Problemy z dokumentacją wstrzymują budowę klubu dziecięcego w Babicach
- Nam zależy, aby to miejsce powstało, ale żeby wszystko było zgodne z literą prawa - mówi wójt Leszek Pietrasz w kontekście klubu dziecięcego dedykowanego dla dzieci do lat 3, który ma powstać w Babicach. Problemem, jak uszczegóławia, są nieścisłości w dokumentacji. W tej sytuacji dla Nędzy szczęściem wydaje się być fakt, że na pierwszy przetarg na realizację tej inwestycji nie odpowiedział żaden oferent. Dokumentacja jest obecnie poprawiana.
- Jesteśmy na tak, chcemy tej inwestycji, z tym że dokumentacja, która została pierwotnie przygotowana, została zweryfikowana przez rzeczoznawcę. Po czym otrzymaliśmy informację, że musi być ona poprawiona. Jesteśmy teraz na etapie jej poprawiania, aby była zgodna z prawem budowlanym - mówi Nowinom wójt Nędzy, Leszek Pietrasz, o realizacji klubu dziecięcego w Babicach, w miejscowym zespole szkolno-przedszkolnym.
Przypomnijmy, inwestycja była zapowiadana od dłuższego czasu, jeszcze za kadencji poprzedniej wójt Anny Iskały, po tym jak samorząd pozyskał wsparcie finansowe. Jak poinformował w połowie listopada sekretarz Krystian Dolipski w odpowiedzi na zapytanie prasowe, gmina otrzymała środki z KPO, FERS oraz budżetu państwa na łączną kwotę 488 406,01 zł. Wkład własny gminy wynosi 511 893,99 zł, a całkowita wartość inwestycji to 1 150 000 zł. Z czasem po otrzymaniu tych funduszy ogłoszono przetarg na realizację, który jednak nie przyciągnął żadnych wykonawców. Niedługo potem, za kadencji nowego wójta, pojawiły się pytania o przyszłość inwestycji, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Wójt, dopytywany o szczegóły dotyczące poprawianej dokumentacji, wyjaśnia, że chodzi o drogi pożarowe. - Rzeczoznawca stwierdził, że te wymogi, które są, nie są zgodne z dokumentacją pierwotną, którą otrzymaliśmy - mówi, jednocześnie podtrzymując, że inwestycja ma powstać w Babicach, jeśli, jak dodaje, dokumentacja zostanie poprawiona, a techniczne możliwości stworzenia tego miejsca będą odpowiednie. Wójt zaznacza, że wszystko musi być zgodne z przepisami. - Nie wyobrażam sobie, żebyśmy ruszyli z tematem, a później na etapie budowy okazało się, że coś jest nie tak.
Pytamy również wójta Pietrasza o jego zdanie na temat słuszności realizacji tej inwestycji. Czy uważa, że jest ona potrzebna gminie? - Przeprowadziliśmy rozeznanie, ile osób byłoby chętnych, aby nasze maluchy mogły przebywać w tym miejscu. Otrzymaliśmy informację od siedmiu osób, siedem rodzin jest chętnych, a minimum potrzebnych jest dwanaście. Mam nadzieję, że ta inwestycja, jeżeli ruszy, umożliwi nam zebranie tej dwunastki - mówi wójt.
Jak dowiadujemy się od wójta, dokumentacja ma zostać poprawiona do połowy stycznia. Jeśli chodzi o dofinansowanie z programu „Maluch plus”, wójt wyjaśnia, że gmina wystąpiła z wnioskiem o przedłużenie terminu, aby nie stracić zewnętrznych środków, dodając, że ma nadzieję, że wszystko pójdzie po myśli Nędzy. - Nam zależy, aby to miejsce powstało, ale żeby wszystko było zgodne z literą prawa - kończy wójt.
Ludzie
Radna Powiatu Raciborskiego, była wójt gminy Nędza.
Sekretarz Gminy Nędza
Wójt Gminy Nędza