Firmy transportowe chcą opuścić Wodzisław. Podatki wyższe niż w Warszawie
Na listopadowej sesji radni zdecydowali o podwyżce podatków, która dotknęła firmy mające swoją siedzibę w Wodzisławiu Śląskim. Mocno ucierpiał transport, przedstawiciele tej branży chcą przenieść swoje firmy do innych miejscowości.

Odwiedziliśmy pana Mirosława Kuligowskiego, który od wielu lat prowadzi firmę na terenie Wodzisławia Śląskiego. – Prowadzę działalność od lat dziewięćdziesiątych. Od 1988 zajmuję się transportem, od 1990 roku przewozami ciężkimi. Pierwszego TIR-a kupiłem w 1991 roku z byłego PKS-u w Wodzisławiu, była to firma państwowa, która upadła. Później kupiłem pierwszego LIAZ-a z przyczepą i od tego czasu zaczęła się moja przygoda z transportem międzynarodowym. Obecnie mam siedem samochodów, które nie jeżdżą po drogach polskich – mówi pan Kuligowski wskazując na inne problemy branży. - Kiedyś sytuacja była taka, że te pieniążki zarobione spływały w miarę regularnie i punktualnie. W tej chwili te pieniądze, jeśli chodzi o duże spedycje, mogą spływać dopiero po trzech miesiącach. Ja muszę je najpierw wydać. Jeden TIR na tydzień spala 1000 litrów paliwa, to proszę sobie obliczyć, jakie to są kwoty – mówi nasz rozmówca, wskazując na wygrane sprawy w sądzie dotyczące zobowiązań innych firm, z których nic nie wyniknęło, gdyż pieniądze i tak nie wpłynęły na jego konto.
Brak spotkania z branżą
Pan Kuligowski ma żal do radnych, że nie spotkali się z branżą transportową. Nie jest to odosobniony głos. Zaznacza, że bycie radnym to funkcja społeczna. - Radni zostali obdarzeni zaufaniem społeczeństwa wodzisławskiego, powinni skonsultować się ze swoimi wyborcami, którzy powierzyli im ten mandat, aby tę kwestię przedyskutować – mówi przedsiębiorca. - Mało tego, w mieście Wodzisław, jeśli chodzi o branżę transportową, to w ostatnich latach nie zrobiono nic, nawet jednego parkingu. Ja garażuję w Czyżowicach na strefie. Moje samochody jeżdżą po Europie, nie po Wodzisławiu, czy powiecie wodzisławskim – mówi Kuligowski. - Podkreślam jeszcze raz, że nikt nas wcześniej nie poinformował, mało tego, wydaje mi się, że jeśli dochodzi do takich rzeczy, to powinno być ogłoszone jakieś zebranie zainteresowanych stron. Jeśli ktoś nie przyjdzie na to zebranie, no to jest jego wina. Wtedy już nie ma prawa mieć pretensji, ale ja przypuszczam, że gdyby to zostało publicznie ogłoszone, czy ewentualnie jakieś pismo wysłane, a nie jest problem do nas dotrzeć, bo widniejemy w CEIDG, to byśmy przyszli. Wtedy również politycznie by to inaczej wyglądało – mówi.
W Warszawie jest 3463 złotych, a w Wodzisławiu 5337 złotych za zestaw
- Przed listopadową podwyżką płaciłem ok. 2800 złotych za zestaw, czyli ciągnik i przyczepę. W innych miastach jak Rybnik czy Racibórz jest to w granicach 3400 zł. Teraz płacę 5337 złotych (naczepa 2137, ciągnik 3200), w Warszawie przedsiębiorca płaci 3463 złotych – mówi nasz rozmówca. Potwierdza to Józef Bogdański, kolega pana Kuligowskiego, który uczestniczył w naszym spotkaniu i przez całe życie prowadził tego typu biznes w Warszawie.
Przedsiębiorcy podkreślają, że dodatkowo na firmy transportowe nakładane są inne podatki i opłaty, które generują ogromne koszty. - Nikt się nie zastanawia w jaki sposób nagle zdobyć te pieniądze, przecież właściciel nie ma pieniędzy odłożonych z Pierwszej Komunii, które może w nieskończoność dosypać – dodaje Kuligowski. - Ja słyszę, że wszędzie się szuka oszczędności, ale odnoszę wrażenie, że szuka się je na różnych placówkach typu OPP itd. Może pan prezydent zacząłby od siebie? - dodaje.
Pan Kuligowski nie widzi innego rozwiązania, jak tylko przenieść się do innego miasta, choć przez całe życie jest związany z Wodzisławiem.

Prezydent zapowiedział spotkanie i kontrole
Do naszej redakcji zgłosili się również inni przedsiębiorcy zajmujący się transportem z prośbą o nagłośnienie sprawy. Przedsiębiorcy byli też na styczniowej sesji rady miejskiej. Temat ten pojawił się też na spotkaniu prezydenta z mieszkańcami Zawady, które odbyło się w poniedziałek (17 lutego). Jedna z uczestniczek zapytała o branżę i ewentualne odejście z miasta. Kieca stwierdził, że planowane jest spotkanie z przewodniczącym rady Mariuszem Blazym, który również był obecny na spotkaniu. Prezydent mówił też, że ma wiedzę, iż jedna z firm wcześniej chciała się przenieść, teraz zaś wykorzystuję tę sytuację. Zapowiedział też kontrole czy podmioty te nie przeniosą się w sposób fikcyjny, a samochody dalej będą obecne w Wodzisławiu.

Jak głosowali radni?
Za podwyżkami głosowali: Mariusz Blazy (Wspólnota Samorządowa), Krystian Brawański (KO), Marian Drosio (PiS), Jakub Elsner (Wspólnota Samorządowa), Izabela Grela (Nasz Wodzisław), Mirosław Nowak (KO, lewica), Anna Piotrowska (KO), Barbara Połednik (KO), Anna Rynkiewicz-Ryszka (KO), Józef Szymaniec (PiS), Ilona Tlołka (Wspólnota Samorządowa), Krystyna Warcok (PiS), Katarzyna Zöllner-Solowska (Głos Pokoleń).
Przeciw głosowali: Łukasz Chrząszcz (Wodzisław 2.0), Alan Szatyło (Wodzisław 2.0), Lidia Ptak (PiS), Roman Kapciak (PiS). Radny Adam Króliczek wstrzymał się.
- Muszę przyznać, że Pan Kieca jest mistrzem marketingu politycznego. Za pieniądze przeznaczone na promocję najniższych w Polsce podatków prezydent wyprodukował gazetkę przedwyborczą. Zamiast przyciągnąć nowe firmy do Wodzisławia, kiełbasą wyborczą przyciągnął sobie wyborców. Teraz przekonał radnych, aby drastycznie podwyższyć te podatki. Przedsiębiorcy na sesji zagrozili opuszczeniem miasta, a prezydent nawet się do tego nie odniósł. Najwyraźniej jest ich zbyt mało, aby stanowili dla niego wartość wyborczą. Przed wyborami prezydent sprzedawał kit, że radni mu przeszkadzają. Teraz widać w czym przeszkadzali - w podwyższaniu podatków. Szkoda mi jedynie świadomych mieszkańców i urzędników, którzy muszą świecić oczami - przekazuje Nowinom radny Łukasz Chrząszcz, przewodniczący komisji budżetu, który sprzeciwiał się podwyżkom.
Inni przedsiębiorcy również nie kryją niezadowolenia
- Z moich prywatnych rozmów z przedsiębiorcami wodzisławskimi mogę przekazać, że są bardzo rozgoryczeni podwyżkami stawek podatków od nieruchomści, więc nie tylko branża transportowa okazuje swoje niezadowolenie. Dopiero teraz, na dniach przedsiębiorcy otrzymali decyzje podatkowe i zapoznali się kwotowo ze skalą tych podwyżek i - mówiąc delikatnie - są wściekli. Każdy miał świadomość, że nastąpią podwyżki, ale nie w takiej drastycznej skali, na którą nikt nie był przygotowany. W obecnej chwili nie ma prosperity w produkcji czy handlu, żeby bezproblemowo udźwignąć takie dodatkowe koszty. Prezydent i radni miejscy głosujący za takimi podwyżkami zderzą się wkrótce z dużym niezadowoleniem przedsiębiorców i mieszkańców - mówi Nowinom Marlena Toman, była przewodnicząca stowarzyszenia Nasz Wodzisław, zajmująca się doradztwem inwestycyjnym dla firm oraz nieruchomościami.
Fryderyk Kamczyk
Ludzie

Wiceprzewodniczący Rady Miasta Wodzisławia Śląskiego.

Radna Powiatu Wodzisławskiego

Radny Powiatu Wodzisławskiego IV kadencji.
Jak do rady dostają się fliperzy co graffiti szablonami strzelają na chodnikach ,aby wybory wygrać to kto ma przedsiębiorczości rozumieć ? . Licencje od kobiecej drużyny Odry kupił właściciel Legi bo Kieca nie dał grosza ,aby w wyborach głosami kibiców zostać na kolejną kadencję gdzie w tym całym
teatrze szkoda Piwońskiego bo potraktował go jak ostania świnia . Kieca zbudował nowoczesny Wodzisław z ciepłymi samorządowcami , kolejnymi karierowiczami co kochankom prace w urzędach załatwia ,ale naprawdę ciężko będzie znaleźć polityka o charyzmie Serwotki . Tyle osób co z tego miasta wyjechało łącznie ze mną to w Polskę ,w świat nikt nie żałuje ,ale Wodzisław to miasto starych ludzi bez perspektyw na jakiś rozwój zawodowy czy start w życiu od mieszkań ,których nie ma czy pracy gdzie ci zostali muszą daleko dojeżdżać .
Pozwólmy im odejść jeśli chcą... W Rybniku zawsze znajdzie się dobre miejsce. I podatki niższe i prestiż w adresie i na miejscu ZUS czy firmy z częściami zapasowymi dla samochodów. Rybnik to lepsze miejsce na biznes.
Kiedy wlsner, królik albo blady zrobią wiejski festyn w dzielnicy? Poziom istnie wielkomiejski i rozwojowy. Dawać kasę na festyny i na kołocz. Tak zbudujemy wsiodzisław.
Teraz sie nie dziwię że spadacroniarz ma poparcie w radzie ta wspólnotą samorządowa to czyste czerwone lewactwo z osmioma gwiazdkami
Ale "planeta płonie" i wydzierając wam, na oślep, waszą kasę "oni" ją ugaszą. Najważniejsze osiem gwiazdek w naszym życiu.
Większość radnych bezradnych nawet nie wie po co tam są. Kołocza im dokupić żeby mieli na festyny integracyjne. A prezio się tylko cieszy że takie osoby są w radzie. Bezradne z jedną sprawną ręką do głosowań.
Oni nie tylko o obwodnicy nie rozmawiają ale o niczym co przynosi rozwój. To są osoby biedne co dla nich 2 tys dodatkowe na miesiąc to kwestia życia .
Radna Izabela Grela w kampanii wyborczej mówiła że jej priorytetem będzie budowa obwodnicy miasta . Mija rok od wyborów a ona nawet nie zapytała na sesji prezydenta miasta na jakim etapie jest rozpoczęcie budowy . Może redakcja zapyta prezydenta jak wygląda temat obwodnicy. Radni totalnie olewają mieszkańców to może wy się zapytajcie
~Woezislawodurodzenia@ (80.238. * .189) akturat w mieście jest inaczej. Dużo więcej rządzi prezydent niż prezydent RP, dużo mniej rada niż sejm. W miastach zresztą on ustala kierunki itd. rada daje albo i nie kasę. To że nabory idą na "inwestycje" typu Balaton, Muzeum, Dworzec PKP, Trzy Wzgórza, Dziupla, jary na Tysiąclecia czy Staszica, Wilchwach, dalej ilość szkół, opp, przedszkola itd. to polityka kreowana przez prezydenta i jego otoczenie. Rada przyznaje lub nie środki. Tylko jak na tym zarabiać? Żory - zupełnie podobne miasto a komunikacyjnie i przemysłowo zupełnie inne - wykorzystało czas po zamnięciu KWK pobudowali drogi, strefy, zakłady, dopiero teraz robią parki, muzea czy kulture, reformowali szkoły. I wierzcie mi model żorski jest lepszy i za niedługo prześcigną Wodzisław w 500%. W Wodzisławiu liczy się tylko PR i to zgubi(ło) to miasto. Dlaczego na Olszynach nie ma sieci dróg aby budowały się kolejne zakłady?
Altana na Wilchwach, czy ostatnio siłownia na Dąbrówkach to idealny przykład tego jakich Wodzisław ma radnych. Jakich? Bezradnych, szukających tylko swojego PR i nic więcej. Pieniądze zamiast na NOWE DROGI, łączniki i obwodnicę (budowaną choćby po 100 metrów na rok!!!) nie idą bo trzeba altanę postawić bezradnemu, aby wiejski festynik znowu zrobił i kołocz zamówił (za darmo oczywiście). Kupcie jeszcze kiełbasę (zwaną wyborczą) i będzie przynajmniej oficjalna kampania wyborcza w ciągu kadencji z pieniędzy rady.... haha
Radni teraz przegłosują wszystko co chce Kieca . Będą drenować portfele mieszkańców a to miasto i tak jest bankrutem. Przedsiębiorcy uciekają z Wodzisławia ale i mieszkańcy też . Wodzisław jest czołówce najbardziej wyludniających miast w Polsce . Tak zrujnował to miasto Kieca
Moim.zdaniem tam trzy max cztery osoby są do rządzenia a reszta to tylko widać na imprezach i festynach przy stole
Ludzie czy Duda rządzi w stu procentach,,? Nie rządzi sejm
Tak też jest w Wodzisławiu rządziła i rządzi rada miasta
No cóż że mamy taką radę cóż zrobić pan przewodniczący cały szef tego bałaganu ma pięć albo wieńcej etatów i czego wy mieszkance oczekujecie?
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
@Woezislawodurodzenia - o ile ja dobrze pamiętam to niskie podatki nie były zmieniane przez jedną kadencję. od tego czasu inflacja nie skoczyła o 50% zatem nie opowiadaj bajek. inna sprawa, że jeśli podwyżki nie załatały dziury to świadczy o tym, że należy szukać gdzieś indziej pieniędzy. tym miejscem gdzie 15-25mln marnuje się rocznie jest oświata. za dużo szkół, za dużo nauczycieli. w skali jednej kadencji mówimy zatem o kwocie od 75-125mln. przy 100 mln zadłużenia miasta dla bardziej rozumnych widać, że te kwoty współgrają ze sobą. teraz sobie policz, że reformy oświaty nie zrobiono przez przynajmniej 15 lat. kwoty może były by niższe ale zadłużenie również było by niskie. a to jeszcze nie koniec możliwości cięcia kosztów. o możliwości zwiększania wpływów do budżetu bez podwyżki podatków kieca najwyraźniej zapomniał.
Czy miasto nie powinno dawać jeszcze radnym bonów żywnościowych? Do diety żeby nie musieli radni dojadać na imprezach ?
Ale tak jak pomyślę jak Blazy się chwalił że altanę zrobił na wilchwach żeby nie pado mu do korytka na imprezie tylko pierdoły w głowie a gdze pani ptak taką aktywną była też do korytka tylko wigilijna dla dyrekcji szkoły a pani ptak za stołem pierwsza masakra
No nie dziwię się ale cóż Dyzio rządził i reszta dwie kadencję i nie było przed dziesięć lat podwyżki nie stety takich radnych mamy żenada
Jak można żyć w Wodzisławiu, Jastrzębiu które swój rozwój zatrzymały w 1990 rok? Osoby które zostały albo piją z powodu frustracji i sentymentów albo narzekają i wylewają żale na portalu. Panowie, niektóre miasta skończyły się wraz z upadkiem PRL…
Nowiny usuwają komentarze, mówiące o tym, że miasto Wodzisław jest bankrutem i nie stać go na utrzymywanie tego wszystkiego co zrobił Kieca, wiejskich festynów w dzielnicy Blazego czy Króliczka albo Zawadzie. Nie stać na taką ilość szkół jak 40 lat temu wreszcie nie stać na tyle parków, wąwozów, Balaton, Trzy Wzgórza, jary na Tysiąclecia, Staszica czy Wilchwach. Nie stać na WCK, Biblioteki (chyba ich z 7), muzeum, WORiT, Dziuplę, MoSiR, ZDM, SKM, OPP, Syrenkę, dworzec kolejowy, itd. Nie stać na tyle szkół, przedszkoli i żłobków. Kto i za co ma to utrzymywać skoro Kieca od lat tylko "inwestował" w to co nie przynosi zysków. Miasto jest na bankrucie i ostatnia nadzieja bankrutujących to podatki w górę. Dwa lata i będzie zonk. Im dłużej mieszkańcy nie zrozumieją że trzeba zmienić prezydenta na innego tym gorzej dla nich. Mnie to już mało co obchodzi.
@Dżin
Wyprowadziłeś się do Rybnika.....
Ale biedna gadka z twojej strony.
A ja wyprowadziłem się do Los Angeles. Tydzień mieszkam tam, a tydzień w Wodziu.
I co mi zrobisz biedny trollu?
A tak nawiasem mówiąc, to sprytniejsi i bardziej inteligentni wyprowadzają się z Rybnika, a słabeusze tam ciągną.
Nareszcie cisza tych krzykaczy o te podatki. Jak to dobrze że i bezradni z tego pis i 20 zamilkli. Wrzeszczeć każdy głupi potrafi ale robić nie ma komu. Zresztą opozycja to wygodny dla nich stolek, pokrzyczą a 5 lat na stołku radnego przesiedzą. Także zmian nie oczekujcie bo opozycja ich nie chce. Po prostu siedzi na stołku i robi tylko hałas dla własnego interesu. Mietka nie odwołają sami nie zrezygnują.
ale o co wam chodzi? wybieracie Kiecę i tych radnych a teraz drzecie się jak stare prześcieradła. Chcecie coś zrobić - ok - odwołajcie radę miasta i prezydenta poprzez referendum a jak nie to cisza i płacić. A miasto i tak zbankrutuje bo bez likwidacji 3 czy 4 szkół to kwestia czasu, może roku albo dwóch. Bezradni radni natomiast to już tradycja tego miasta, a mieszkańcy apatia, senność, brak ambicji i działań. Wybieracie ciągle tych samych albo miernych albo wypalonych od lat. Więc płaćcie i tyle.
Nie tylko przedsiębiorcy z branży transportowej, ale też z branży gastronomicznej opuszczają Wodzisław Śląski. Tak to jest, gdy w mieście panują rządy ludzi niekompetentnych.
~Woezislawodurodzenia@ (31.0. * .211) jakie 2 kadencje? o ile wiem to 1 kadencja upłynęła. podatki na ogół dźwiga się procentowo do stopnia inflacji - od kiedy w Polsce mamy 50% inflację za ostanie 4 lata?
Co się dziwić dwie kadencję temu Dyzio i reszta nie chcieli podwyżek a teraz płacz
Wyprowadziłem się do Rybnika 10 lat temu i nie żałuję ani trochę. Podatki płacę w Rybniku i widzę efekty. Pozdrawiam załamanych i smutnych znajomych z Wodzisławia
Mi też nie jest żal żadnych przedsiębiorców. Większość z nich na pewno głosowała za Kiecą i tymi co obecnie podwyższyli podatki - także mają co chcieli. Inna sprawa słusznie DonC pisze, że przez lata podatki były ZA NISKIE. Bo mogły być niższe ale trochę niższe od sąsiadów a nie tyle, że na 1 tirze było kilkaset złotych różnicy. Zdaje się ci co krzyczą Wodzisław 2.0 doprowadzili do tych za niskich podatków, a teraz druga opcja do wysokich. Śmiech na sali. Krzyczą i krzyczą ale odwołać władz miasta nie potrafią. Więc niech płaczą i płacą.
Kieca nie ma odwagi rozmawiać z przedsiębiorcami, bo on czuje się pewny swego tylko przed swoimi radnymi i zwykłymi obywatelami.
kieca nie ma odwagi rozmawiać z przedsiębiorcami i wysyła pełnomocnika? kolejne kuriozum ze strony kiecy
Wiesiek z Kokoszyc, naczelnik Wydziału Inwestycji i Gospodarki Komunalnej to policyjny emeryt.
po co tyle szkol???? po co??? nauczyciele i rozkrzyczane mamuski doprowadza ten kraj do upadku!!!! co do um to proste, nie przedluzac absolutnie nikomu umow!!! a kogo sie da to wyslac na pomostowke! no i inny aspekt to rozni menedzerzy i kocice… to jest jakas katastrofa!! nie glosowaliscie na szymczaka nie glosowaliscie na szwagrzaka to teraz macie!!! (alan hieronim za mlody i bez studiow) pis dal sie rozegrac jak male dzieci… radni bez zadnych skrupulow toleruja to co dzieje sie u menedzera. czemu go nie odwolali??? ko i pis??? to wykorzystal to i posprzatal kapciaka i ptak… dramat i katastrofa
Jarosław Gorzawski, od listopada 2023 pełnomocnik ds. polityki organizacyjnej i bezpieczeństwa, a obecnie naczelnik Wydziału Inwestycji i Gosp. Komunalnej, wydaje się być właściwym urzędnikiem, kt. powinien reprezentować UM w Wodzisławiu Śląskim z przedstawicielami przewoźników. Jego wydział wśród realizowanych zadań ma mi.in. zadania z zakresu strategii drogowej, transportu publicznego i prywatnego.
Nie wszyscy placa jak ta firma od okien ,bo se zalatwili .Takie nierowne traktowanie przeciebiorcow,strefy i podobne,kto to wrescie zmieni ,Podatki dla wszystkich ale niskie .Czy NIK tego nie widzi.
@mhl999- myślę że spokojnie dojdzie do 150 długu i nawet więcej. Ostatnio np burmistrz Radlina stwierdził że tam już połowa budżetu idzie na oświatę.
W W Śl. PO i cześć PiS razem zagłosowali za wysokimi podatkami żeby ratować oświatę.
Administrator wychodzi z prostego założenia że skoro chcecie tak rozbudowanej oświaty to trzeba głębiej sięgnąć do sakiewki.
Wcale mi drobnych przedsiębiorców nie żal bo długie lata mieli najniższe podatki. A druga sprawa to pamiętacie jak za administratora Krzyżaka i podżegacza Zemły blokowali powstawanie wielkopowierzchniowych sklepów. I te pajace się tradycyjnie ugięły.
To niech nimi orają. Tym bardziej że to często ludzie z Rybnika mają tu geszefty.
I jeszcze jedno @mhl999-po 18 latach wybory pokazały że nie ma innej osoby do rządzenia . A opozycja nie istnieje bo to klauny.
Nie żal mi mieszkańców tego miasta. Chcieliście Kiecy to macie. Chcieliście takich radnych (a mogliście wybrać innych nie karierowiczów) to macie. Teraz nie płakać. Macie ich jeszcze 4 lata. Dobrze wam tak wieśniacy umyslowi z Wodzisławia. Bardzo sie cieszę. A to dopiero początek upadku.
im szybciej przedsiębiorcy zaczną uciekać z tego miasta tym szybciej mieszkańcy zrozumieją, że kiecę trzeba jak najszybciej usunąć ze stanowiska bo w przeciwnym razie poziom zadłużenia miasta przy stale spadających dochodach sięgnie 150mln na koniec jego kadencji.
kieca zapowiadający kontrole, śmiech na sali po prostu. za taki tekst nawet chwili bym się nie zastanawiał i opuścił wodzisław. ten chłop odpłynął już maksymalnie.
Brawo kieca brawo platforma dojechać te firmy:)otwieram popcorn i się ciesze
Jaka jest kara za źle oświadczenie radnego
Kolejna duża firma z branży automotive wyprowadza się 15 marca z Wodzisław do inne miejscowości w Polsce . Tylko że jedno wam powiem drodzy przedsiębiorcy były wybory i duża większość was poparła Kiecę w wyborach i możecie mieć pretensje sami do siebie. Cały czas pisałem od kilku lat czas na zmianę prezydenta miasta ale głosujecie tak to teraz trzeba płacić. Jak by tego było mało rząd Tuska uwolni ceny poboru wody i jak już wiadomo cena w wody podrożeje o co najmniej 200%