Załadowany dostawczak bez... drzwi. Kierowca szczerze wyjaśnił, co się stało
Wodzisławscy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej dostawczego fiata. Pojazd nie miał jednego skrzydła tylnych drzwi, a w części ładunkowej były przewożone różne przedmioty.

W środę wieczorem (19.03.) w Wodzisławiu Śląskim na ulicy Pszowskiej policjanci z drogówki zatrzymali do kontroli pojazd dostawczy, który nie miał jednego skrzydła tylnych drzwi. W przestrzeni ładownej były przewożone różne przedmioty, które nie były w żaden sposób zabezpieczone.
Kierujący, bez owijania w bawełnę, wyjaśnił, że drzwi po prostu odpadły.
- Mundurowi uświadomili mężczyznę, jak nieodpowiedzialne było jego zachowanie oraz do jakiej tragedii mogłość dojść w przypadku udziału jego pojazdu w zdarzeniu drogowym lub gdyby któryś z przewożonych przedmiotów wypadłby na jezdnię wprost przed inny pojazd - informuje oficer prasowa wodzisławskiej komendy, asp. sztab. Małgorzata Koniarska.
Za zły stan techniczny pojazdu policjanci ukarali mężczyznę mandatem i zatrzymali dowód rejestracyjny jego samochodu.
Policjanci apelują o rozsądek za kierownicą. - Przypominamy, że każdy kierowca ma obowiązek dbać o właściwy stan techniczny użytkowanego pojazdu. Osoby, które lekceważą fundamentalne zasady bezpieczeństwa, muszą się liczyć ze zdecydowaną reakcją służb. Bezpieczeństwo w ruchu drogowym powinno być naszą wspólną sprawą - podkreśla rzecznik policji z Wodzisławia Śląskiego.



źr. KPP Wodzisław Śląski, o. sqx
@fanklubprezesa gwarancji nie ma żadnej, ale fizyk ma rację co do przemieszczania się ładunku
@ Fizyk_teoretyk
Wróć do swojej szkoły i zapytaj, czy dają jakieś gwarancje na swoje świadectwa.
Coś mi się wydaje, że wcisnęli ci jakiś świstek z całkiem dolnej półki.
nie wiem do jakiej szkoły chodzili policjanci, ale mnie na fizyce uczyli ze podczas wypadku siła skieruje sprzęty ze srodka do przodu a nie tyłu ?