Wyczuł puls u zmarłego
Jak długo prowadzę zakład pogrzebowy, tak jeszcze czegoś takiego nie przeżyłem – mówi Dariusz Wysłucha z Połomi prowadzący wraz żoną Iloną zakład pogrzebowy „Charon”.
Przypomnijmy: na trzy dni przed końcem roku, 29 grudnia, mieszkaniec Jastrzębia Zdroju ożył niemal w trumnie. Lekarka stwierdziła zgon, a okazało się, że człowiek żyje. Cudowna wręcz historia 76–letniego pana Józefa z jastrzębskiego Kondziołowca obiegła całą Polskę. – Z reguły czekamy ze 2 godziny, aż wszystko zamrze, a w tym przypadku przyjechaliśmy już dobrych kilka godzin po stwierdzeniu zgonu. Przy domu zmarłego czekała na nas grupka ludzi. Zapytałem, czy mamy coś zdjąć ze zmarłego, jakąś biżuterię. Ktoś z rodziny przypomniał sobie o zegarku i o wisiorku. Kiedy dotknąłem łańcuszka, wyczułem puls. Powiedziałem: przecież on żyje – wspomina wydarzenia sprzed ponad tygodnia Dariusz Wysłucha z Połomi. Na zdjęciu pokazuje trumnę, w której już leżał pan Józef. Teraz chory dochodzi do siebie w jastrzębskim szpitalu.
Więcej w najbliższym wydaniu „Nowin Wodzisławskich”.
(izis)
Sklep.nowiny.pl
Kursy InspiratON
Cienka linia miedzy grobowa deska a zyciem.Teraz Pan Józef musi dozyc 100 lat,skoro za zycia zostal nieboszczykiem.
liczę na podanie nazwiska tej niby lekarki, bo wole się jej wsytrzegać! nie chciałabym się obudzić pod ziemią...
za takie coś prokurator i dożywotnie pozbawienie prawa do wykonywania zawodu! To przecież nie jest pomylka między grypą a przeziębieniem ale między życiem a śmiercią!
takie przypadki zdarzają się na całym świecie! Jednakże to wielki wstyd dla lekarza!!!
Szmata chciala czlowieka na zywca pogrzebac na stos z nia.
Migalski nie spi... on czuwa;>
jakby chcieli jej zrobić koło dupy to i tak nic z tego nie wyjdzie, bo w Polsce nie ma niezależnych biegłych z medycyny, wszyscy się boją na kolegów donosić bo ich wykluczą. Tu by musiał chyba wkroczyć Migalski z jabolem i rozku.... to skostniałe towarzystwo!
Panie Józefie- sto lat Panu życzę !
podajcie nazwisko lekarki
Czy ta lekarka jeszcze pracuje??? Ale mamy służbę zdrowia!!!!
BRAWO DLA PANA Z ZAKŁADU POGRZEBOWEGO !!! PANI LEKARZ TO PEWNO STUDIA ZA KASE KUPIŁA JAK NIE POTRAFI ZBADAĆ CZY PACJENT MA PULS.POWINNA ZAPŁACIĆ PRZYNAJMNIEJ ZE 100TYŚ. DLA RODZINY NIEDOSZŁEGO NIEBOSZCZYKA.I ZA CO ONI CHCĄ PODWYŻKI?JAK MAJĄ ZA MAŁO TO NIECH JADĄ ZA GRANICĘ.JA ZARABIAM 1800ZŁ I NIE NARZEKAM.
Tak, zakład pogrzebowy "Charon" zabrał trumnę z powrotem. Można ją zobaczyć na zdjęciu powyżej, tę którą pokazuje pan Dariusz Wysłucha.
W tej właśnie trumnie lekarz pogotowia zbadał pana Józefa jeszcze raz i potwierdził przypuszczenia pracowników firmy pogrzebowej z Połomi. Zapraszam do lektury następnego wydania "Nowin Wodzisławskich" (12 stycznia)
oni na pewno nie oddali bo to sie zawsze przyda chodzby za jedno łozko do sypialni fajnie sie w tym lezy
Czy zakład pogrzebowy przyjął zwrot trumny?
Ta lekarka powinna liscie w parku zagrabiac a nei w szpitalu pracowac....
podajcie nazwisko tej lekarki - niech ludzie się jej strzegą, jak chcą jeszcze pożyć !!!
Do hehe:
W trumnie pod ziemią to już raczej sie nie budzą bo wątpie w to żeby ktoś leżał w chłodni 3-4 dni i jeszcze żył.
a ile osob sie budzi juz w trumnie w ziemi albo w chlodniach, o tym nikt nie mowi!! dlaczego?
a do ogladacz a ty po co chcesz sie dostawac w rece takiego czlowieka? jak i tak juz bedziesz nie zyl?!
oglądacz, błędy lekarskie kryje ziemia, co niektórzy lekarze powinni bać się idąc na cmentarz,
podziekowac PANU Z ZAKŁADU POGRZEBOWEGO
za to ze nie był pazerny ze juz złapał
chciałabym sie kiedys dostac w takie rece
błedy lekarskie wyciaga ziemia
a on awans
wspołczuje rodzinie ,i temu niedoszłymu zmarłemu
jak on sie czuje
jest jednak bilet powrotny -chyba na to zasłuzył
to jest nie do pomyślenia !!!
i ciekawe jakie konsekwencje poniesie lekarz, bo powinien dostac nagane albo porzadny wpie&******.
niestety to rzeczywistość,przerażająca,
jak w horrorze...
ojapie