Wędkarski Dzień Dziecka
Na zbiorniku Trzeciok w Tworkowie odbyły się zawody wędkarskie dla najmłodszych z okazji Dnia Dziecka. Żaden z uczestników nie przekroczył 13 lat, najmłodszy miał 3. Już podczas ważenia ryb było wiadomo, że zawody odbyły się na wysokim poziomie. ZOBACZ ZDJĘCIA/SPRAWDŹ WYNIKI
Od godz 09.15 rozpoczęto konkurs. Liczyła się waga wszystkich złowionych ryb. Niektórzy z uczestników trzymali pierwszy raz w życiu wędkę. Pomagali im rodzice, dziadkowie i rodzina. Każdy miał swoją swoją metodę na rybę. Pogoda, pomimo że nie słoneczna, nie przeszkadzała w wyciąganiu dziesiątek karasi, okoni, wzdręg czy linów.
Tuż po godz 11.00 wszyscy nad stawem usłyszeli donośny gong. Wędki poszły w górę, ostatnie ryby wędrowały do siatek. Nadszedł czas ważenia. Dzieci zostały podzielone na grupy chłopców i dziewczynek.
29.05.2010 najlepszymi wędkarzami okazali się:
CHŁOPCY:
1.Dominik Więcek (6 lat, z Tworkowa) z wynikiem: 4,29 kg
2.Szymon Kretek (12 lat, z Tworkowa) z wynikiem: 3,40 kg
3.Daniel Drobny (11 lat, z Pszowa) z wynikiem: 2,74 kg
4.Grzegorz Wojtek (6 lat, z Tworkowa) z wynikiem: 2,63 kg
DZIEWCZYNKI:
1.Anita Mańczyk (8 lat, z Tworkowa) z wynikiem: 3,96 kg
2.Paulina Rusek (z Pszowa) z wynikiem: 3,32 kg
3.Emma Rąpała (13 lat, z Tworkowa) z wynikiem: 2,64 kg
4.Justyna Bedrunka (13 lat, z Tworkowa) z wynikiem: 2,39 kg
Nagrody dla uczestników ufundowały gminy Krzanowice i Krzyżanowice oraz Koło PZW nr 109.
Uroczystego wręczenia pucharów i innych kolorowych nagród dokonał burmistrz Krzanowic Manfred Abrahamczyk. – Cieszę się, że mogłem się przyczynić do organizacji tej imprezy. Gratuluję najlepszym. Ale nagrody otrzymają wszyscy uczestnicy, gdyż najważniejszy był sam udział – mówił burmistrz. Po wręczeniu upominków i dyplomów wszyscy mali zawodnicy zostali poczęstowani kiełbaską z grilla. Wszystkie rybki trafiły z powrotem do wody Trzecioka.
– Jak na takie małe dzieci, to wyniki są bardzo dobre. Niektórzy starsi tyle nie łowią – mówił po zawodach Kazimierz Rąpała, prezes Koła 106 w Tworkowie. – Co roku organizujemy zawody dla dzieci. Konkurs z okazji Dnia Dziecka był otwarty dla wszystkich dzieci, niezależnie od miejsca zamieszkania. Zapisy były za darmo – dodał Andrzej Bedrunka, działacz z Koła 109 w Tworkowie.
Dominik Więcek zdradził nam, że przynętą, dzięki której wygrał rywalizację były białe robaki.– Wędkuję od dwóch lat z dziadkiem. Łowie ryby na swój bat – mówił zwycięzca, chwaląc się swoją wędką.
Triumfatorce kategorii dziewczyn, Anicie Mańczyk szczęście przyniosło wędkowanie na bata i pinka.
(woj)
Tuż po godz 11.00 wszyscy nad stawem usłyszeli donośny gong. Wędki poszły w górę, ostatnie ryby wędrowały do siatek. Nadszedł czas ważenia. Dzieci zostały podzielone na grupy chłopców i dziewczynek.
29.05.2010 najlepszymi wędkarzami okazali się:
CHŁOPCY:
1.Dominik Więcek (6 lat, z Tworkowa) z wynikiem: 4,29 kg
2.Szymon Kretek (12 lat, z Tworkowa) z wynikiem: 3,40 kg
3.Daniel Drobny (11 lat, z Pszowa) z wynikiem: 2,74 kg
4.Grzegorz Wojtek (6 lat, z Tworkowa) z wynikiem: 2,63 kg
DZIEWCZYNKI:
1.Anita Mańczyk (8 lat, z Tworkowa) z wynikiem: 3,96 kg
2.Paulina Rusek (z Pszowa) z wynikiem: 3,32 kg
3.Emma Rąpała (13 lat, z Tworkowa) z wynikiem: 2,64 kg
4.Justyna Bedrunka (13 lat, z Tworkowa) z wynikiem: 2,39 kg
Nagrody dla uczestników ufundowały gminy Krzanowice i Krzyżanowice oraz Koło PZW nr 109.
Uroczystego wręczenia pucharów i innych kolorowych nagród dokonał burmistrz Krzanowic Manfred Abrahamczyk. – Cieszę się, że mogłem się przyczynić do organizacji tej imprezy. Gratuluję najlepszym. Ale nagrody otrzymają wszyscy uczestnicy, gdyż najważniejszy był sam udział – mówił burmistrz. Po wręczeniu upominków i dyplomów wszyscy mali zawodnicy zostali poczęstowani kiełbaską z grilla. Wszystkie rybki trafiły z powrotem do wody Trzecioka.
– Jak na takie małe dzieci, to wyniki są bardzo dobre. Niektórzy starsi tyle nie łowią – mówił po zawodach Kazimierz Rąpała, prezes Koła 106 w Tworkowie. – Co roku organizujemy zawody dla dzieci. Konkurs z okazji Dnia Dziecka był otwarty dla wszystkich dzieci, niezależnie od miejsca zamieszkania. Zapisy były za darmo – dodał Andrzej Bedrunka, działacz z Koła 109 w Tworkowie.
Dominik Więcek zdradził nam, że przynętą, dzięki której wygrał rywalizację były białe robaki.– Wędkuję od dwóch lat z dziadkiem. Łowie ryby na swój bat – mówił zwycięzca, chwaląc się swoją wędką.
Triumfatorce kategorii dziewczyn, Anicie Mańczyk szczęście przyniosło wędkowanie na bata i pinka.
(woj)
Czyli już małe dzieci uczą się dręczyć i zabijać "białe robaki"-larwy muchy i do tego uczy się ich jeść kiełbaski i to z grila -jakie to może być uczucie
A ja proponuje e-kolo,abyś poszedł się leczyć bo masz problem,"depczesz trawkę która rośnie-czyli żyje i wiele podobnego dręczenia -a to napewno jest nieładne uczucie
do e-kolo
To co, mamy nie jeść mięsa ?
Czyli już małe dzieci uczą się dręczyć i zabijać ryby. Proponuję, by każdy wędkarz sam spróbował połknąć haczyk i zobaczy, jakie to może być uczucie.