Mirosław Lenk zapowiada obronę miasta i możliwość ewakuacji
Prezydent Raciborza ogłosił na konferencji prasowej w magistracie, że możliwa jest ewakuacja kilku dzielnic. Ma się zacząć o godz. 23.00. Woda wysoka na 9,5 metra ma się pojawić około godz. 2-3 nad ranem.
Mirosław Lenk rozpoczął spotkanie z mediami od informacji, że poziom wody w Miedoni rośnie znacząco. Spodziewany maksymalny przepływ Odry ma wynieść 2200 m sześc/sek.
- Istnieje dużo prawdopodobieństwo że Odra będzie miała wtedy 9,5 m na wodowskazie w Miedoni. Każdy cm w dół stworzy nadzieję, by utrzymać rzekę w koronach wałów. Poziom 930-950 cm będzie dla miasta do opanowania, jeśli wały wytrzymają.
Urząd ostrzegł wszystkie duże zakłady pracy: Henkel, Rafako, Carbon, Rameta, Hermon i wszystkie mniejsze na terenach zalewowych by się przygotowali na powódź, pod kątem ochrony mienia. - Aby nie powtórzyła się sytuacja sprzed 13 lat. Obyśmy się napracowali na marne - mówił prezydent Raciborza.
Podczas gdy trwała konferencja Straż Miejska wynosiła sprzęt ze swojej komendy, która mieści się w piwnicy urzędu. Komputery i sprzęt umieszczono w sali kolumnowej magistratu.
Lenk ogłosił przygotowania do ewakuacji Ostroga, Markowic i Płoni. O godz. 23 będziemy gotowi do ewakuacji. Kiedy poziom Odry przekroczy ponad 900 cm ewakuacja się zacznie. Skorzystają z niej ci którzy się zdecydują.
W miasto wyruszą samochody z tubami informujące o możliwości wystąpienia powodzi w godzinach nocnych.
- Apeluję do wszystkich. Chciałbym się mylić, ale podejdźmy do tego na serio. Opady są dłuższe niż 13 lat temu. Przewidywany stan jest raczej pewny, jeśli wały wytrzymają być może woda się przeprowadzi. Tej wody nie powstrzymamy, wody możemy bronić wałów - podkreślił.
Na terenie miasta już występują drobne problemy, na ulicy Brzeskiej doszło do ewakuacji budynku komunalnego. 2 wiadukty są nieprzejezdne. Opanowano sytuację w Studziennej, gdzie w zbiorniku suchym jest jeszcze miejsce na wodę.
- Przygotowujemy się do obrony mostu na Uldze, ułożona zostanie 80 cm warstwa ziemi by wyrównać most do korony wałów - poinformował prezydent. Podwyższona zostanie część. wałów w Parku Zamkowym.
Lenk podał, że może być źle na tzw. niskim Ostrogu, gdzie wystąpi cofka, ale przepływ powinien być minimalny,
Według prezydenta wody należy się spodziewać około 2-3 nad ranem.
Kiedy woda wyleje się do miasta pozostanie już tylko minimalizowanie strat. - Tylko o tym można mówić, od godz. 15 zakłady się szykują na powódź. Tylko będziemy ograniczać skutki. Problemy poza Raciborzem wystąpią. Tam sytuacja będzie podobna do 1997 roku w Kuźni, Lasakach - zakończył prezydent.
(m)
- Istnieje dużo prawdopodobieństwo że Odra będzie miała wtedy 9,5 m na wodowskazie w Miedoni. Każdy cm w dół stworzy nadzieję, by utrzymać rzekę w koronach wałów. Poziom 930-950 cm będzie dla miasta do opanowania, jeśli wały wytrzymają.
Urząd ostrzegł wszystkie duże zakłady pracy: Henkel, Rafako, Carbon, Rameta, Hermon i wszystkie mniejsze na terenach zalewowych by się przygotowali na powódź, pod kątem ochrony mienia. - Aby nie powtórzyła się sytuacja sprzed 13 lat. Obyśmy się napracowali na marne - mówił prezydent Raciborza.
Podczas gdy trwała konferencja Straż Miejska wynosiła sprzęt ze swojej komendy, która mieści się w piwnicy urzędu. Komputery i sprzęt umieszczono w sali kolumnowej magistratu.
Lenk ogłosił przygotowania do ewakuacji Ostroga, Markowic i Płoni. O godz. 23 będziemy gotowi do ewakuacji. Kiedy poziom Odry przekroczy ponad 900 cm ewakuacja się zacznie. Skorzystają z niej ci którzy się zdecydują.
W miasto wyruszą samochody z tubami informujące o możliwości wystąpienia powodzi w godzinach nocnych.
- Apeluję do wszystkich. Chciałbym się mylić, ale podejdźmy do tego na serio. Opady są dłuższe niż 13 lat temu. Przewidywany stan jest raczej pewny, jeśli wały wytrzymają być może woda się przeprowadzi. Tej wody nie powstrzymamy, wody możemy bronić wałów - podkreślił.
Na terenie miasta już występują drobne problemy, na ulicy Brzeskiej doszło do ewakuacji budynku komunalnego. 2 wiadukty są nieprzejezdne. Opanowano sytuację w Studziennej, gdzie w zbiorniku suchym jest jeszcze miejsce na wodę.
- Przygotowujemy się do obrony mostu na Uldze, ułożona zostanie 80 cm warstwa ziemi by wyrównać most do korony wałów - poinformował prezydent. Podwyższona zostanie część. wałów w Parku Zamkowym.
Lenk podał, że może być źle na tzw. niskim Ostrogu, gdzie wystąpi cofka, ale przepływ powinien być minimalny,
Według prezydenta wody należy się spodziewać około 2-3 nad ranem.
Kiedy woda wyleje się do miasta pozostanie już tylko minimalizowanie strat. - Tylko o tym można mówić, od godz. 15 zakłady się szykują na powódź. Tylko będziemy ograniczać skutki. Problemy poza Raciborzem wystąpią. Tam sytuacja będzie podobna do 1997 roku w Kuźni, Lasakach - zakończył prezydent.
(m)