XXII Dni ks. prałata Stefana Pieczki – koncert i gala w Raciborzu
Racibórz odda hołd ks. prałatowi Stefanowi Pieczce podczas dwóch wydarzeń. W niedzielę w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny odbędzie się koncert, a w poniedziałek w Raciborskim Centrum Kultury zaplanowano galę wręczenia medali. Oba spotkania wpisują się w program XXII Dni Ks. Prałata Stefana Pieczki, upamiętniających jego rolę w historii miasta. Mamy dla was program wydarzeń.
W niedzielę, 8 grudnia, o godz. 17.00 w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny przy ul. Mickiewicza 8 odbędzie się koncert Chóru i Orkiestry Symfonicznej Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. Ludomira Różyckiego w Gliwicach. Dyrygentami będą Joanna Pudlik i Andrzej Rosół. Wystąpią soliści: Marta Gamrot-Wrzoł (sopran), Jakub Moroziński (gitara), Natalia Oczko (skrzypce) oraz Małgorzata Wesołowska (skrzypce).
Dzień później, w poniedziałek, 9 grudnia, w godzinach 17:00–20:00 w Raciborskim Centrum Kultury przy ul. Chopina 21 odbędzie się gala wręczenia medali im. Ks. Prałata Stefana Pieczki „Unitas in veritate” („Jedność w prawdzie”). Organizatorem uroczystości jest Kapituła Medalu im. Ks. Prałata Stefana Pieczki. Podczas gali zaplanowano również koncert operetkowo-musicalowy z udziałem artystów: Nairy Ajwazjan (sopran), Tomasza Jedza (tenor), Mieczysława Błaszczyka (tenor) oraz Andrzeja Rosoła (fortepian).
Stefan Pieczka był kapłanem, duchowym przywódcą. Urodził się 25 grudnia 1932 r. w Bytomiu-Miechowicach. W wieku 24 lat ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Opolu, gdzie otrzymał święcenia kapłańskie. Został wikarym w Zabrzu, a następnie proboszczem w Kietrzu i Raciborzu. W latach późniejszych kontynuował naukę na KUL-u, zdobywając tytuł magistra historii Kościoła. Ks. Pieczka miał dar zjednywania sobie ludzi. Jego duszpasterstwo zaczynało się na ulicy, a kończyło się w konfesjonale. Tworzył pomosty dialogu pomiędzy ludźmi różnych kultur. Otaczał opieką prześladowanych w stanie wojennym. U jego boku rozwijało się wiele grup, wspólnot. W 1980 roku uległ ciężkiemu wypadkowi samochodowemu. Naznaczony cierpieniem, szczególną troską otacza chorych i cierpiących. W roku 1985 otrzymał tytuł Prałata Jego Świątobliwości. Mawiał: "Błędów nie robią ci, co nic nie robią”. Zmarł przedwcześnie po długiej i ciężkiej chorobie 19 czerwca 1991 r. Był ojcem miasta i jego mieszkańców, oddając im najcenniejszy dar – trud i ofiarę swojego życia.
źródło: UM Racibórz, oprac. (d)