Prom Grzegorzowic-Ciechowice jednak nie do likwidacji? ZDW prostuje wcześniejszą wypowiedź
Przyszłość promu między Grzegorzowicami a Ciechowicami nie jest jednak ostatecznie przesądzona. Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach skorygował swoją wcześniejszą wypowiedź udzieloną portalowi Nowiny.pl oraz tygodnikowi Nowiny Raciborskie.
Rankiem opublikowaliśmy artykuł pt. „Znamy przyszłość promu Grzegorzowice–Ciechowice po wybudowaniu nowego mostu nad Odrą”, po tym, jak w tej sprawie zasięgnęliśmy języka u zarządcy – w Zarządzie Dróg Wojewódzkich w Katowicach.
Przypominamy, że do ZDW skierowaliśmy pytanie dotyczące przyszłości promu kursującego między gminami Rudnik i Nędza po zakończeniu budowy mostu nad Odrą. Zastanawialiśmy się, czy prom zostanie zachowany jako atrakcja turystyczna, a jeśli tak – kto będzie odpowiedzialny za jego obsługę, czy może jednak zapadła decyzja o jego likwidacji. Rzecznik prasowy ZDW, Ryszard Pacer, odpowiedział krótko: „Przeprawa promowa zostanie zlikwidowana”.
Okazuje się jednak, że decyzja w tej sprawie nie zapadła. Rzecznik Pacer prostuje swoje słowa, które opublikowaliśmy na łamach naszego portalu. - Błędnie poinformowałem o losach promu. To pewnego rodzaju skrót myślowy - przekazał nam 16 października, o godzinie 13.28.
- Dla ZDW w Katowicach przeprawa straci swą rację bytu. Zgodnie z Art. 10 ust.5e Ustawy o drogach publicznych (Dz.U.2024.0.320 t.j.): „Odcinek drogi wojewódzkiej zastąpiony nowo wybudowanym odcinkiem drogi z chwilą oddania go do użytkowania zostaje pozbawiony dotychczasowej kategorii i zaliczony do kategorii drogi powiatowej”. Czyli cały odcinek drogi DW 421 od wlotu nowej drogi prowadzącej do nowego mostu do miejsca, gdzie włączy się ona do drogi wojewódzkiej po drugiej strony Odry, przekażemy samorządowi powiatu. Władze powiatu podejmą decyzję o dalszych losach przeprawy, bowiem będzie to droga powiatowa - precyzuje rzecznik.
Ryszard Pacer podkreśla, że z powodu ustawowo opisanego mechanizmu przekazywania dróg, dyrektor Zbigniew Tabor nie informował, że decyzja nie została podjęta, bo od początku było wiadomo, że taka będzie procedura. - Innymi słowy, po udostępnieniu mostu do użytku, przekażemy odcinek DW 421 samorządowi powiatowemu, wraz z jednostką pływającą, jaką jest prom - przekazał nam rzecznik.
A po co komu prom pod mostem?
Przydałby się w Raciborzu. Zamiast kładki, której i tak się nie doczekamy.
Jaki prima aprillis ? Jak się nie zna to po co się wypowiada? Niekompetentośc...