FLORENCE AND THE MACHINE The Lungs Lipiec 2009
Od mocnego uderzenia zaczęła Florence and The Machine. Ta młoda Angielka już na początku roku otrzymała najważniejsze wyróżnienie muzyczne, będącym marzeniem wszystkich debiutantów w Wielkiej Brytanii - Critics Choice BRIT Award, przyznawane każdego roku najlepiej rokującym początkującym artystom.
![FLORENCE AND THE MACHINE The Lungs Lipiec 2009](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2010/02/08/55455.webp)
![](http://stare.nowiny.pl/fotki_do_art2/sr_lungs_fatm.jpg)
Debiutancki album artystki The Lungs okazał się niestety skutecznie zastopowany przez nagłą śmierć Michaela Jacksona a dokładniej przez związane z tym wydarzeniem powroty płyt legendarnego muzyka na szczyty list przebojów.
Całe to zamieszanie nie zmienia jednak faktu, iż pierwszy krążek Florence jest dziełem absolutnie genialnym, utrzymanym w konwencji indie pop z gotycką poetyką i nieograniczoną kreatywnością instrumentalną. Na The Lungs usłyszymy bowiem harfy, chóry, bębny, szyby windowe, kawałki metalu, miłość, śmierć, kwartety smyczkowe, stepowanie, westchnięcia, dziwne elektroniczne zawodzenie, owce, lwy, tłuczenie szkła, krew, księżyc, gwiazdy, drinki, trumny, zęby, wodę, suknie ślubne... i ciszę pomiędzy nimi. To niewątpliwie niecodzienne połączenie powoduje, że płyty tej słucha się nie tyle z zainteresowanie co raczej z przejęciem i oddaniem, gdzie każdy dźwięk jest osobno degustowany a całość jest ucztą wrażliwości i sumienia.
Sama autorka określa The Lungs jako album o miłości i bólu, mówiąc "Moje teksty wydają się ludziom zwariowane, ale dla mnie są po prostu szczere. Nie chcę uchodzić za wariatkę. Chcę, aby moja muzyka poruszała".
http://www.youtube.com/watch?v=PQZhN65vq9E
http://www.youtube.com/watch?v=GF6kBNLTvaU&feature=channel
http://www.myspace.com/florenceandthemachine
Grzegorz Zapotoczny