Festiwal Perspektyw pomaga nastolatkom podjąć ważną, życiową decyzję. Marek Kurpis w Studio Nowiny
Drugi wicestarosta raciborski Marek Kurpis od początku uwierzył w projekt Wydawnictwa Nowiny - Festiwal Perspektyw, którego 10. edycja odbyła się 23 października w Arenie Rafako. Festiwal promował kierunki kształcenia w szkołach Powiatu Raciborskiego.
Materiał wideo:
Festiwal wypełnił niszę, wpisał się w potrzeby samorządu
- Pamiętam, że jak o nim usłyszałem, to moja reakcja była bardzo pozytywna. 35 lat zajmuję się edukacją, a 10 lat odbywa się ten festiwal. Prezes Arkadiusz Gruchot trafił w bardzo dużą niszę. Chcieliśmy to robić, idea festiwalu wpisywała się w korelację kształcenia szkolnictwa zawodowego z lokalnym, regionalnym rynkiem pracy - mówił nam w Studio Nowiny wicestarosta Kurpis, który wcześniej był naczelnikiem wydziału edukacji w magistracie oraz dyrektorem szkoły podstawowej w Studziennej.
Kurpis wspominał, że do pomysłu Nowin trzeba było przekonać dyrektorów szkół średnich. Tam były organizowane dni otwarte co roku w marcu, ale Festiwal Perspektyw odbywał się wcześniej, jesienią i to był pierwszy moment, kiedy uczniowie klas ósmych mogli na żywo, naocznie zobaczyć jak się funkcjonuje na danym kierunku w szkole ponadpodstawowej.
- Wiem, że na Festiwal przychodzi część zdecydowanej już młodzieży, która nie zamierza iść na kierunek zawodowy, bo chcą iść do liceum, ale ta atrakcyjna wizja szkolnictwa branżowego, które daje zawód, a także umożliwia pójście na studia, potrafi przekonać. Do tego mamy też pracodawców na festiwalu, a kształcenie zawodowe ma sens w powiązaniu z rynkiem pracy - stwierdził M. Kurpis w festiwalowym Studio Nowiny.
Patrzą na proces kształcenia w szerokiej perspektywie
- Kształcąc w szkołach Powiatu Raciborskiego, promieniujemy na część woj. opolskiego i dużą część Subregionu Zachodniego. W każdym naborze przychodzi do nas około 200 osób spoza ziemi raciborskiej. Nasz PKS nam w tym pomaga, bo dowozi uczniów z tych miejscowości. Mamy w tym bogate doświadczenia - podkreśla doświadczony samorządowiec.
Kurpis uważa za kluczowy dla absolwenta klasy ósmej szkoły podstawowej świadomy wybór kierunku kształcenia.
- Realia się zmieniają, jak zaczynaliśmy, to działały gimnazja, absolwenci mieli po 16 lat, a teraz są o rok młodsi po ósmej klasie. Inne są też realia wychowania. Młodzież ma nowe zdolności, ale i problemy. Musimy się dostosować do nich, trafić do nich z ofertą naszych szkół - podkreślał Marek Kurpis.
Wicestarosta przyznał, że Festiwal Perspektyw znakomicie łączy się z Dniami Otwartymi w szkołach. - Tam jest konkretniej, młodzież widzi placówkę, zwiedza pracownie, w których będzie się kształcić. Później zaczyna się nabór elektroniczny - opowiadał Nowinom M. Kurpis.
W starostwie śledzą losy absolwentów, analizują wyniki egzaminów. - Patrzymy z szerokiej perspektywy na proces kształcenia. Mając ten potencjał doświadczeń, przewidujemy co się może zdarzyć - zaznaczył Kurpis.
- Dla 15-latka to jedna z ważniejszych decyzji na przyszłość, choć są przypadki, że można się później przeprofilować. I młodzi są bardziej mobilni niż wcześniej - dodał urzędnik starostwa powiatowego.
Szkoły Powiatu Raciborskiego wykonały skok jakościowy
Marek Kurpis poruszył też wątek zawodów przyszłości, które są wskazywane jeszcze zanim trafią do rejestru w ministerstwie edukacji. Zwrócił uwagę na efektywne wykorzystanie przez Powiat środków unijnych na doposażenie pracowni.
- To był skok jakościowy, szkoły mamy po termomodernizacji, korzystają z zielonej energii. To, co jest wyzwaniem na przyszłość to fakt, że stoimy przed wymianą pokoleniową w oświacie. Do najbliższej dekady musimy stworzyć odpowiednie warunki finansowe w zawodzie, inaczej będzie problem. Zwłaszcza potrzebni są nam nauczyciele przedmiotów zawodowych - przy konkretnych profesjach - przekazał w Studiu Nowiny Marek Kurpis - etatowy członek zarządu Powiatu Raciborskiego.
Ludzie
Etatowy Członek Zarządu Powiatu Raciborskiego