Strażacy zostawią pompy i uciekną
Jeśli sytuacja się pogorszy, strażacy wycofają się, zostawiając pracujące pompy. - Priorytetem jest ratowanie wsi przed zatopieniem, ale nie możemy ryzykować życia strażaków - mówi burmistrz Kuźni Raciborskiej.
Jak zapewnia burmistrz pompy zgromadzone we wsi będą pracować do momentu kiedy nie zatopi ich woda. Z nieczynnej już przepompowni w Ciechowicach cały czas napływa woda. Strażacy powoli oswajają się z myślą, że przegrali kolejny bój z wielką wodą.
(now), fot. Aneta Niestrój
Sklep.nowiny.pl
Kursy InspiratON