Studzienna obdarowała przedszkole zabawkami. "Tworzymy dobro, mieszkańcy się solidaryzują"
Za kilkanaście tysięcy złotych zakupiono zabawki dla przedszkola w Studziennej. Zebrali się nań mieszkańcy dzielnicy. - To wyraz współpracy naszej społeczności - podkreśla Roman Wałach ze Stowarzyszenia Rozwoju Dzielnicy Studzienna.
Zabawki wzbogaciły Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 4 w Raciborzu. Roman Wałach podkreśla tu rolę stowarzyszenia i rady rodziców, bo na ten dar zebrali się mieszkańcy.
Przedszkole jest świeżo po remoncie. Sfinansował go samorząd, a zabawki były wkładem mieszkańców w wyposażenie odnowionej placówki. - To taki nasz element współpracy Miasta z lokalną społecznością. Warto przychodzić na nasze festyny, kiermasze, zabawy, bo zebrane tam środki przekazujemy na rzecz rozwoju Studziennej - podkreślił w rozmowie z Nowinami Roman Wałach.
Na zabawki wydano kilkanaście tysięcy złotych. - Ta akcja mocno odnowiła stan posiadania w przedszkolu - uważa Wałach. Prosi, by nie zapominać o wkładzie w siłę dzielnicy ze strony LKS-u i rady parafialnej. - Tak próbujemy jednoczyć społeczność i widać, że dla tych efektów warto działać. Bo stowarzyszenie to ludzie. Tu struktura pozwala tworzyć jakieś dobro, a mieszkańcy solidaryzują się - kontynuował Wałach.
Teraz w Studziennej koncentrują się na staraniach o salę gimnastyczną przy szkole. - Miała być gotowa na ten wrzesień, ale nie udało się, więc liczymy na kolejny pierwszy dzwonek, tym razem w 2025 roku. Stowarzyszenie było inicjatorem tematu sali. Daliśmy sygnał władzom, pomyślano o nas, podjęto konkretne działania - przekazał R. Wałach.
Przyznał, że trochę zazdrości współczesnym przedszkolakom tych nowych zabawek. - Za naszych czasów były inne zabawki, inna praca dydaktyczna w przedszkolu-podsumował pan Roman.
Wicedyrektor ZSP 4 - Beata Wowrek- Lechowska powiedziała, że zabawa to podstawowa czynność dzieci w przedszkolu. - Tak dzieci rozwijają swoje zainteresowania. Dostaliśmy w darze wiele rodzajów klocków, wiele zabawek konstrukcyjnych, wózeczki, akcesoria, lalki, gry edukacyjne. Stowarzyszenie poprzez swoją działalność ma dla nas ogromne znaczenie. Oni zawsze nas wspierają, można na nich liczyć - przekazała B. Wowrek-Lechowska.
Wypowiedzi Nowinom udzielił jeszcze senior z dzielnicy - Ryszard Frączek. Był w gronie założycieli stowarzyszenia w Studziennej. - Zrobiliśmy to 20 lat temu, by spełniać marzenia, takie jak tych dzieci przedszkolnych. Naszym przedszkolem była ulica, dziś warunki są nieporównywalne. Studzienna to niesamowita dzielnica, ona skutecznie broniła szkoły. Stowarzyszenie nie działa politycznie, ale społecznościowo. A dzieci to nasza przyszłość, miłość i one służą dobru tego miasta - podsumował Frączek.
Ludzie
Radny powiatu raciborskiego