Rybnickie nutrie z szansą na "azyl". Miasto czeka na decyzję GDOŚ
Do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (GDOŚ) wpłynął wniosek podmiotu zainteresowanego utworzeniem w Rybniku "azylu" dla 30 nutrii. Wniosek, poparty przez urzędników rybnickiego Urzędu Miasta, czeka teraz na decyzję GDOŚ. Prezydent miasta, Piotr Kuczera, zapowiada, że zrobi wszystko, by rozwiązać problem "skutecznie i odpowiedzialnie".
Rybniccy urzędnicy miejscy informują o przekazaniu do GDOŚ wniosku o utworzenie azylu dla 30 rybnickich nutrii. Ma to być miejsce stworzone z myślą o bezpieczeństwie i ochronie tych istot, które zasługują na godne warunki bytowe - przekazują urzednicy.
Po długotrwałym procesie przygotowawczym i skompletowaniu, a także zweryfikowaniu pełnej dokumentacji, w tym: zgód, oświadczeń, odpisów oraz innych formalnościach podmiot zainteresowany prowadzeniem tzw. azylu dla nutrii, przy pełnym zaangażowaniu urzędników UM w Rybniku, złożył wniosek do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (GDOŚ). Dzięki współpracy pomiędzy różnymi jednostkami, instytucjami oraz fundacjami, już w pierwszym etapie – po uzyskaniu decyzji z GDOŚ – tzw. azyl stanie się schronieniem dla 30 nutrii - przekazuje Mariola Michalska, rzecznik prasowy UM w Rybniku.
Urzędnicy podkreślają, że nadal trwają prace związane z umożliwieniem życia nutriom na terenie miasta. Do Urzedu zgłosiły się osoby, zainteresowane zapewnieniem zwierzętom bezpiecznego domu.
Do tej pory przeprowadziliśmy kilkadziesiąt rozmów z potencjalnie zainteresowanymi prowadzeniem tzw. azylu, m.in. z gospodarstwami rolnymi, ale i prywatnymi osobami, które odezwały się do nas po apelu, jaki wyraziliśmy za pomocą mediów. Jednak po omówieniu szczegółów oraz weryfikacji pod kątem spełnienia formalności – nie mogłyby lub rezygnowały z prowadzenia takiego miejsca - wyjaśniają urzędnicy.
Za pośrednictwem mediów społecznościowych sprawę skomentował także prezydent miasta, Piotr Kuczera.
Wiem, umowa na eliminację nutrii została już podpisana przez RDOŚ. Jednak my nadal walczymy o utworzenie azylu choćby dla kilkudziesięciu sztuk. Kolejny wniosek został złożony do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Zdajemy sobie sprawę, jak ważne są kwestie formalne, dlatego staramy się pomagać każdemu zainteresowanemu podmiotowi, działać zgodnie z przepisami i zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby problem został rozwiązany skutecznie i odpowiedzialnie - zapewnia Piotr Kuczera.
Jak wynika z informacji rybnickiego magistratu, do GDOŚ wpłynęły dwa związane z nutriami wnioski (jeden ws. azylu, drugi w ramach działań zaradczych), dodatkowo jeszcze jeden został wysłany do rozpatrzenia.
Ludzie
Prezydent Rybnika