Na Wilchwach Święty Mikołaj przyjechał do dzieci traktorem. Była też zbiórka dla Kacpra Sanecznika [ZDJĘCIA]
Każde dziecko otrzymało słodki prezent od Świętego Mikołaja. Dochód z wydarzenia w całości został przeznaczony na pomoc dla Kacpra Sanecznika.
Święty Mikołaj przyjechał na Wilchwy. Jego obecność wywołała wiele radości. Na miejscu byli też strażacy, którzy wspierali świętego.
- Mieszkańcy Wodzisławia Śląskiego po raz kolejny pokazali swoje wielkie serca, uczestnicząc w mikołajkowej akcji charytatywnej, jej celem było wsparcie chorego Kacpra Sanecznika. W atmosferze pełnej świątecznego ciepła i radości udało się połączyć magiczne atrakcje z ideą niesienia pomocy. Każde dziecko otrzymało słodki prezent od Świętego Mikołaja, który swoim uśmiechem i serdecznością roztopił serca najmłodszych. Wieczór uświetnił zapierający dech w piersiach pokaz fireshow i świetlnego lightshow, które stworzyły niezapomniany spektakl na tle zimowego krajobrazu - informuje nas Alan Szatyło ze Stowarzyszenia 2.0, które było jednym z organizatorów imprezy.
Prośba o wsparcie dla Kacpra
- Na miejscu zorganizowano także ognisko, uczestnicy mogli uraczyć się kiełbaskami oraz piankami, ciesząc się wspólnym czasem. Dla miłośników ciepłych napojów przygotowano kawę, herbatę oraz gorącą czekoladę, a dodatkowym smakołykiem był świeży popcorn, który umilał czas wszystkim obecnym. Dochód z wydarzenia w całości został przeznaczony na pomoc dla Kacpra Sanecznika, który zmaga się z ciężką chorobą. Dzięki hojności uczestników i zaangażowaniu organizatorów udało się zebrać znaczną kwotę, która pomoże w leczeniu i rehabilitacji chłopca - dodaje Szatyło.
Jak pomóc Kacprowi?
moze manager był samym mikołajem? a w worku z prezentami podwyżki
A menager z wilchw był obecny