Rudy: Pieszy potrącony na przejściu
Pieszy trafił do szpitala. To wynik niebezpiecznego zdarzenia, do którego doszło w nocy z wtorku na środę (24/25.12.)
ilustracyjne, policja
W miejscowości Rudy w powiecie raciborskim około północy z wtorku na środę (24/25.12.) doszło do potrącenia na przejściu dla pieszych. Na ulicy Raciborskiej 81-letni kierowca pojazdu marki Renault Megane nie ustąpił pierwszeństwa 65-letniemu pieszemu znajdującemu się na oznakowanym przejściu dla pieszych.
W wyniku zdarzenia pieszy doznał obrażeń i został przewieziony do szpitala. Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku.
Jednocześnie mundurowi przypominają o konieczności zachowania szczególnej ostrożności w rejonie przejść dla pieszych, zwłaszcza w porze nocnej i przy ograniczonej widoczności.
źr. Śląska Policja
Winą za potrącenie pieszego na przejściu, obarczam zawsze pieszego i to niezależnie od przepisów. Pieszy zawsze ma lepszą widoczność wokół siebie niż kierowca. Pojazd może się nie zatrzymać z wielu przyczyn: awarie hamulców, oślepienie, warunki pogodowe, niedostateczna widoczność, zasłabnięcie, pijany, naćpany. Tylko głupieć wlezie na przejście nie upewniając się czy pojazd się zatrzyma i udzieli mu pierwszeństwa. Niestety, ani Policja, ani Sądy czy też ustawodawcy w Sejmie nie potrafią zrozumieć tak prostej zależności. Miernota rządzących jest porażająca. A Policja tylko apeluje zamiast przedstawić tak prostą zależność. Już za "Komuny" uczono, że wchodząc na drogę: spójrz w lewo, później w prawo i jeszcze raz w lewo i wtedy przechodź (niezależnie od miejsca). Wygląda na to, że za "Komuny" ludzie byli mądrzejsi. Nikt nie uczy młodzieży w szkołach zasad poruszania się na drodze. Dureń dał prawo pierwszeństwa na przejściu ale nie wyedukował społeczeństwa o możliwych zagrożeniach.