Święty Marcin na koniu Pasja. Obchody w Łubowicach z inscenizacją, rogalikami i festynem [ZDJĘCIA]
Najpierw krótkie nabożeństwo, następnie procesja prowadzona przez postać św. Marcina, inscenizacja podziału płaszcza oraz festyn. Łubowice to kolejna miejscowość w powiecie raciborskim upamiętniająca biskupa z Tours.
Marta Ficoń po raz drugi wcieliła się w postać św. Marcina, tym razem debiutując na koniu o imieniu Pasja. Pasja wzbudzała duże zainteresowanie najmłodszych, którzy chętnie dosiadali konia i robili sobie pamiątkowe zdjęcia. Stało się to już stałym elementem obchodów św. Marcina w Łubowicach. Uroczystości tradycyjnie rozpoczynają się w kościele pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, gdzie występują dzieci i przedszkolaki z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Grzegorzowicach. Następnie uczestnicy, prowadzeni przez św. Marcina, przechodzą na plac plebanijny, gdzie odbywa się krótka inscenizacja.
Święty Marcin z Tours, żyjący w IV wieku, to pierwszy święty Kościoła zachodniego spoza grona męczenników. Urodził się na terenie dzisiejszych Węgier, wychowywał się we Włoszech, a od młodości służył jako żołnierz rzymski. Według legendy, podczas służby w Galii (dzisiejsza Francja), spotkał ubogiego, z którym podzielił się połową swojego płaszcza, co stało się symbolem jego miłosierdzia. Po przyjęciu chrztu opuścił wojsko i wstąpił do życia zakonnego, by później zostać biskupem Tours. Znany był z pobożności, prostoty, troski o ubogich oraz gorliwości w szerzeniu chrześcijaństwa. Zmarł w 397 roku, a jego wspomnienie obchodzone jest 11 listopada – m.in. w Polsce, gdzie tradycją stało się pieczenie rogali świętomarcińskich.
W Łubowicach przygotowano ponad 400 rogali. Po oficjalnej części rozpoczął się festyn z udziałem orkiestry, towarzyszącej uczestnikom już od wymarszu z kościoła. Na wydarzenie zaprosili: miejscowa parafia, DFK z Brzeźnicy i Grzegorzowic, Błękitne Anioły Caritas, Konsulat Republiki Federalnej Niemiec oraz Łubowickie Towarzystwo Eichendorffa.