Ryba-gigant w Rudzie
Podczas powodzi na własnym podwórku można znaleźć różne rzeczy, a czasem i stworzenia. W Rudzie na jednym z podwórek, gdzie opadała już woda, męczyła się sporych rozmiarów tołpyga. ZOBACZ ZDJĘCIE.
Tam znalazł ją Manfred Janik, który akurat odwiedzał znajomych. Postanowił uratować jej życie i zabrał ją w bezpieczne miejsce. Rybce życzymy szczęśliwej podróży do rzeki, niech omija mielizny!
(e.Ż)
Sklep.nowiny.pl
Kursy InspiratON
juz wiemy co pan przez najbliższy miesiąc będzie miał na stole hehe :D
No karp to na pewno nie jest! Ja bym stawiał na tołpyge.
Tołpyga ;)
a co to jest za ryba jeśli nie karp?
Tylko ta ryba to nie karp!!! ;]
cos gadali niby na vanessie ze ma dzisiaj fala przejsc to prawda?