prowadzone z wykorzystaniem metod niepowodujących u zwierzęcia dodatkowego, możliwego do uniknięcia bólu, stresu lub cierpienia - precyzuje RDOŚ w specyfikacji przetargowej.
Odłowione osobniki mają zostać uśmiercone poprzez uśpienie farmakologiczne lub przy pomocy broni palnej. Truchła zostaną unieszkodliwione poprzez utylizację lub zagospodarowanie uśmierconych osobników jako pokarm dla zwierząt, np. w azylach, ogrodach zoologicznych, ośrodkach rehabilitacji zwierząt, lub dla celów naukowych i dydaktycznych.
- Pożegnanie z nutrią. Jest przetarg na "odłów i eliminację" gryzoni
- Są chętni na odłów i eliminację nutrii w Rybniku. Ile to będzie kosztować?
Zamówienie dotyczy nutrii z Rybnika, powiatu cieszyńskiego, powiatu częstochowskiego, powiatu rybnickiego, powiatu tarnogórskiego, powiatu wodzisławskiego oraz Jaworzna. Szacuje się, że populacja nutrii jest większa niż określono to w specyfikacji przetargowej, w związku z tym można założyć, że nie wszystkie nutrie uśmiercone.
Inwazyjny Gatunek Obcy
Nutrie pojawiły się nad Nacyną i Rudą w Rybniku kilka lat temu. Gryzonie szybko stały się czymś w rodzaju miejskich maskotek. Wielu rybniczan dokarmiało je, również podczas mrozów, które w normalnych warunkach przetrzebiłyby populację. Problem w tym, że nutrie znajdują się na liście stu najbardziej niebezpiecznych Inwazyjnych Gatunków Obcych, stanowiących zagrożenie dla bioróżnorodności.
Czy można było tego uniknąć?
W odpowiedzi na ruch Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach, władze Rybnika zorganizowały konferencje prasowe, na których informowały o kulisach sprawy. Urzędnicy twierdzili, że od dawna byli w kontakcie z RDOŚ i szukali rozwiązania problemu, który nie sprowadzałby się do uśmiercenia zwierząt. Jednocześnie podawali różne odpowiedzi na pytanie o to, kiedy rozpoczęły się rozmowy z RDOŚ w tej sprawie. Dlatego już 27 sierpnia wystąpiliśmy z wnioskiem o udostępnienie korespondencji z RDOŚ w sprawie nutrii. Po upływie 14 dni nadal nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Poprosiliśmy o wyjaśnienie. Mariola Michalska, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta w Rybniku, obiecała nam zająć się tą sprawą w trybie pilnym. Od tego czasu minęło kolejne 8 dni i wciąż nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Czy powstanie azyl dla nutrii?
Podczas jednej z konferencji prasowych urzędnicy oraz przedstawiciele Pet Patrolu poinformowali, że razem będą poszukiwać osoby lub podmiotu, która podjęłaby się prowadzenia azylu dla nutrii. Taki azyl musi spełniać rygorystyczne kryteria, uniemożliwiające ucieczkę zwierząt. Obecnie, z informacji przekazanych przez urzędników, w Polsce działa tylko jeden taki azyl i jest on zbyt mały, by pomieścić nutrie z Rybnika (czy też szerzej - z województwa śląskiego).
450 000 PLN na usunięcie 200 gryzoni? Proszę państwa to więcej niż 2000 PLN na jedno zwierzę. Ktoś w przetargu poleciał do nieba bez zahamowania i takie coś się w państwowych placówkach podpisuje i przekazuje do realizacji. Nawet na dzieci nie ma takich kwot. Nie znam sytuacji by jednorazowo przeznaczyć 2000 PLN na uzdolnione dziecko. Tym bardziej teraz w czasie powodzi. Ludziom dotkniętym przez los niewiele więcej państwo daje w formie "pomocy"
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
XXI wiek ! CIEMNOGRÓD moim zdaniem gatunkiem inwazyjnym jest RDOŚ. Nie zgadzam się aby podatki które płacę były przeznaczone na zabijanie bezbronnych zwierząt !
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
O wiele taniej wyszło by odłowienie i sterylizacja wszystkich osobników... A jeszcze można było by zmniejszyć koszt sterylizując same samice lub samce. I zdechły by same prędzej czy później
450 tysi za uśmiercenie i utylizacje 200 zwierzaków ?
Słuszną linię ma nasza władza...