Lasaki boją się pięciu centymetrów
Trwają prace zabezpieczające na terenie najbardziej poszkodowanej w majowej powodzi wsi gminy Rudnik. - Szkoda, że Odra przekroczyła 7 metrów. Ten poziom bardzo nam zagraża - przyznaje wójt Pieruszka.
Odra wdarła się wpierw do Grzegorzowic, robiąc najwięcej szkód w miejscu gdzie prowadzone były w tym roku prace przy nowym obwałowaniu. - Teraz mamy tam trochę wody ale wieś nie jest tak zagrożona jak Lasaki - informuje wójt Alojzy Pieruszka. Jest na miejscu, podobnie jak wszystkie jednostki OSP z gminy. Zabezpieczają wieś przed Odrą. - Brakuje jakiś 5 cm żeby woda przelała się do Lasaków. Podtopione są już pola i niektóre z gospodarstw - wylicza Pieruszka. Spodziewa się dużo mniejszych strat niż te podczas majowego kataklizmu.
Włodarz martwi się zapowiedziami, że w sobotę Odra w Miedoni ma mieć ponad 8 metrów. - Wtedy nic tu po nas, bo powtórzy się sytuacja sprzed dwóch tygodni - kończy wójt Rudnika.
(m)
Włodarz martwi się zapowiedziami, że w sobotę Odra w Miedoni ma mieć ponad 8 metrów. - Wtedy nic tu po nas, bo powtórzy się sytuacja sprzed dwóch tygodni - kończy wójt Rudnika.
(m)
weź przestań człowieku, ludzie przezywaja kolejna tragedie a ty co?? zarty sobie stroisz...żal..
weź przestań człowieku, ludzie przezywaja kolejna tragedie a ty co?? zarty sobie stroisz...żal..
Nie o wodę mi chodziło ;0
do ";)" pewnie mieszkasz gdzieś "na górce" i się cieszysz wielce.
Laski nie macie co się bać 5 cm. Gdyby miał 25 cm to byście mogły piskać ;)