Policjanci z Jastrzębia ruszyli z pomocą poszkodowanym przez powódź [ZDJĘCIA]

Policjanci prewencji sierż. szt. Tomasz Szulc, st. post. Martyna Szalbot oraz st. post. Miłosz Piętka, oprócz pełnego zaangażowania w swoją codzienną pracę policjanta, służą także społeczeństwu w Ochotniczej Straży Pożarnej.

St. post. Martyna Szalbot w dniu wystąpienia powodzi w naszym województwie pomimo wieczornej służby w jastrzębskiej jednostce, z uwagi na to, że jest też strażakiem ochotnikiem, od rana do wieczora pomagała w Cieszynie w walce ze skutkami powodzi.

Natomiast w godzinach popołudniowych i nocnych na terenie Zbytkowa z powodzią walczył st. post. Miłosz Piętka, a st. sierż. Tomasz Szulc ze skutkami powodzi walczył cały dzień na terenie Jastrzębia-Zdroju.

Działania polegały między innymi na odpompowywaniu zalanych pomieszczeń, usuwanie powalonych drzew, blokowanie zalanych dróg, zabezpieczanie miejsc workami z piaskiem.

St. sierż. Radosław Artwik policjant Wydziału Ruchu Drogowego z Jastrzębia-Zdroju, 19 i 20 września 2024 roku podczas swojego urlopu, włączył się w działania przetransportowania zebranych rzeczy dla powodzian:

• Głuchołazy - kalosze, chemię, żywność, środki higieniczne, miotły,
• Jaszkowa Górna - dla OSP piły spalinowe, agregat, łopaty
• OSP Ołdrzychowice - piły spalinowe, agregat, osuszacz, łopaty
• OSP Kłodzko - piły spalinowe, agregat, łopaty, chemia, środki higieniczne
• Kłodzko tymczasowe Centrum Kryzysowe - woda, chemia, żywność, środki czystości, środki higieniczne.

- Nasi koledzy pokazują, że służbę w Policji można łączyć ze służbą w jednostkach ochotniczych straży pożarnej. To służby, które wzajemnie się uzupełniają i bardzo często ramie w ramię pomagają innym. Obie łączy troska o bezpieczeństwo mieszkańców. Nasi koledzy są przykładem, że można łączyć swoje pasje i się w nich spełniać - podkreśla oficer prasowa komendy, asp. sztab. Halina Semik.