Zimowy poranek na drogach regionu. Problemy również na kolei
Sprawdziły sie wczorajsze zapowiedzi synoptyków - dzisiejszej nocy nasz region nawiedziły miejscami intensywne opady śniegu. Na drogach zrobiło się ślisko, czego pierwsze efekty już widać w policyjnych statystykach.
W okolicach Rybnika spadło w nocy między 5 a 10 centymetrów śniegu. Niby niewiele, jednak pierwszy tak intensywny opad tej zimy spowodował spore zamieszanie na drogach regionu.
Krótko przed godz. 8:00 doszło do kolizji na wysokości myjni samochodowej w Rzuchowie na DW935. Jak przekazuje raciborska policja, zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję, na miejscu trwa usuwanie jej skutków, do tego czasu obowiązuje tam ruch wahadłowy.
Na terenie powiatu wodzisławskiego doszło w nocy i nad ranem do kilku kolizji. Jak przekazują wodzisławscy policjanci, były to niegroźne zdarzenia, w których nikt nie został poszkodowany, a większość z nich spowodowana była niedostosowaniem stylu jazdy do panujących warunków atmosferycznych.
W Radlinie na ul. Rymera ok. godz. 3:00 Opel Corsa uderzył w słup i barierkę. Kierowca porzucił pojazd, trwa ustalanie sprawcy tego zdarzenia. Z kolei na ul. Kominka, kierujący Renault Laguna, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z prawidłowo jadącym autobusem komunikacji miejskiej. W Krostoszowicach z kolei Audi A8 zderzyło się z plugopiaskarką - na miejscu trwają teraz policyjne czynności.
W Rybniku 20 listopada doszło do 8 kolizji, 21 listopada było to już 10 kolizji i jeden wypadek, a tylko dzisiaj policjanci z Rybnika interweniowali przy pięciu kolizjach na terenie powiatu rybnickiego.
Policja z Jastrzębia-Zdroju nie odnotowała tej nocy ani o poranku żadnych poważniejszych kolizji czy wypadków.
Spore zamieszanie występuje też na trasach kolejowych. Jak informują Koleje Śląskie, od rana z przyczyn technicznych odwołano już cztery pociągi na trasie Rybnik - Gliwice, w ich miejscu funkcjonuje Zastępcza Komunikacja Autobusowa. Opóźnienia notują też pociągi m.in. relacji Katowice - Racibórz i Rybnik - Racibórz.
godz.14, a chodnik na ul.Pszowskiej zawalony śniegiem.Jak zwykle służby zaskoczone iż w naszym klimacie śnieg o tej porze to zwykłe zjawisko.
Cebulaczki zostańcie w domu jak się zimy boicie :)
Zima jak zwykle zaskoczyła wszystkich - kierowców i drogowców. Zwłaszcza tych ostatnich, niedawno mówili "jesteśmy gotowi do zimy"...
Wniosek z tego prosty - nie jeździć do rybnika bo tam przewalone. Wszyscy na mega stresie jeżdżą w tym upadającym mieście.