Wypadek w Kornicach – dwie osoby pod traktorem
Do wypadku doszło na polnej drodze w pobliżu ulicy 1 Armii. Mężczyzna i kobieta zwozili traktorem drzewo. Podczas zjeżdżania z górki, 63-letni kierowca ciągnika stracił panowanie nad pojazdem. Maszyna przewróciła się przygniatając rolnika oraz jego 59-letnią pasażerkę. Mężczyzna dostał się pod koło pojazdu, natomiast kobieta została przygnieciona pozostałą częścią pojazdu. Na miejsce jako pierwsi dotarli ratownicy raciborskiego pogotowia, którzy przyjechali dwoma karetkami. To oni wraz z mieszkańcami wyciągali rannych spod ciągnika. Oboje poszkodowani doznali urazu klatki piersiowej. Kobieta ma podejrzenie złamania kręgosłupa oraz uraz nogi i złamany obojczyk.
To nie jedyny wypadek podczas tegorocznych żniw. Przypomnijmy, 12 lipca w Gamowie zginął 37-latek. Podczas zjeżdżania z pola na drogę wywrócił ciągnik. Rolnik wypadł z kabiny wprost pod koła swojej maszyny. Natomiast 3 sierpnia 57-letni mieszkaniec Nowej Wioski stracił palce chcąc naprawić pracujący kombajn. Przed naprawą nie wyłączył jednak maszyny. Podczas usuwania usterki włożył dłoń w tryby pracującego mechanizmu. Mężczyzna stracił cztery palce, ma również wyrwane mięśnie z przedramienia. Obrażenia jakich doznał rolnik, uniemożliwiały ich przyszycie. Do kolejnego wypadku doszło 24 sierpnia a terenie jednego z gospodarstw w Roszkowie. Czternastoletni chłopiec pod nieobecność rodziców wziął kluczyki od ciągnika chcąc go przestawić. Podczas wjeżdżania na podjazd maszyna zaczęła się niebezpiecznie pochylać a następnie przewracać. Nastolatek próbował ratować się, wyskakując z kabiny pojazdu. Niestety dostał się pod maszynę. Pojazd całą swoją masą przewrócił się na jego nogę. Czternastolatek ze zmiażdżonym podudziem trafił do raciborskiego szpitala a następnie na specjalistyczny oddział w Bytomiu. Nogi chłopca nie udało się uratować.
(acz)
a teraz to sie juz wszystko zgadza bo artykuł zostal zmieniony!!!
wiem tylko, że gdzieś czytałem o żonie jakiegoś naczelnika,że po pijanemu miała wypadek, ale nie wiem, o kogo z naczelników chodziło
W ostatnim czasie nie było żadnego wypadku z udziałem kierownictwa tego wydziału. Sprawdzałem to już jakiś czas temu.
mam wielką prośbę - czy mógłby Pan cos więcej wspomnieć o wypadku naczelnika drogówki - to chyba nie jest tajemnica. Portal śledzę szczegółowo, ale żadnej informacji na ten temat nie spotkałem. Z góry dziękuję, bardzo mi na tym zależy.
"12 lipca w Gamowie zginął 37-latek. Podczas zjeżdżania z pola na drogę wywrócił ciągnik. Rolnik wypadł z kabiny wprost pod koła swojej maszyny". Ten ciągnik nie miał kabiny!
" Nastolatek próbował ratować się, wyskakując z kabiny pojazdu. Niestety dostał się pod maszynę." Niepotrzebnie zaczął wyskakiwać i to jeszcze z niewłaściwej strony. Gdyby został w środkukabiny, to nic by mu sięnie stało.
A cóż się nie zgadza?
Może tak autor artykułu zaczerpnął by więcej informacji i napisał choć trochę prawdy.Fakt jest taki że faktycznie nic się nie zgadza. Dla Waszego świętego spokoju proponuję usunąć ten artykuł.
Tym o czym należałoby napisać Panie Czarnota to Pan się nie zajmujesz!Ale pisać pierdoły wyssane z palca o biednych rencistach i rolnikach to Pan piszesz bo nic Panu z ich strony nie grozi.Niech napisze Pan trochę prawdy o sprzedaży 10 ha na ostrogu,o o wipach którzy powodują wypadki drogowe np.naczelnik Ruchu drogowego Policji w raciborzu o tym niech pan napisze w tegorocznych żniwach.
masz rację maxx, niektóre komentarze są nie na miejscu !
elo maxxx masz w 100% racje
to wszystko nie prawda. niebylo to malzenstwo i nie wiadomo jeszcze jakich doznali obrazen
Jak macie takie pierdoły pisać to nic nie piszcie,to jest głupie podśmiewanie się z czyjegoś nieszczęścia,tylko pamiętajcie że dzisiaj oni,a jutro was może coś złego spotkać ciekawe czy wtedy to będzie takie śmieszne
A co z traktorem?
stare kości to się połamały...