W Gliwicach zainaugurowano działalność Okna Życia

- To, co się dzisiaj ujawnia i co się dzieje w tym miejscu jest świadectwem miłości. Jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy włączyli się w dzieło Okna Życia - powiedział Ordynariusz Gliwicki. Dziećmi, które mogą zostać umieszczone w oknie, w pierwszej kolejności zaopiekują się siostry zakonne. - Każde otwarcie tego okna będzie sygnalizowane alarmem, który jest wyraźnie słyszalny w naszym domu i dzięki temu natychmiast możemy zareagować - przyznaje s. Ewa Atłas SSND, przełożona gliwickiego domu zakonnego Sióstr Szkolnych de Notre Dame. Dziecko następnie zostanie przewiezione na Oddział Noworodków Szpitala Wielospecjalistycznego w Gliwicach. - Na miejscu oczywiście będzie poddane szczegółowym badaniom - wyjaśnia ordynator oddziału dr Grażyna Buczyńska.

Dzieci, które dotychczas znajdowano w polskich oknach życia w szybkim czasie zostały adoptowane lub trafiały do rodzin zastępczych. - Może się to stać po około dwóch miesiącach. Prawna sytuacja takiego dziecka jest stosunkowo prosta, dlatego nie musi długo czekać na adopcję. A dzięki temu niemal od samego początku swojego życia może się rozwijać w rodzinie - przyznał dyrektor gliwickiej Caritas ks. Rudolf Badura.
 
Równocześnie z opieką nad Oknem Życia Siostry Szkolne de Notre Dame podjęły się stałej modlitwy w intencji odpowiedzialnego rodzicielstwa. Zrealizowany projekt „Okno Życia imienia Błogosławionej Matki Teresy od Jezusa” w Gliwicach (w takim kształcie i w takim miejscu) powstał z inicjatywy mieszkańca Gliwic, ojca rodziny. Sfinansował on również projekt, budowę i wyposażenie okna, a pragnie pozostać anonimowy.

Bieżącej realizacji projektu podjęły się następujące instytucje: Zgromadzenie Sióstr Szkolnych de Notre Dame, Dom Zakonny w Gliwicach, Szpital Wielospecjalistyczny w Gliwicach, Oddział Noworodków, Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe, Stacja w Gliwicach, Caritas Diecezji Gliwickiej.

(opr. e)