Wellbeing w pracy i w domu - jak go poprawić?
Dobrostan to modne słowo, ale czy naprawdę wiemy, co oznacza? To nie tylko zdrowe i odżywianie. To również równowaga w pracy, w domu i wewnątrz nas samych. Ale jak osiągnąć ten stan, gdy dzieci krzyczą, czas goni, a jedyne, co zdążyliśmy dziś zrobić dla siebie, to… pójście do pracy? Spokojnie! Oto kilka wskazówek, które mogą pomóc.
Jak poprawić wellbeing w pracy?
Praca to miejsce, w którym spędzamy większość dnia, choć niektórzy siedzą w niej nocami. Jeśli nie masz drugiej lub trzeciej zmiany, a po prostu przeciągasz pracę poranną, to zdecydowanie tego nie polecamy. Dlatego warto zadbać o to, by praca była przestrzenią, która wspiera, a nie wyciska z nas ostatnie siły. Kto by chciał chodzić przez cały dzień zmęczony i zmarnowany? No chyba nikt.
Pierwsza zasada? Nie bierz wszystkiego na siebie. Jasne, szef może myśleć, że jesteś superbohaterem, ale nawet Superman potrzebował przerwy na lunch. Nie poznałby przecież Lois Lane gdyby tylko ratował świat. Oczywiście to tylko komiksy i filmy, a superbohaterowie tego typu nie istnieją. Jednak zmęczenie już tak. Organizuj więc zadania tak by, ustalić priorytety i... deleguj, jeśli to możliwe. Twoja lista rzeczy „do zrobienia” nie musi być tak długa, że nie wiadomo gdzie się kończy.
Przerwy to kolejna sprawa. Brzmi banalnie? Może i tak, ale spróbuj chociaż raz na godzinę wstać od biurka. Przejdź się po biurze (albo po domu, jeśli pracujesz zdalnie), zrób kilka przysiadów lub skłonów. Kto wie, może przy okazji wpadniesz na jakiś genialny pomysł? Ruch i świeże powietrze robią cuda - nie tylko dla ciała, ale i dla umysłu.
Atmosfera w pracy też jest niezmiernie ważna. Nawet najlepsze stanowisko pracy i ergonomicze krzesło nie zrekompensują toksycznej atmosfery. Współpracownicy, z którymi można pożartować, sprawiają, że nawet trudny projekt staje się mniej uciążliwy. A jeśli zespół przypomina bardziej rodzinę nerwusów niż zgrany zespół? Uśmiech, otwartość i dobre słowo działają zaraźliwie.
Na stronie ewolucjamyslenia.pl znajdziesz mnóstwo informacji o tym jak zwiększyć swój wellbeing. Zajrzyj tam!
A co z domem?
Dom to twój azyl, a przynajmniej powinien nim być. Jeśli jednak przypomina bardziej poligon niż oazę spokoju, czas to zmienić. Porządek w przestrzeni to porządek w głowie. Serio, spróbuj ogarnąć jedno miejsce - choćby biurko czy kuchenny stół.
Czas dla bliskich to kolejny filar domowego wellbeingu. Nie chodzi o to, żeby cały czas być razem (bo każdy potrzebuje chwili dla siebie), ale o jakość wspólnie spędzanego czasu. Może to być gra planszowa, wspólny obiad czy spacer. Nawet chwila śmiechu w codziennym chaosie potrafi zdziałać cuda.
Pamiętaj też, że dom to nie tylko przestrzeń do sprzątania i gotowania. To miejsce, gdzie możesz się zrelaksować. Pozwól sobie na chwilę nicnierobienia. Tak, dobrze czytasz - nicnierobienia. Poczytaj książkę albo po prostu usiądź i patrz, na latające ptaki. Możesz nawet wziąć kąpiel i poczuć się jak w luksusowym spa.
Duchowość - tajemniczy składnik wellbeing
Wellbeing to nie tylko ciało i umysł, ale też coś głębszego. Duchowość. To czas, w którym zatrzymujesz się i zadajesz sobie pytanie: „Co jest dla mnie naprawdę ważne?”.
Może to być czas na modlitwę. Nie musi być długa ani formalna, może wystarczy kilka słów w ciszy, w których oddasz swoje troski i podziękujesz za to, co masz. W trudnych chwilach warto przypomnieć sobie słowa z Psalmu: „Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego.” (Psalm 23:1). Wystarczy zaufać, że nie musisz wszystkiego kontrolować.
Jeśli nie modlitwa, to może chwila refleksji. Spacer w parku, patrzenie na niebo, czy po prostu chwila ciszy w ulubionym miejscu. To czas, w którym możesz odnaleźć spokój i przypomnieć sobie, że jesteś częścią czegoś większego. Czasem spojrzenie na swoje życie z tej perspektywy daje siłę, by radzić sobie z codziennymi trudnościami.
Dlaczego warto zadbać o wellbeing?
Bo życie jest krótkie, a dobrostan to coś, co sprawia, że jest nie tylko do przeżycia, ale też do przeżywania. Dzięki dbaniu o siebie masz więcej energii, mniej stresu i więcej radości. W pracy stajesz się bardziej efektywny, w domu spokojniejszy, a wewnętrznie czujesz się silniejszy.
Nie potrzebujesz rewolucji. Wystarczą małe kroki - chwila oddechu, krótki spacer, porcja śmiechu. Zacznij od dziś. Twoje ciało i umysł podziękują ci szybciej, niż myślisz.
Na stronie https://ewolucjamyslenia.pl znajdziesz wiele ciekawych informacji na temat wellbeingu.
Materiał partnera