Numer alarmowy 112 - ponad 20 milionów połączeń w 2024 roku. 37% z nich to zgłoszenia bezzasadne
W 2024 r. w centrach powiadamiania ratunkowego odnotowano ponad 20 mln połączeń przychodzących.

Intensywna praca operatorów
Ponad 2 mln zgłoszeń mniej niż rok wcześniej przyjęły CPR-y w 2024 roku. Operator na zmianie dziennej odbierał średnio 126 połączeń, natomiast na zmianie nocnej było to 81 połączeń.
Ubiegły rok to m.in. kontynuowanie prac technicznych dotyczących utrzymania systemu teleinformatycznego CPR. Celem było zwiększenie jego niezawodności. Zmieniona została konfiguracja ośrodków krajowych, co zwiększyło odporność systemu na awarie.
Ponad 20 mln zgłoszeń na numery alarmowe
W ubiegłym roku odnotowano łącznie ponad 20 mln połączeń na numery alarmowe. Najwięcej połączeń przychodzących zarejestrowano w CPR w Katowicach (ponad 2,1 mln zgłoszeń), w Radomiu (niemal 1,9 mln zgłoszeń) oraz we Wrocławiu (niemal 1,8 mln zgłoszeń).
Prawie 37 proc. wszystkich połączeń zostało zakwalifikowanych jako niezasadne, które nie wymagały interwencji służb. Z kolei ponad 25 proc. zgłoszeń przychodzących zostało anulowanych, co oznacza, że dzwoniący rozłączył się przed nawiązaniem połączenia.
Wśród kategorii zdarzeń alarmowych na pierwszym miejscu znalazły się zdarzenia dotyczące komunikacji drogowej (ponad 760 tys.). Najczęściej zgłaszano też m.in: zakłócenia porządku publicznego (ponad 574 tys.), złe samopoczucie (ponad 544 tys.), czy interwencje domowe (ponad 441 tys.).
Najwięcej połączeń odnotowano od czerwca do sierpnia
Na jednego operatora przypadało średnio 1 146 połączeń miesięcznie (wobec 1,3 tys. w 2023 r.). Najwięcej połączeń zarejestrowano w miesiącach letnich - w czerwcu (prawie 1,8 mln zgłoszeń), w lipcu oraz w sierpniu (po ponad 1,9 mln zgłoszeń w tych miesiącach).
Średni czas oczekiwania dzwoniącego na odbiór połączenia wynosił 9,47 sekundy. Oznacza to, że operator odbiera połączenia w 3-4 sekundy od momentu wpłynięcia połączenia na stanowisko operatorskie (około 6 sekund trwa zapowiedź, która jest obligatoryjna).
Najwięcej zgłoszeń jest rejestrowanych pomiędzy godziną 10 a 21. Średni czas prowadzenia rozmów w ramach zgłoszeń zasadnych wynosił około 2 minuty i 23 sekundy. Na numery alarmowe najczęściej dzwoniono w piątki (ponad 2,9 mln połączeń) i w soboty (ponad 3 mln).
Niemal 45 proc. wszystkich zgłoszeń przekazano do Policji, a ponad 40 proc. do Państwowego Ratownictwa Medycznego, natomiast do służb pomocniczych skierowano ponad 8 proc. Pozostałe zgłoszenia przekazano do Państwowej Straży Pożarnej (ponad 6,5 proc.).
Operatorzy numerów alarmowych
Na stanowisku operatora numerów alarmowych zatrudnionych jest ponad 1,22 tys. osób. W porównaniu z 2023 r. stan zatrudnienia w Centrach Powiadamiania Ratunkowego na stanowisku operatora numerów alarmowych zwiększył się o około 35 etatów.
Operator numerów alarmowych musi posługiwać się co najmniej jednym językiem obcym w stopniu komunikatywnym. Najwięcej operatorów posługuje się językiem angielskim, w dalszej kolejności są to języki: rosyjski i niemiecki.
W 2024 r. wszystkie szkolenia operatorów numerów alarmowych, zgodnie z ustawą o SPR, były zorganizowane przez MSWiA. Przeprowadzono 5 szkoleń podstawowych, które ukończyły 133 osoby. Wydano 116 certyfikatów – dokumentów niezbędnych do rozpoczęcia obsługi zgłoszeń alarmowych.
Zgłoszenia eCall i SMS
W 2024 r. zarejestrowano łącznie ponad 42,6 tys. zgłoszeń eCall (ogólnoeuropejski samochodowy system szybkiego powiadamiania o wypadkach drogowych). To o prawie 32 proc. więcej niż w 2023 r. Najwięcej zgłoszeń wpłynęło w grudniu (ponad 4,1 tys.), październiku i listopadzie (po ponad 4 tys. zgłoszeń w obu miesiącach).
Wzrost liczby zgłoszeń eCall wynika z coraz większej liczby samochodów, które posiadają ten system. Najwięcej zgłoszeń eCall wpłynęło do Centrów Powiadamiania Ratunkowego w Radomiu (blisko 8,2 tys.) oraz Poznaniu (ponad 4,6 tys.).
W ubiegłym roku zarejestrowano niemal 2,5 tys. zgłoszeń SMS. Najwięcej zgłoszeń wpłynęło w sierpniu (384), lipcu (309) oraz w maju (267). Do służb przekazano niemal 2,3 tys. zasadnych zgłoszeń. Według danych na 31 grudnia 2024 r. aktywnych było ponad 31,5 tys. użytkowników aplikacji mobilnej Alarm112.
źr. gov.pl, o. sqx
Moja historia jest taka że pewnie 2 zgłoszenia są moje jak to napisali "Bezpodstawne" wybierając numer 112 do chorego teścia który miał problemy z oddychaniem odmówiona została pomoc, stwierdzili że po 1 brakuje wolnych zespołów a gdyby wysłali karetkę na kodzie 2 czas oczekiwania był by około 7 h i lepiej abyśmy udali się rano do POZ, pomogła Jastrzębska straż pożarna na która wykonaliśmy telefon i opisaliśmy całą sytuację, dyspozytor PSP zareagował błyskawicznie i została udzielona pomoc teściowi, karetka przyjechała z Żor na kodzie 1 - w szpitalu stwierdzili stan przed zawałowy ! Reasumując mamy aniołów w śród naszej psp tylko trzeba wygoglować nr stacjonarny w internecie, a dwa połączenia na 112 "bezzasadne" to moje.
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Ta zgłoszenie bez zasadne, olali temat a później za późno na reanimację i zgon brawo polska służba zdrowia. Gruba kasa idzie na składki a jak przyjdzie co do czego i tak musimy leczyć się prywatnie. Kpiny
Zgłoszenia bezzasadne gdzie ludzie oczekiwali na pomoc i konali w domu tak jak to wiele razy pokazywali w TV że dyspozytor nie wysłał karetki bo uznał ze zgloszenie jest bezzasadne a pacjent kilka godzin później zmarł w domu!
porażka. opóźnia ten numer wyjazdy i tyle. centra powinny być powiatowe.