Czy prędkość na drodze wojewódzkiej w Krzanowicach od strony Bojanowa zostanie ograniczona? Ostatnio doszło tam do tragicznego wypadku
Wiceburmistrz Krzanowic, Aleksander Reisky, wskazuje, że w ostatnich latach urząd dwukrotnie wnioskował do Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach o wyznaczenie obszaru zabudowanego w ciągu drogi wojewódzkiej DW 917 w Krzanowicach w kierunku miejscowości Bojanów oraz o przedłużenie istniejącego chodnika do końca ul. Raciborskiej. Ostatnia prośba, jak dodaje, została uwzględniona, jednak odpowiedź zarządcy drogi pochodzi z połowy 2023 roku. Po ostatniej tragedii na tej drodze urząd ponownie zwrócił się do ZDW z prośbą o podjęcie dalszych działań.
To fragment odpowiedzi na interpelację radnego Sebastiana Herbera, który, powołując się na rozmowy z mieszkańcami ul. 1 Maja, dowiedział się, że 16 grudnia w tym rejonie miała miejsce wizja lokalna zarządcy drogi, Zarządu Dróg Wojewódzkich oraz funkcjonariuszy WRD KPP Racibórz. Radny dodał, że miała ona pozytywny skutek w kwestii zmian organizacji ruchu w tym miejscu. Zaapelował do burmistrza Andrzeja Strzedulli, aby skierował w trybie pilnym do ZDW w Katowicach wniosek o zasygnalizowanie potrzeby wydzielenia strefy zabudowanej oraz posadowienia znaków D-42 i D-43 w Krzanowicach, począwszy od zabudowań na ulicy 1 Maja aż do ulicy Raciborskiej.
Reisky wskazuje, że w odpowiedzi na wniosek, Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach informuje o uwzględnieniu potrzeby opracowania stosownego projektu stałej organizacji ruchu i wprowadzeniu go na listę projektów koniecznych do opracowania w ramach działań statutowych zarządu. - Czynnikiem decydującym o zakwalifikowaniu zadania do realizacji miała być waga w odniesieniu do wpływu na bezpieczeństwo ruchu - dodaje wiceburmistrz.
W odpowiedzi, na którą powołuje się zastępca burmistrza Strzedulli, Jerzy Machowski, wicedyrektor ds. zarządzania drogami i mostami Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach, napisał, że istniejące zagospodarowanie terenu w sąsiedztwie pasa drogowego oraz przystanki komunikacji zbiorowej, stanowiące źródło lub cel ruchu pieszego, mogą stanowić podstawę do wprowadzenia dodatkowego ograniczenia prędkości w obszarze niezabudowanym. To odpowiedź z czerwca 2023 roku.
Machowski argumentował wówczas, że zarząd uwzględni potrzebę opracowania stosownego projektu stałej organizacji ruchu, jednak na skutek dużej liczby napływających wniosków, pula środków jest ograniczona. Zapewniał jednak, że realizacja dokumentacji zostanie wprowadzona na listę projektów koniecznych do opracowania. Wskazał także, na co powołał się Reisky, że czynnikiem decydującym o zakwalifikowaniu zadania do realizacji w ramach posiadanych środków w pierwszej kolejności jest waga zadania w odniesieniu do wpływu na bezpieczeństwo ruchu.
Temat powraca nieprzypadkowo. 11 grudnia 28-latek zginął w wypadku na ulicy 1 Maja, kiedy to 51-letni kierujący pojazdem osobowym marki Toyota, jadąc z Krzanowic w kierunku Bojanowa, podczas manewru wyprzedzania potrącił mężczyznę (więcej: Tragiczny wypadek w Krzanowicach. 28-latek śmiertelnie potrącony przez samochód [ZDJĘCIA]). Do wypadku nawiązuje również Reisky, podając, że 18 grudnia urząd ponownie zwrócił się z tym tematem do katowickiego ZDW. - Wystosowano pismo, w którym ponowiono wniosek o poszerzenie strefy obszaru zabudowanego, ograniczenie dopuszczalnej prędkości poprzez instalację odpowiedniego oznakowania lub wykonanie ciągu pieszo-rowerowego na odcinku pomiędzy osiedlem mieszkaniowym przy ul. 1 Maja a ul. Raciborską w Krzanowicach - wyjaśnia wiceburmistrz Krzanowic.
Ludzie
Wiceburmistrz Krzanowic, sołtys Bojanowa
Burmistrz Krzanowic.
zlikwidować drogę !
W sumie, to dobry pomysł z tymi znakami D-42 i D-43. Potem, po ustaleniu "terenu zabudowanego", zgodnie z przepisami Gmina powinna w nim zadbać o odpowiednie oświetlenie uliczne. Będzie bezpieczniej.
A przy samej ulicy Raciborskiej gdzie już teren zabudowany powinno być zrobione przejście dla pieszych, ponieważ na tym odcinku też jeżdżą jak wariaci co niektórzy i jest wielki ruch samochodowy Czechów jeżdżących do Dino gdzie nie da się przejść przez ulicę nie mówiąc już o wyjechaniu z własnej posesji
Podsumowanie: piękne słowa ze strony Burmistrza i jego radnych w miesiącu cudów jakim jest kampania a teraz nic. Cisza. Zero dyskusji na temat poprawy naszej gminy. Tylko głosowanie bez jakiejkolwiek dyskusji. Na ost sesji burmistrz mówi że na komisji wypracować stanowisko do zmian statutu a potem mówi że oni już pracują nad zmiana statutu czyli bez konsultacji ze wszystkimi radnymi. Piękna pokerowa gra że szkoda dla nas mieszkańców
Ciekawe kto z radnych w kampanii wyborczej obiecywał zaangażowanie na 1Maja i zebrał najwięcej głosów?
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Unia planuje ograniczyć prędkość w miastach do 30 km/h, poza miastem do 70 a na autostradach do 100 km/h - w imię "ekologii" i "bezpieczeństwa". Będziemy się snuć w korkach i dusić w smogu mimo norm emisji EURO 7 i SCT... Urzędasy dalej będą śmigać ile fabryka dała w swoich pancernych paliwożernych a nam pozostaną pseudoauta. Czas wyjść z tego eurokołchozu.