Wezwał policję, bo chciał się pozbyć znajomych z domu. Ale nie spodziewał się, że sam też go opuści
Chciał się pozbyć znajomych z domu, o pomoc poprosił policję. Mundurowi na miejscu wylegitymowali zgłaszającego, a kiedy okazało się, że jest on poszukiwany, został zatrzymany i trafił za kraty.
W poprzednią sobotę (28.12.) wczesnym rankiem rydułtowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o agresywnych znajomych, którzy nie chcą opuścić mieszkania zgłaszającego, przez co czuje się on zagrożony.
Kiedy patrol przybył na miejsce okazało się, że agresorzy już wyszli i zgłaszającemu nic nie zagraża. Mundurowi wylegitymowali mężczyznę, okazało się, że jest on poszukiwany w celu odbycia zastępczej kary 120 dni pozbawienia wolności za niewykonaną karę ograniczenia wolności orzeczoną za kierowanie gróźb karalnych.
Mężczyzna zignorował orzeczoną przez sąd karę, dlatego wodzisławski sąd postanowił pozbawić go wolności, o czym 36-latek dowiedział się podczas interwencji, którą sam zgłosił. Najbliższe 4 miesiące spędzi za kratkami.
źr. KPP Wodzisław Śląski