Jak ma wyglądać rozwój miasta? Pytanie ciągle aktualne
Czy rozwoju miasta można upatrywać w pielęgnacji terenów zielonych albo wydawaniu folderów informacyjnych o dostępnych usługach i punktach handlowych? Można też napisać monografię miasta albo zaprosić na odczyt socjologów i psychologów. Tak uważano pół wieku temu. Okazuje się, że jastrzębianie sprzed 50 lat zastanawiali się nad tym, co my dzisiaj i pytali: Jak ma wyglądać rozwój miasta?
Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że ciągle mówi się o rozwoju miasta, bo bez tego nie będzie komfortu życia mieszkańców. Jednak to sprawa nienowa. O tym mówiło się już 50 lat temu. Działało nawet Towarzystwo Rozwoju Miasta Jastrzębie-Zdrój. W 1975 r. opublikowano tekst pt. „Nasze credo”. Jak więc wówczas wyobrażano sobie rozwój Jastrzębia, które miało wtedy 12 lat? Stawiano przede wszystkim na integrację społeczną ludzi pochodzących z różnych części Polski.
Jastrzębie-Zdrój było ich miejscem na ziemi
- Jesteśmy patriotami kochającymi nasze młode miasto i nasze młode kopalnie. Rozumiemy, że to jest nasze miejsce na ziemi, przez nas wybrane, które musimy tak zagospodarować, aby nam i tym, co po nas przyjdą - żyło się dobrze, spokojnie i godziwie - można m.in. przeczytać w tekście pt. „Nasze credo” zamieszczonym w dwutygodniku pt. „Nasze problemy” Nr 3 (9) rok II z 14 II 1975 r.
Jaki więc obrano sposób, aby zrealizować te ambitne cele? Chciano zerwać z „osiedlową zaściankowością” i ożywić kulturalny klimat miasta. Wszystko po to, aby stworzyć patriotyzm lokalny. Chwalono inicjatywę urzędu miasta, której nadano ciekawą nazwę „zielonych płuc”. Jej sensem było pielęgnowanie terenów zielonych przez młodzież z poszczególnych szkół. I tak Jastrzębie zostało podzielone na jedenaście rejonów (1 stycznia 1975 r.). Dyrektorzy poszczególnych szkół mieli obowiązek dokonać podziału rejonu na sektory i przydzielić je poszczególnym klasom. Młodzież natomiast otrzymała zadanie opiekowania się tymi terenami. Na najlepsze grupy uczniowskie czekały nagrody. Jak widać, współzawodnictwo wprowadzano już w szkołach podstawowych.
Wydawanie folderów i prac naukowych to klucz do sukcesu
Jeszcze innego sposobu podniesienia komfortu życia mieszkańców upatrywano w wydawaniu informatorów handlowo-usługowych, folderów krajoznawczo-turystycznych z uwzględnieniem ośrodków wypoczynkowych, należących do jastrzębskich zakładów pracy. Myślano nawet o monografii na temat miasta.
Towarzystwo Miłośników Rozwoju Miasta Jastrzębie-Zdrój pragnęło zachęcić socjologów do podjęcia badań nad strukturą społeczną miasta. W planach były również odczyty historyków, historyków sztuki, architektów, psychologów.
Ludzie mieli zwykłe problemy
Jednocześnie w tym samym wydaniu gazety „Nasze Problemy” zamieszczono artykuły, mówiące o deficycie usług rzemieślniczych dla ludności, brakiem odpowiedniej infrastruktury drogowej (chodniki) czy całodziennej awarii w dostawie wody do wszystkich osiedli albo niedostarczania sygnału telewizyjnego.
Kiedy 50 lat temu stawiano sobie pytanie, jak ma wyglądać rozwój miasta, górnictwo było w największym rozkwicie. Nikt nie martwił się o brak miejsc pracy czy wyludnienie Jastrzębia. Wtedy głównym problemem było szybkie zapewnienie mieszkań przyjezdnym i dostarczenie kopalniom nowych pracowników, a w dalszej kolejności - stworzenie odpowiedniej infrastruktury. O Jastrzębiu-Zdroju mówiło się w Polsce, a nawet za granicą, upatrując w nim swoistego fenomenu gospodarczo-socjologicznego. Dzisiaj na nowo wypada postawić pytanie: Jak ma wyglądać rozwój miasta?
Źródło do artykułu: „Nasze problemy” Nr 3 (9) rok II z 14 II 1975 r.
Dwa zdjęcia użyte w artykule pochodzą ze „Społeczny pamiętnik Jastrzębia-Zdroju” – przedsięwzięcia realizowanego przez Instytut Dziedzictwa i Dialogu – Łaźnia Moszczenica w Jastrzębiu-Zdroju.
21 wiek stawiają na ekologię a w tym mieście wszyscy mają minimum po trzy samochody bo nie ma KOleji Osobowych.
Wsie i wiochy mają kolej a radni z tego miasta ogłaszaja sukces bo zorganizują turniej piłkarski albo siatkarski
Ludzie. Jastrzebie już nigdy nie będzie dużym ośrodkiem przemysłowym. To przeszlosc..Trzeba przestawić się na nowoczesne technologie,.usługi. Mamy połączenie z Gliwicami..Dobrze aby kolej powstała - otworzy się kierunek na Katowice. Kto powiedział że musi tu mieszkać 100 czy 80 tys ludzi. Wspolczesny czlowiek to człowiek mobilny. Oferty pracy możemy rozpatrywać w kontekście całego regionu. Nie ma nic dziwnego w tym, że pracujemy w miastach sąsiednich. No chyba że ktoś ma.ograniczone horyzontu umysłowe.
@tyer-Arteks
Gdzie ty Arteks widzisz rozwój Rybnika???
Chyba rozwój biedy i ubóstwa.
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Oczywiście, że kolej jest potrzebna i powinno to być priorytetem bez względu jaka jest albo jaka będzie liczba mieszkańców. Odnośnie liczby mieszkańców to można z się z nią zapoznać na stronie miasta i rzeczywiście wynosi ona już mniej niż 79 tyś. Wystarczy poszukać.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Na co kolej w Jastrzębiu jak to najszybciej wyludniające się miasto . Obecnie ma 76 tys a po zamknięciu kopalń wyjadą wszyscy.
Brak KOleji a jej przywrócenię będzie krokiem milowym dla rozwoju miasta.A "zrezygnował" z nich historyk nauczyciel Janecki i to jest hańba w 21 wieku w 89 tyś mieście! Ani jeden radny nie wspominał podczas kampanii wyborczej o przywróceniu KOleji w mieście.
Wstyd!
No jak to jak. Przecież wiadomo. Dożynki, msze, festyny osiedlowe i orszaki Trzech Króli.