Czy rydułtowska część szpitala otrzyma po remoncie kontrakt NFZ? Powiat poprosił o pomoc parlamentarzystów
We wtorek 18 marca w Wodzisławiu Śląskim odbyło się spotkanie przedstawicieli zarządu powiatu z parlamentarzystami koalicji rządzącej z naszego okręgu. Spotkanie dotyczyło kluczowej kwestii dla rydułtowskiej części szpitala - kontraktu NFZ na opiekę długoterminową, co jest ważne w kontekście pozyskania pieniędzy na rewitalizację obiektu.

Czy rydułtowska część szpitala otrzyma po remoncie kontrakt NFZ? Powiat poprosił o pomoc parlamentarzystów
Przypomnijmy, że niedawno powiat wodzisławski pozyskał niespełna 20 mln zł dofinansowania z KPO na rewitalizację obiektu szpitalnego przy ul. Bohaterów Warszawy w Rydułtowach, w celu utworzenia w tym miejscu oddziału opieki długoterminowej. To bardzo potrzebne i przyszłościowe rozwiązanie, zabezpieczające starszych mieszkańców powiatu. Jednak nie uda się bez zewnętrznego finansowania działalności oddziału z Narodowego Funduszu Zdrowia. W tym celu zarówno dyrekcja szpitala, jak i zarząd powiatu podjęli już działania.
- Przed spotkaniem z parlamentarzystami wysłałem pisma w sprawie zapewnienia możliwości kontraktowych dla zrewitalizowanej części szpitala do Minister Zdrowia, prezesa NFZ, sejmowej i senackiej komisji zdrowia oraz Wojewody Śląskiego. Wiem też, że zarząd powiatu skierował takie pisma również do prezesa NFZ oraz pana premiera. Bardzo liczymy na wsparcie wszystkich, którzy zaangażują się w proces pozyskania i zapewnienie kontraktowania dla 100 łóżek w Rydułtowach. Kontrakt to kwota ok. 10 mln zł rocznie – wylicza dr Cezary Tomiczek, dyrektor Szpitala Powiatowego w Wodzisławiu Śląskim.
Bez gwarancji kontraktu, nie ruszą kasy z KPO
Kontrakt, o który stara się szpital miałby rozpocząć się w drugiej połowie 2026 roku, czyli po zakończeniu prac remontowych w rydułtowskiej części szpitala. Jak zaznacza dyrektor, ważny jest czas, bo prace rewitalizacyjne trzeba wykonać w nieco ponad rok. - Na razie jesteśmy przed podpisaniem umowy na przekazanie środków unijnych z KPO. Nie chcemy jednak na razie wydawać pieniędzy z KPO, nie mając zapewnienia kontraktowania i tym samym zabezpieczenia przed ewentualnym zwrotem tych środków. Nie chcemy, aby obiekt po remoncie stał pusty, a nie możemy wprowadzić tam usług komercyjnych. W projekcie musimy też wykazać się współczynnikami obłożenia łóżek, co jest bardzo istotnym elementem. Nie mam obaw o obłożenie, bo potrzeby mieszkańców powiatu wodzisławskiego są duże. Czekamy jednak na decyzje decydentów, bo powiat samodzielnie nie jest w stanie sfinansować działania oddziału – zapewnia dyrektor Tomiczek.
Jest wstępna deklaracja
We wtorkowym spotkaniu z parlamentarzystami uczestniczyli senatorowie Henryk Siedlaczek i Piotr Masłowski oraz posłowie Gabriela Lenartowicz, Krzysztof Gadowski oraz Łukasz Osmalak. Takie gremium zostało zebrane w celu zainteresowania parlamentarzystów sprawą kluczowego kontraktu, aby poprzez swoje możliwości w koalicji rządzącej podjęli temat na szczeblu ministerialnym.
Jak zapewnia poseł Krzysztof Gadowski, już podczas czwartkowego (20.03) posiedzenia sejmu temat ten poruszył w rozmowie z Minister Zdrowia Izabelą Leszczyną.
- Już dziś, trochę niecierpliwie, podszedłem do ław rządowych, aby poruszyć ten temat z panią minister Leszczyną. Pani minister wstępnie zadeklarowała, że pieniądze na kontrakty na opiekę długoterminową najprawdopodobniej się pojawią. Poprosiłem o to, aby przekazać te informacje oddziałom NFZ, by te z kolei poinformowały zainteresowane szpitale. Tutaj ważne jest, aby także w Wodzisławiu samorządowcy wiedzieli, że inwestycja w obiekty jest celowa i te zakłady będą miały pokrycie swojej działalnoścy, by zabezpieczać potrzeby mieszkańców - mówi w rozmowie z dziennikarzem Nowin poseł Krzysztof Gadowski. - Wiem, że również pan wojewoda planuje spotkania z dyrektorami w obecności przedstawicieli Narodowego Funduszu Zdrowia. Mam nadzieję, że tam sprawa jednoznacznie się wyjaśni - dodaje poseł Gadowski.
Ludzie

Poseł na Sejm RP