PCK dla powodzian

ciekawa sprawa rozliczania usług,ponieważ jakoś dziwnym trafem są też usługi prywatne i nigdzie nie rozliczane w OPS
miałem matkę w tej formie świadczeń PCK to wiem jak wyglądało załatwienie finansów a do tego niekompetentne siostry PCK jako pseudo pielęgniarki!!Przepraszam Wolontariat,ale myślę jedynie o Rządzących!!!!

do komentarza miki ; jeżeli jesteś tak dobrze poinformowany lub " a" o działalności PCK to przyjdz i działaj w tej organizacji jako wolontariusz, gdyż w Raciborzu wszscy dziłają jako wolontariusze , a jedynie zatrudniony jest tylko jeden pracownik dla dziłalności statutowej oraz siostry P C K opiekunki. Pozostali to działacze czerwonokrzscy, którzy działją jako wolontariusze i czują się urażeni takiemi wypowiedzimi..Organizacja ta podlega ścisłej kontroli finansowej i merytorycznej. Srodki finansowe pobierana od podopiecznych są na druki ścisłego zarachowania i przekazywane do Osrodka Opieki Spo leczenej , gdzie podlegają kontroli.Rzucać pomówienia bardzo łatwo bezimiennie.Co dotyczy to środki dla "powodzian 2010 "przekazywane są na konto przy Zarządzie Głównym i w całosci zostaną przekazane dła powodzian

Byście się zdziwili gdzie i na co idą pieniądze w PCK!
miałem okazje poznać działalność tej wielkiej organizacji!!wszystko bez kontroli,choćby jakoś usług opiekuńczych za cenę którą płaca podopieczni w Raciborzu!!
Wszystko zależy od kierownictwa i układów!!

PCK jest lepsze od tego powalonego Caritasu... Caritas bierze głównie dla siebie! Nie wpłacać im... 10% pójdzie dla powodzian, reszta do kieszeni... Czy ktoś kiedyś widział aby Caritas się rozliczał tak jak Owsiak?